witam
ostatnio postanowiłem odrestaurowac mojego starego Mi-2 Mam dylemat jakie kolorki zastosowac,myślałem nad jednolitym zielonym, tylko jaki odcien? Proszę o rade!
Sicore pisze:po co tak ładnie kamuflować np. śmigłowiec szturmowy skoro i tak go radar bądz IR wykryje, a arab w szałasie czy inny partyzant w dżungli usłyszy z większej odległości
Kamuflaż ma przede wszystkim utrudniać obserwację okiem „nieuzbrojonym”, czyli jak najbardziej zniekształcać sylwetkę, z reguły jednak przeciwnik ma do dyspozycji radar lub inne wyposażenie namierzające więc znaczenie malowanego kamuflażu zostało znacznie zredukowane. Zastąpiły go elektroniczne urządzenia zakłócające, wabiki itp. I może dlatego malowanie na jednolity zielony ma sens. Jest proste i tanie.
Okonek pisze:A co zrobiono z naszymi 29- ymi? Kolory prosto z F-16
Barwy naszych 29-tek, to nie efekt naśladownictwa F16 a raczej ogólnie przyjęta moda dla samolotów myśliwskich. Polskie F-16-będą miały inny odcień szarości niż amerykańskie, choć układ plam ten sam.
W kwesti formalnej odnośnie kłapacza, wszystkie są malowane jednakową farbą, która ponoć ma zmniejszać odbicie wiązki radaru.
A czy nowy kamuflaż się podoba czy nie to już inna para kaloszy
qrchak pisze:..wszystkie są malowane jednakową farbą, która ponoć ma zmniejszać odbicie wiązki radaru.
Taka farba jest jednakze droższa niż zwykła, więc takie malowanie ma sens jeżeli trzeba malować antyradarowo, a nie ma kasy na trzy rodzaje (kolory) drogiej farby.
A czy mi się podoba? Oczywiście, że nie. Jak już mamy malować jakkolwiek to czemu nie na błękitny albo w paski? A nie tak jak Hamerykanie!
Ta farba "top secret" pewnie jest banalnie prosta, dlatego jest tajna bo kazde panstwo mogloby ja zrobic i to bardzo tanio.
Pewnie jest to mieszanka kleju, pylu weglowego i drzewnego (podobno takie cus ruscy znalezli w 45 pod Wroclawiem na Storchu. Podobno tez stal sie dzieki temu niewykrywalny dla owczesnych radarow).