Ja tak czytam i czytam....i ze zdumienia wyjść nie mogę.....
Po kiego grzyba staracie się ludzie na siłę używać BCG do wszystkiego?
Podklejacie 50 razy,prostujecie w palcach,pilnujecie żeby się nie wygieło....ćwiczycie z uporem godnym lepszej sprawy.Jeśli trzeba temu poświęcać tyle uwagi to znaczy, że ten klej sie po prostu do tego nie nadaje.Kropka.
Wujek Andrzej się uczył kleić kilka lat,no i git.Tylko z całym szacunkiem,po co?Ten sam efekt można osiągnąć bez trudu za pomocą
poczciwego Butaprenu, i niczego nie trzeba doglądać-przycisnąć książką
i na 100% się nie zwichruje....
BCG JEST świetny,tylko na Boga,nie do wszystkiego...
Bez obrazy, Ludziska....
Klej BCG (Brand Clear Glue)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Kleiliście, w sumie wyszło super. Progilowana tarcza ochronna działka, nic się praktycznie nie pokrzywiło, lekko doprostowałem po wyschnięciu.szelmek pisze:...i tu pytanie czy kleiliście tym klejem tego typu detale i z jakim skutkiem?
I dochodzę do wniosku że wcale nie trzeba lat praktyki.
Molzey warto go stosować, np. dlatego żeby nie śmierdziało.
Si vis pacem, para bellum.
Widziałem, macałem, się sprawdzaqrchak pisze: Kleiliście, w sumie wyszło super.
W moim Wz.34 błotniki zostały sklejone BCG i nie było z tym żadnych problemów. Przede wszystkim po wyschnięciu kleju błotniki utrzymują nadany im wcześniej kształt, tak jakby były impregnowane Ponalem albo nawet jakimś cyjanopanem.
-
Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
A mam już tego serdecznie dość ... tych narzekań i udawadniania że "gupi klej który do niczego się przecież nie nadaje" ... jest najlepszym klejem jaki znam .
Mam dość czytania bredni wypisywanych na temat BCG .
Kleić "tym" nauczyłem się w tydzień . Przed paru laty . Kleję , do dziś . WSZYSTKO.
NIE WIEM CO JESZCZE MÓGŁBYM POKAZYWAĆ SKLEJONE BCG !
POKAZAŁEM JUŻ ŻE WSZYSTKO "TYM" SKLEJĘ .
Niedługo jak dobrze pójdzie to będę obchodził rocznicę dyskusji o BCG na łamach Kartonwork ...
Parę lat temu gdy pomyślałem o sklejeniu pierwszego w życiu "papierzaka" poszedłem kupić klej do kiosku Ruch . Mam go 25 m od domu . W kiosku był akurat ten klej / BCG / .
To nim kleję .
Gdyby go nie było a była np. guma do żucia ... TO KLEIŁBYM GUMĄ DO ŻUCIA !!!
Zastanawiam sie już dość długo , jak wielką krzywdę potrafi wyrządzić modelarstwo kartonowe / tym którzy zapominają że to SZTUKA / bo przecież :
- kolory wycinanek nie te ,
- opracowania to skandal ,
- wydawcy oszukują ,
- nie ma cudownego kleju co sam klei ,
- cudownych nożyczek też nie ma ,
- czasu też nikt nie darowuje - samemu go trzeba wygospodarować ,
- cały ten papier to jedno wielkie nieporozumienie .
Pa, pa ... pozdrówcie krewnych ... Z GUM NAJLEPSZA JEST WINTERFRESCH .
Mam dość czytania bredni wypisywanych na temat BCG .
Kleić "tym" nauczyłem się w tydzień . Przed paru laty . Kleję , do dziś . WSZYSTKO.
NIE WIEM CO JESZCZE MÓGŁBYM POKAZYWAĆ SKLEJONE BCG !
POKAZAŁEM JUŻ ŻE WSZYSTKO "TYM" SKLEJĘ .
Niedługo jak dobrze pójdzie to będę obchodził rocznicę dyskusji o BCG na łamach Kartonwork ...
Parę lat temu gdy pomyślałem o sklejeniu pierwszego w życiu "papierzaka" poszedłem kupić klej do kiosku Ruch . Mam go 25 m od domu . W kiosku był akurat ten klej / BCG / .
To nim kleję .
Gdyby go nie było a była np. guma do żucia ... TO KLEIŁBYM GUMĄ DO ŻUCIA !!!
Zastanawiam sie już dość długo , jak wielką krzywdę potrafi wyrządzić modelarstwo kartonowe / tym którzy zapominają że to SZTUKA / bo przecież :
- kolory wycinanek nie te ,
- opracowania to skandal ,
- wydawcy oszukują ,
- nie ma cudownego kleju co sam klei ,
- cudownych nożyczek też nie ma ,
- czasu też nikt nie darowuje - samemu go trzeba wygospodarować ,
- cały ten papier to jedno wielkie nieporozumienie .
Pa, pa ... pozdrówcie krewnych ... Z GUM NAJLEPSZA JEST WINTERFRESCH .
Niezgadzam się z opinią, że nie warto o tym dyskutować, bo gdyby nie taka dyskusja wielu ludzi by po ten klej wogóle nie sięgało... Fakt, że forma tej dyskusji czasami jest ... hmm dziwna
Nie rozumiem tylko po co udowadniać, że ten klej się do niczego nie nadaje, skoro zostało "naukowo" potwierdzone, że się nadaje !!
Może mój Cromwell nie jest jeszcze na tyle dobry bym mógł go dawać za ptrzykład, ale nic innego na forum nie mam.
WSZYSTKIE PŁYTY PANCERZA I WIEŻY SĄ PODKLEJONE OBUSTRONNIE << z jednej strony wycinanką z drugiej cienkim papierem >> PRZY POMOCY BCG i może to tylko moje złudzenie, ale chyba są proste...
Bez prostowania w paluchach, skakania po nich i jeżdżenia po nich walcem. Wystarczyły dwie odpowiednio grube encyklopedie
<< swoją drogą to zakrawa na profanacje, sprowadzenie takiej ilości wiedzy do roli prasy>>
Coprawda do tej pory taki sam efekt podklejania, uziskiwałem przy pomocy odpowiednio rozwodnionego wikolu, ale BCG lepiej się rozsmarowuje << paluchem >> i na dużych powierzchniach daje więcej czasu na rozprowadzenie niż wikol gdyż wolniej schnie.
No to Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy
<< ciekawe co jeszcze można napisać o kleju za 60gr z kiosku ruchu
>>
Nie rozumiem tylko po co udowadniać, że ten klej się do niczego nie nadaje, skoro zostało "naukowo" potwierdzone, że się nadaje !!
Może mój Cromwell nie jest jeszcze na tyle dobry bym mógł go dawać za ptrzykład, ale nic innego na forum nie mam.
WSZYSTKIE PŁYTY PANCERZA I WIEŻY SĄ PODKLEJONE OBUSTRONNIE << z jednej strony wycinanką z drugiej cienkim papierem >> PRZY POMOCY BCG i może to tylko moje złudzenie, ale chyba są proste...
Bez prostowania w paluchach, skakania po nich i jeżdżenia po nich walcem. Wystarczyły dwie odpowiednio grube encyklopedie
<< swoją drogą to zakrawa na profanacje, sprowadzenie takiej ilości wiedzy do roli prasy>>
Coprawda do tej pory taki sam efekt podklejania, uziskiwałem przy pomocy odpowiednio rozwodnionego wikolu, ale BCG lepiej się rozsmarowuje << paluchem >> i na dużych powierzchniach daje więcej czasu na rozprowadzenie niż wikol gdyż wolniej schnie.
No to Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy
<< ciekawe co jeszcze można napisać o kleju za 60gr z kiosku ruchu
>>-
Molzey
Aha ,czyli odmienne zdanie na temat wszechstronności BCG to brednie?
Niech nam żyje jedynie słuszny klej!!!!
A tak przy okazji-ja pisałem o stosowaniu BCG do podklejania dużych powierzchni,pewnie że się da....Klejem zrobionym z mąki też pewnie się da,a jak ktoś się postara to i Super Glue mu sie uda.TYLKO,że trzeba uważać,pilnować coby się nie zwichrowało etc. etc.,TO samo można
osiągnąć za pomocą Butaprenu na przykład,i to bezstresowo....
I proszę mi tu nie wyciągać argumentu o szlachetnej sztuce modelarstwa,
która nie idzie na skróty i wymaga cierpliwości i samozaparcia....
Niech nam żyje jedynie słuszny klej!!!!
A tak przy okazji-ja pisałem o stosowaniu BCG do podklejania dużych powierzchni,pewnie że się da....Klejem zrobionym z mąki też pewnie się da,a jak ktoś się postara to i Super Glue mu sie uda.TYLKO,że trzeba uważać,pilnować coby się nie zwichrowało etc. etc.,TO samo można
osiągnąć za pomocą Butaprenu na przykład,i to bezstresowo....
I proszę mi tu nie wyciągać argumentu o szlachetnej sztuce modelarstwa,
która nie idzie na skróty i wymaga cierpliwości i samozaparcia....
Panowie, panowie, spoko. Niech ci, co chcą, używają BCG do wszystkiego, a ci, co wolą inne kleje, niech kleją innymi. Wujku, przecież wcale nie musisz nikomu już nic udowadniać, od siebie na temat BCG napisałeś już wszystko, co się dało, i jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to jego prywatna sprawa... Szanujmy cudze poglądy, nawet jeżeli się z nimi nie zgadzamy. Jedni będą podklejać budasiem, a inni BCG, bo budex im śmierdzi, i tyle, nie ma co czym mówić. Udowodniono już, że BCG, przy odpowiednich zabiegach, nadaje się do podklejania dużych powierzchni, udowodniono też, że budasiem robi się to łatwiej, ale za to można się nasztachać, więc po co kłótnie? Jeden woli kiełbaski, a drugi, jak mu nogi śmierdzą (np. budziem, hehe), i co, czy trzeba kogokolwiek do czegokolwiek zmuszać??? NIKT z nas nie ma monopolu na prawdę. NIKT.
Wiecie co nie wiem jak wy ale dla mnie zaczyna tu śmierdzieć. Czepiacie się wszystkiego jak tylko można. Nie podoba się to kurna śliną klejcie. Przecież nikt wam nie każde lecieć do kioseku i kupować, stosować, wnerwiać się, a potem wypisywać swoje niezadowolenie bo coś tam nie wyszło. Jeżeli komuś ten klej (mimo swoich zalet i wad) nie pasuje to trudno niech zostanie przy tym czym do tej pory robił. Liczy się efekt końcowy w postaci sklejonego modelu.
Tak na marginesie to uważam że konstruktywna polemika na temat tego kleju została już wyczerpana. Pokazano czy udowodniono jaki ten klej jest, więc to czy się potrafi nim posługiwać czy nie, nie jest powodem do publicznej debaty i manifestowania tu swojej obecności.
PS: do wujaszka....
Wujku masz troszkę wiosen na karku i tak łatwo popadasz w irytację. Już dawno powinieneś dać sobie na luz. Pokazałeś ludziom coś nowego i widzisz że większość to doceniła a zawsze znajdzie się garstka co wszystko skrytykuje. Ja dodam tylko od siebie, że w moim modelarstwie twoje odkrycie spowodowało totalny zwrot jeżeli chodzi ten element. Jestem pełen uznania i chcę Tobie podziękować, że podzieliłeś się tym z nami. W zasadzie inne kleje (oprócz budaprenu- lubie ten klimat modelarski - ale to inna bajka), poszły w zapomnienie. Tak więc zostaw to w spokoju niech reszta bije pianę jak lubi. Myślę że wyczerpałem temat na który chciałem zabrać głos...
Tak na marginesie to uważam że konstruktywna polemika na temat tego kleju została już wyczerpana. Pokazano czy udowodniono jaki ten klej jest, więc to czy się potrafi nim posługiwać czy nie, nie jest powodem do publicznej debaty i manifestowania tu swojej obecności.
PS: do wujaszka....
Wujku masz troszkę wiosen na karku i tak łatwo popadasz w irytację. Już dawno powinieneś dać sobie na luz. Pokazałeś ludziom coś nowego i widzisz że większość to doceniła a zawsze znajdzie się garstka co wszystko skrytykuje. Ja dodam tylko od siebie, że w moim modelarstwie twoje odkrycie spowodowało totalny zwrot jeżeli chodzi ten element. Jestem pełen uznania i chcę Tobie podziękować, że podzieliłeś się tym z nami. W zasadzie inne kleje (oprócz budaprenu- lubie ten klimat modelarski - ale to inna bajka), poszły w zapomnienie. Tak więc zostaw to w spokoju niech reszta bije pianę jak lubi. Myślę że wyczerpałem temat na który chciałem zabrać głos...
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
A ja się tylko zapytałem 
A pytam się dlatego że gdybym nie miał w domu małych dzieci tobym kleił jakimś smrodem i nikomu głowy nie zawracał, że chce kleić BCG.
Podobnie zresztą jak zacząłem używać Pactry zamiast smrodów chociaż wcześniej nie byłem do niej przekonany.
Kurcze Panowie po co te nerwy
A pytam się dlatego że gdybym nie miał w domu małych dzieci tobym kleił jakimś smrodem i nikomu głowy nie zawracał, że chce kleić BCG.
Podobnie zresztą jak zacząłem używać Pactry zamiast smrodów chociaż wcześniej nie byłem do niej przekonany.
Kurcze Panowie po co te nerwy
Wszyscy chcą Twego dobra, nie daj go sobie odebrać,