Forum nasze widzę......
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Jestem tutaj zupełnie nowy, a modelarz ze mnie żaden, raczej psuje karton niż sklejam modele, ale pozwólcie że również się wypowiem.
W życiu nie spotkałem lepszego forum. To co robicie jest po prostu super, i ja bym tu nic nie zmieniał. Co z tego że są luźne pogawędki podczas relacji, to tylko tworzy miłą atmosferę a przecież chyba przede wszystkim chodzi o to żeby dobrze się bawić i robić to co się lubi. A tutaj właśnie tak się dzieje. Jest naprawdę SUPER.
W życiu nie spotkałem lepszego forum. To co robicie jest po prostu super, i ja bym tu nic nie zmieniał. Co z tego że są luźne pogawędki podczas relacji, to tylko tworzy miłą atmosferę a przecież chyba przede wszystkim chodzi o to żeby dobrze się bawić i robić to co się lubi. A tutaj właśnie tak się dzieje. Jest naprawdę SUPER.
Jak zachować pokój, pozostaje niestety tajemnicą wojskową.
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=61266
A ja mam wrażenie ,że jest tak miło i sympatycznie dlatego,że czasami ktoś coś "palnie" poza tematem.Właśnie przy takich okazjach można się bliżej poznać i zapamiętać.
Wyobrażcie sobie przyjęcie u siebie w temacie np."prawidłowego trzymania nożyczek w ręce" i wszystkich mówiących tylko o nożyczkach i rękach- nudy!!!
I nie mówcie mi że jest od tego magiel , bo różne myśli nasuwają się w trakcie czytania postów i nie koniecznie na temat , a właśnie dlatego żeby było sympatycznie lub wesoło.
Wyobrażcie sobie przyjęcie u siebie w temacie np."prawidłowego trzymania nożyczek w ręce" i wszystkich mówiących tylko o nożyczkach i rękach- nudy!!!
I nie mówcie mi że jest od tego magiel , bo różne myśli nasuwają się w trakcie czytania postów i nie koniecznie na temat , a właśnie dlatego żeby było sympatycznie lub wesoło.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
A Wujek właśnie ukończył wyzywanie znajomych o których wspominał wcześniej od : " ... przewrażliwionych internetowych hipochondryków ! "
Spalił mosty , zatrzasnął z hukiem "furtkę" !
Skonstatowawszy jednak że można zapomnieć o własnym cichym kąciku w internecie , postanawia się dołączyć do wiekszości więc :
Jest super ...
Spalił mosty , zatrzasnął z hukiem "furtkę" !
Skonstatowawszy jednak że można zapomnieć o własnym cichym kąciku w internecie , postanawia się dołączyć do wiekszości więc :
Jest super ...
A ja powiem tak: mnie się podoba. I to nawet bardzo. Widać tu modele przedstawione przez modelarzy bardzo doświadczonych (od nich trzeba się uczyć), mniej doswiadczonych (też się można czegoś nauczyć) i tych jeszcze mniej doświadczonych, którzy się uczą (od tych wcześniej) i dodatkowo tak jak ja świetnie sie tym bawią. A oto chyba chodzi. Robić coś sprawia ogromna frajdę i doskonalić się w tym, z każdym modelem coraz bardziej. A to, że można zaprezentować swoje, czasami niezbyt mistrzowskie dokonania, wpływa motywacyjnie na (w moim przypadku) chęc stworzenia za następnym razem czegoś naprawdę fajnego. Uff, ale się ropisałem. Pozdrowionka dla forumowiczów
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Wiesz Andrzejku, oni po prostu szukają suchych faktów, gotowych podręczników. Tak jest na PWM, stronie nie forum. Forum ma inne zadanie. Gdyby zacząć ciąć wypowiedzi, ograniczać się do faktów, trzymać się jakiś konwencji, to forum by umarło. Może jakimś wyjściem byłobu znalezienie miejsca na zakończone relacje?Wujek Andrzej pisze: Relacje za długie , oglądalność zależy od ilości rozpętanych awantur lub zaciętych dyskusji . Nowi obserwatorzy nie mogac sie doszukać odpowiedzi na dręczące ich pytania w ulubionych relacjach zadają powtarzajace sie pytania .
Dublowanie relacji tzn. jeden chce pokazać jak robi model - zaczyna , nastepny stwierdza że już go zrobił i pokazuje serię zdjęć ładnego swojego modelu ... odbierajac ochotę temu pierwszemu do kontynuacji .
Jakąś tam w relacji nie wiem której " mysz w pi....e " / cytat / mi pokazywali . Jednym słowem nie będzie tych modelarzy na Forum tym ani innym .
gulus w swoim imieniu
Choć stażem młody na forum to jednak pozwolę sobie wetknąć swoje 3,50.
Spodobało mi się TUTAJ od pierwszego razu, po kolejnych stwierdziłem, że jest sympatyczniej i już zostałem. Polubiłem Was wszystkich i chciałbym żeby forum pozostało takim jakie jest. To że czasem „ktoś komuś przywali” to jeszcze nie znaczy że coś nie tak z forum. TU jest jak w kawiarence w której spotykamy się jak starzy znajomi i dyskutujemy przeważnie o modelach, bądź o oryginałach, które naśladują. Osobiście uważam za dobrą rzecz: możliwość dopisywania się z opiniami i uwagami do relacji danego autora. Rzecz tyczy się tego modelu, jego zgodności z oryginałem, czy samego oryginału - wtedy jest to jak najbardziej uzasadnione, bo podnosi na duchu budującego, dopinguje go do działania, pozwala czasem na uniknięcie błędu czy też podnosi jego wiedzę z danego tematu i wszystko to w relaksacyjnym klimacie „kawiarenkowego spotkania” a nie „wyścigu chartów w pogoni za jednym, jedynym pucharem”. Czyż to nie jest to co kochacie? Nie jest to praca zawodowa, nie jest to spotkanie rodzine, żaden obowiązek - po prostu czysta przyjemność aby na chwilę oddać się twórczej dyskusji (no i oczywiście zapomnieć o całym bożym świecie - bo bez tej chwili psycho-kultury okazać się może, że nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z naszym życiem psychicznym, trzeba mieć takie miejsce „tylko dla siebie” tam gdzieś w głowie i je pielęgnować. Czasem człowiek żyje w takim kieracie, że braku tego nie widzi. I wtedy jest żle. No! Rozrzewniłem się za bardzo jak na za 3,50. To tak w ramach opróżniania psycho-szamba. Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem - nie to było moją intencją.
