*[Relacja/Samolot] Mikro relacja z lepienia samolotu Dicka Dastardly

[qrchak]

No i ruszyła maszyna
Kleję surówkę bo nie mam tuszu w drukarce.
Autorowi należą się znalazłem błędy w 3-ech elementach, ale nic poważnego... narazie
W każdym razie idzie nieźle
Wczoraj wieczorem w ciągu jakiś 2-3 godzin powstało toto:

[messer]

I to mi się podoba: sam projektuje, sam skleja, sam sobie błędy wytyka Można by powiedzieć perfekcyjny projektant
Czekam na dalszy ciąg

[qrchak]

Hehe jego możliwości manewrowe są oszałamiające
Poza tym nie ta skala

[Okonek]

A moze to siatka na kurczaka

[qrchak]

Skala raczej 1:33, przynajmniej w takiej jest fotel
Mi-6 ruszy jak się wygrzebię spod dwóch maluchów które próbuję skoczyć.
Dwutysięczniku

[qrchak]

Do tej chwili powstało tyle:





Idę spać, bo wyglądam już
Trochę koślawo z powodu pośpiechu, ale chyba będę korzystał z nowych technik, jeszcze nigdy nie malowałem i nie szpachlowałem kartecek
Już jest lekka waloryzacja w postaci dżwigni ciągu z drutu i koralika, tego czegoś dokoła dziury na pilota i guzików na fotelu z kabelka

[qrchak]

Dzisiejszego dłubania ciąg dalszy, samolocik nabrał kolorków, nie wygląda to najlepiej bo wszystko robione partyzanckimi metodami w partzanckich warunkach. Nie ma gdzie się rozłożyć z tym majdanem.

[qrchak]

Jednak błędy w opracowaniu uniemożliwiają sklejenie go z oryginalnej wycinanki trzeba będzie ciut poprawić.
W dziale download się znajdą poprawki, jak je zrobię

[qrchak]

Zaczynam cierpieć na "Syndrom Wujka Andrzeja". Miało być szybko, łatwo i przyjemnie, ale wszystko sobie pokomplikowałem. Najpierw fotel dostał wgłębienia i gyziki oraz doszła wajcha gazu. Teraz deska rozdzielcza z szybką, i to coś na kadłubie przy rurach wydechowych, no i same wydechy, kiedyś bym to zrobił z drutu czy plastiku jakiegoś, a teraz oczywiście nie i zwijałem sobie kartecki.



No i wyszedł jeszcze jeden błąd tym razem ciut poważniejszy, nie da się włożyć dźwigara dolnych płatów na przeznaczone miejsce.
Chyba czas skończyć tą zabawę, zresztą i tak nikt tu nie zagląda

[Wujek Andrzej]

... rób tak dalej to się własnego syndromu dorobisz .
"Syndromu Qrchaka" Kurczaku .