Normandia
Moderator: kartonwork
Witam
model ten (z JSC )skleiłem juz kilka lat temu - własnie jestem po etapie jego "renowacji"w przyszłości zamierzam wyposazyc go w reling- po nietrafionym pomyśle pomalowania go bezbarwnym lakierem (wszystko pozółkło!!) kupiłem nowy egzemplarz i skserowałem białe powierzcznie nadbudówek i przykleiłem na zółte -efekt wg mnie doskonały także za sprawa prawie idealnej faktury papieru ksera kolor -polecam ksero tylko oczywiście w wypadku checi nienaruszania wydanego modelu z powodu wykorzystania tylko potrzebnych elementów oczywiście -zreszta to samo zrobiłem ze starym juz modelem Mauretania (dostępne wydanie było juz z natury żółte ...wydanie 93 rok)
dla tych co chcieliby np.doprojektować częśc podwodna statku do modelu JSC mozna wykorzystać rysunek teoretyczny kadłuba z Modelarza-
w modelu chyba nieco za bardzo uniesiony jest pokład na dziobie zwieńczony na końcu charakterystycznym falochronem więc wymaga to niewielkiej zmiany
ogólnie Normandie to wg. fachowców najbardziej harmonijny w swej architekturze statek pasażerski w gronie liniowców zwłaszcza okresu miedzywojennego. Zewnętrzny kształt nadał mu architekt i artysta Albert Sebille( w większośc znanych statków wyszła spod ręki konstruktorów -architektów okretowych)który rozważał warianty z dwoma i trzema kominami i ustalił nowy ich kształt oraz kształt rufy-odtąd zwanej "rufa Normandie" na 7-mio metrowej makiecie statku jedna z jego akwarel ukazujacych statek mozna zobaczyć np. w "Transatlantykach " W.Urbanowicza
ogólnie statek liczył 313.75 metrów długości ,36.4 szerokości i od dna do szczytu sterowni 39 metrów
pojemnośc 83 423 RT po zabudowaniu na pokładzie rufowym salonu widokowego dla zachowania prymu w wielkości wobec rywalki Queen Mary
zbudowana była w tej samej stoczni (St.Nazarie) co najnowsza Queen Mary 2
model ten (z JSC )skleiłem juz kilka lat temu - własnie jestem po etapie jego "renowacji"w przyszłości zamierzam wyposazyc go w reling- po nietrafionym pomyśle pomalowania go bezbarwnym lakierem (wszystko pozółkło!!) kupiłem nowy egzemplarz i skserowałem białe powierzcznie nadbudówek i przykleiłem na zółte -efekt wg mnie doskonały także za sprawa prawie idealnej faktury papieru ksera kolor -polecam ksero tylko oczywiście w wypadku checi nienaruszania wydanego modelu z powodu wykorzystania tylko potrzebnych elementów oczywiście -zreszta to samo zrobiłem ze starym juz modelem Mauretania (dostępne wydanie było juz z natury żółte ...wydanie 93 rok)
dla tych co chcieliby np.doprojektować częśc podwodna statku do modelu JSC mozna wykorzystać rysunek teoretyczny kadłuba z Modelarza-
w modelu chyba nieco za bardzo uniesiony jest pokład na dziobie zwieńczony na końcu charakterystycznym falochronem więc wymaga to niewielkiej zmiany
ogólnie Normandie to wg. fachowców najbardziej harmonijny w swej architekturze statek pasażerski w gronie liniowców zwłaszcza okresu miedzywojennego. Zewnętrzny kształt nadał mu architekt i artysta Albert Sebille( w większośc znanych statków wyszła spod ręki konstruktorów -architektów okretowych)który rozważał warianty z dwoma i trzema kominami i ustalił nowy ich kształt oraz kształt rufy-odtąd zwanej "rufa Normandie" na 7-mio metrowej makiecie statku jedna z jego akwarel ukazujacych statek mozna zobaczyć np. w "Transatlantykach " W.Urbanowicza
ogólnie statek liczył 313.75 metrów długości ,36.4 szerokości i od dna do szczytu sterowni 39 metrów
pojemnośc 83 423 RT po zabudowaniu na pokładzie rufowym salonu widokowego dla zachowania prymu w wielkości wobec rywalki Queen Mary
zbudowana była w tej samej stoczni (St.Nazarie) co najnowsza Queen Mary 2
Jeszcze takie stronki:
http://uncommonjourneys.com/pages/normandie/index.html
http://www.greatships.net/normandie.html
http://uncommonjourneys.com/pages/normandie/index.html
http://www.greatships.net/normandie.html
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany)
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany)