ATZ-4-131 czyli odmiana Ził-131 ICM 1/72
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
ATZ-4-131 czyli odmiana Ził-131 ICM 1/72
To kolejny model z serii wypoczynkowych. Wypraski wykonała firma Omega w skali 1/72, ale mój egzemplarz to wypust firmy ICM. Sam model zaskoczył mnie. Spodziewałem się czegoś na wzór short-run, a okazało się, że wypraski są staranne, całkiem dokładne, nie wymagające nadmiernego szlifowania.
Co do samego pojazdu: nie udało mi się znaleźć, czy ta odmiana było w wojsku polskim. Były inne odmiany Ził-a 131, ale cysterny paliwowej nie udało mi się odnaleźć.
gulus
Co do samego pojazdu: nie udało mi się znaleźć, czy ta odmiana było w wojsku polskim. Były inne odmiany Ził-a 131, ale cysterny paliwowej nie udało mi się odnaleźć.
gulus
Ostatnio zmieniony czw wrz 15 2005, 21:00 przez gulus, łącznie zmieniany 1 raz.
Spód ciężarówki dopasowany bardzo ładnie, chyba pierwszy model przy którym nie miałem większych problemów. Cały układ jezdno-napędowy pomalowany na czarno, bez brudzeń. W ogóle nie brudziłem niczego w tym modelu. Prawdopodobnie posłuży jako model eksperymentalny przy brudzeniu, a właściwie cieniowaniu olejnymi pastelami.
gulus
Całość została pomalowana farbą Pactry A112, którą producent okraśla jako: Russ. Armor Green SG. Nie wiem jak w uzbrojeniu Sowieckim, ale przy porównywaniu z polskimi pojazdami, które widuję, jest ona trochę za jasna. Inna sprawa to oznaczenie SG, wynikałoby z niego, że jest to półmat ( półbłyszcząca), ale na modelu wygląda jak farba matowa.
Było to moje pierwsze malowanie farbami Pactry ( aha, wszystko, jak na razie, maluję pędzlem) i jestem nimi zachwycony, bardzo ładnie nakładają się, nie dają, tak mnie denerwującego, obrazu pociągnięć pędzlem. Może to akurat tylko ta jedna jest taka fajna?
gulus
To były dwie ostatnie fotki normalnego przedstawiania modelu.
Kalkomanie zostały położone przy pomocy Mr. Mark Softer, płynu ułatwiającego takie działania. W sumie nie jestem pewien czy był on potrzebny. Kalkomanie kładzione były na powierzchnie przygotowaną płynem do mycia podłóg ( wysoki połysk), powierzchnie równe, bez specjalnych załamań, prawdopodobnie bez płynu też leżałyby ładnie. Aha - oznaczenie jednostki całkowicie nie poparte dokumentacją ( czyli fikcyjne, zmyślone ).
gulus
Na zakończenie relacji moje błędy. Nie wszystkie, bo tych jest mnóstwo i nie dałbym radę wymienić wszystkich. Pokażę przynajmnie te najbardziej rażące.
Nie doszlifowany bieżnik opon oraz nie do końca pomalowany spód samochodu. O ile bieżnik jest wynikiem mojego lenistwa, to braki w kolorze spodu to już tylko moje gapiostwo.
Gaśnica wisząca w powietrzu, błędnie pomalowany cały jej system gaśniczy, ułamana drobna część, czyli to przez co idzie piana.
Przedni reflektor- w sumie to nie wiadomo co mi z niego wyszło !!!
I największy błąd, czyli oszklenie. Jest tak brudno wklejone, że aż wstyd mi je pokazywać. Postanowiłem, że nie wezmę się za następny model z oszkleniem, dopóki nie kupię kleju do tych części - ClearFix, ale fidel poradził mi klejenie lakierem bezbarwnym, błyszczącym, zagęszczonym. Wypróbuję to przy następnym modelu.
A tak wyszło lusterko wsteczne, o metody jego robienia, dopytywałem się w innym topicku.
Dziękuję wszystkim za uwagę.
gulus
Nie doszlifowany bieżnik opon oraz nie do końca pomalowany spód samochodu. O ile bieżnik jest wynikiem mojego lenistwa, to braki w kolorze spodu to już tylko moje gapiostwo.
Gaśnica wisząca w powietrzu, błędnie pomalowany cały jej system gaśniczy, ułamana drobna część, czyli to przez co idzie piana.
Przedni reflektor- w sumie to nie wiadomo co mi z niego wyszło !!!
I największy błąd, czyli oszklenie. Jest tak brudno wklejone, że aż wstyd mi je pokazywać. Postanowiłem, że nie wezmę się za następny model z oszkleniem, dopóki nie kupię kleju do tych części - ClearFix, ale fidel poradził mi klejenie lakierem bezbarwnym, błyszczącym, zagęszczonym. Wypróbuję to przy następnym modelu.
A tak wyszło lusterko wsteczne, o metody jego robienia, dopytywałem się w innym topicku.
Dziękuję wszystkim za uwagę.
gulus
No Wojtek bardzo fajnie Wogóle gdy zobaczyłem fotki modelu nie sądziłem że model był malowany pędzlem zero śladów smug po pędzlu to się chwali w tej technice malowania Następna sprawa to bardzo dobrze położona kalka także brak srebrzenia przy jej wielkosci ma to decydujące znaczenie. Kurde niedoróbki omówiłeś więc ja nic nie mam do dodania, fakt oszklenie trochę szpeci myślę że technika klejenia na gęsty lakier bezbarwny pozwoliła by tego uniknąć ale to przy nastepnej konstrukcji.
P.S. Czemu nie ma Ziła 131 w wersji skrzyniowej w trzy-piątce czy warte uwagi sa tylko kolejne wersje Panther, Shermanów i Tygrysów
Fidel nostalgicznie
P.S. Czemu nie ma Ziła 131 w wersji skrzyniowej w trzy-piątce czy warte uwagi sa tylko kolejne wersje Panther, Shermanów i Tygrysów
Fidel nostalgicznie
Ukończone: M 113 Fitter