*[Relacja/Samolot] Mikro relacja z lepienia samolotu Dicka Dastardly
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Kurczak . Przyglądam się od dłuższej chwili fizjonomii tego faceta , Dicka znaczy , z poprzedniej strony i ... podobni trochę jesteśmy .
Korzenie jakie wspólne czy coś tak . Przeglądnę historię rodzinną bo lotnika w niej chyba nie brakuje ...
Może rypne tymi łódkami i nielota jakiego czerwonego zmajstruje hej .
Korzenie jakie wspólne czy coś tak . Przeglądnę historię rodzinną bo lotnika w niej chyba nie brakuje ...
Może rypne tymi łódkami i nielota jakiego czerwonego zmajstruje hej .
No proszę Wujka zmusiłem do przemiany
Ale pomysła na model rozrywkowy w kierunku Shermana 2 też już mam
W modelu został już tylko do sklejenia silnik i finalne malowanie, ale nie wiem czy malować tak jak jest w materiale referencyjnym, czy zostawić tak jak jest teraz cały czerwony, tylko ogona trzeba by przemalować. Cały czerwony jakoś bardziej mi się podoba... chyba
Ale pomysła na model rozrywkowy w kierunku Shermana 2 też już mam
W modelu został już tylko do sklejenia silnik i finalne malowanie, ale nie wiem czy malować tak jak jest w materiale referencyjnym, czy zostawić tak jak jest teraz cały czerwony, tylko ogona trzeba by przemalować. Cały czerwony jakoś bardziej mi się podoba... chyba
Si vis pacem, para bellum.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2