[Dyskusja] Corel'owanie starych modeli*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
co prawda program komercyjny, ale można za darmo i oficjalnie ściagnąć sobie jego wersję testową (chyba ma ograniczenia na 25 zapisów, ale pewien tego nie jestem), temat był na forum już poruszany, więc informacje o linku i ewentualnie o czasopismach, które we wkładce zawierały wersję testową Rhino powinieneś bez problemu znaleźć
więc jak sobie radzicie z tego typu problemem ( zmierzenie i dopasowanie linii zdwóch elementów stykających się ze sobą). musi być na to jakiś dobry sposób gdyż w przeciwnym wypadku cały pomysł o d*** potłuc. części się nie spasują. a metoda mierzenia poszczególnych odcinków jest zbyt czasochłonna. cały czas mówię o corelu bo chyba są tacy co cały model przerysowywują w corelu i da sięgo potem równo i ładnie skleić.
nom tak. ale wymiary linii części przyjegających do siebie muszą być identyczne. np w okręcie brzeg wręgi i brzeg części poszycia dna. trzeba to tak zmierzyć żeby się wymiary zgadzały a przecież całej linii się nie da zmierzyć z teog co rozumiem. jak sobie z tym poradzić aby długości linii się zgadzały?
nie wiem czy dobrze kontaktuje i prosze o wyjaśnienie.
nie wiem czy dobrze kontaktuje i prosze o wyjaśnienie.
Barma, spróbuj tego skryptu. Przekopiuj go do katalogu Corel\Draw\Script. Przetestowałem go co prawda na Corelu 11. Jest szansa że będzie działał na wcześniejszych wersjach.
Jedna uwaga. Ten skrypt nie uwzględnia grubości linii, mierzy tak jakby miała grubość 0. Ale działa całkiem fajnie.
Corel pokazuje pazury dopiero wtedy gdy zaczniemy bawić się skryptami, a jeszcze lepiej makrami. Dopiero wtedy jest możliwość zaprogramowania sobie kilku narzędzi, które znacznie przyśpieszają pracę.
Jedna uwaga. Ten skrypt nie uwzględnia grubości linii, mierzy tak jakby miała grubość 0. Ale działa całkiem fajnie.
Corel pokazuje pazury dopiero wtedy gdy zaczniemy bawić się skryptami, a jeszcze lepiej makrami. Dopiero wtedy jest możliwość zaprogramowania sobie kilku narzędzi, które znacznie przyśpieszają pracę.
Dzięki, ale obawiam się żę nie działa albo nei wiem jak o zastosować.
Tymczasem pojawił się inny problem. Przedstawię go na prostym przykładzie.
Rysujemy prostokąt i dzielimy go prostą na pół. Przy próbie wypełnienia, wypełnia się cały prostokąt a nie tak jakbym chciał połowa.
Można temu jakoś zaradzić? Jeśli nie to z kolorowaniem przeniosę siędo Photoshopa ale w Corelu można zdefiniować dany kolor ze skanu wycinanki i jest prościej.
Tymczasem pojawił się inny problem. Przedstawię go na prostym przykładzie.
Rysujemy prostokąt i dzielimy go prostą na pół. Przy próbie wypełnienia, wypełnia się cały prostokąt a nie tak jakbym chciał połowa.
Można temu jakoś zaradzić? Jeśli nie to z kolorowaniem przeniosę siędo Photoshopa ale w Corelu można zdefiniować dany kolor ze skanu wycinanki i jest prościej.
- karol przezdziecki
- Posty: 29
- Rejestracja: ndz lip 27 2003, 19:32
- Lokalizacja: Torontowo Kanada
Bo prosta nie dzieli na pol, tylko jest obiektem ktory "lezy" na tym prostokacie - jesli chcesz pokolorowac tylko pol prostokatu, to musisz zbudowac ten prostokat z dwoch mniejszych prostokatow.barman44 pisze:Rysujemy prostokąt i dzielimy go prostą na pół. Przy próbie wypełnienia, wypełnia się cały prostokąt a nie tak jakbym chciał połowa
mozesz tez wykorzystac narzedzie "polacz" lub "scal" - za bardzo nie pamietam, ktore z nich ci sie bardziej przyda
Najlepsze modele dopiero przed nami
w produkcji: Endurance (Interstellar)
KMH "Sokół" Radom
w produkcji: Endurance (Interstellar)
KMH "Sokół" Radom