DarekZet vel Jo Knutson
Spodobało mi się TUTAJ od pierwszego razu, po kolejnych stwierdziłem, że jest sympatyczniej i już zostałem. Polubiłem Was wszystkich i chciałbym żeby forum pozostało takim jakie jest. To że czasem „ktoś komuś przywali” to jeszcze nie znaczy że coś nie tak z forum. TU jest jak w kawiarence w której spotykamy się jak starzy znajomi i dyskutujemy przeważnie o modelach, bądź o oryginałach, które naśladują. Osobiście uważam za dobrą rzecz: możliwość dopisywania się z opiniami i uwagami do relacji danego autora. Rzecz tyczy się tego modelu, jego zgodności z oryginałem, czy samego oryginału - wtedy jest to jak najbardziej uzasadnione, bo podnosi na duchu budującego, dopinguje go do działania, pozwala czasem na uniknięcie błędu czy też podnosi jego wiedzę z danego tematu i wszystko to w relaksacyjnym klimacie „kawiarenkowego spotkania” a nie „wyścigu chartów w pogoni za jednym, jedynym pucharem”. Czyż to nie jest to co kochacie? Nie jest to praca zawodowa, nie jest to spotkanie rodzine, żaden obowiązek - po prostu czysta przyjemność aby na chwilę oddać się twórczej dyskusji (no i oczywiście zapomnieć o całym bożym świecie - bo bez tej chwili psycho-kultury okazać się może, że nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z naszym życiem psychicznym, trzeba mieć takie miejsce „tylko dla siebie” tam gdzieś w głowie i je pielęgnować. Czasem człowiek żyje w takim kieracie, że braku tego nie widzi. I wtedy jest żle. No! Rozrzewniłem się za bardzo jak na za 3,50. To tak w ramach opróżniania psycho-szamba. Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem - nie to było moją intencją.
DarekZet vel Jo Knutson
DarekZet
doświadczam Mutsuki'ego
doświadczam Mutsuki'ego
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Widzisz Gulusiu , już prawie dotarłeś do sedna sprawy rozmów które prowadziłem . Zdanie mam podobne / niestety / do opinii jednego z tych znajomych modelarzy , można nawet założyć że to moje zdanie , otóż to perfekcjonista w każdym calu i nie widzi możliwości sklecenia takiej w sposób czysty i konsekwentny .
Towarzysko są one niewątpliwie bardzo sympatyczne .
Tu wrócę do meritum sprawy .
Miło by było gdyby Autor budowy modelu , po ukończeniu mógł ją w celach archiwizacyjnych Kartonworkowych "wyczyścić" pozostawiając to co sam w relacji uważa za istotne , co jest wg. niego ciekawe i coś np. technologicznie dla Forum wnosi .
W sumie miejsca na Kartonworkowym serwerze oszczędziło by to co niemiara a i relacje po takim zabiegu bardziej autorskie by się stały .
Lecz prawdę mówiąc zmęczony już jestem tematem który tyczy jednak bardziej osobistego i indywidualnego wyczucia taktu i zastanowienia co jest postem z klasą a co postem byle jakim .
Lecz jeśli to o czym piszę miałoby doprowadzić do zamarcia aktywności Forum to pozostawmy tak jak jest ... niech wszyscy dobrze się bawią i niech Kartonwork tętni "życiem"
Towarzysko są one niewątpliwie bardzo sympatyczne .
Tu wrócę do meritum sprawy .
Miło by było gdyby Autor budowy modelu , po ukończeniu mógł ją w celach archiwizacyjnych Kartonworkowych "wyczyścić" pozostawiając to co sam w relacji uważa za istotne , co jest wg. niego ciekawe i coś np. technologicznie dla Forum wnosi .
W sumie miejsca na Kartonworkowym serwerze oszczędziło by to co niemiara a i relacje po takim zabiegu bardziej autorskie by się stały .
Lecz prawdę mówiąc zmęczony już jestem tematem który tyczy jednak bardziej osobistego i indywidualnego wyczucia taktu i zastanowienia co jest postem z klasą a co postem byle jakim .
Lecz jeśli to o czym piszę miałoby doprowadzić do zamarcia aktywności Forum to pozostawmy tak jak jest ... niech wszyscy dobrze się bawią i niech Kartonwork tętni "życiem"
i śmiem twierdzić , że takie rozwiązanie nosi znamiona najsłuszniejszegoWujek Andrzej pisze: Miło by było gdyby Autor budowy modelu , po ukończeniu mógł ją w celach archiwizacyjnych Kartonworkowych "wyczyścić" pozostawiając to co sam w relacji uważa za istotne , co jest wg. niego ciekawe i coś np. technologicznie dla Forum wnosi .
Norske Love 1:75 - początek krucjaty 2006 ... a dalej to się zobaczy