Nowy forumowicz (Le Glorieux) - relacja z budowy

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

bitels

Nowy forumowicz (Le Glorieux) - relacja z budowy

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bitels »

Witam

Może zacznę od początku. Z modelarstwem mam mało współnego - jestem sobie zwykłym informatykiem. Jednakże w dzieciństwie jako 12-13 letni chłopak skleiłem ze 3 modele plastikowe (nie pamiętam jakie - na pewno były to samoloty). Kiedys wspomniałem o tym kobiecie mojego życia: "no że sklejałem kiedyś modele i było to bardzo fajne". Od niedawna kobieta ta jest moją żoną a w prezencie ślubnym podarowała mi...... wielki model żaglowaca. "Le Glorieux" firmy Heller. I przepadłem bo nie wiem jak się do tego zabrać. W dodatku nie ma polskiej instrukcji, a sklejenie tego modelu jest sprawą honoru :-)

Będę wdzięczny za wszelkie rady jak się z tym modelem uporać.

Witam i pozdrawiam wszystkich uczestników.
Ostatnio zmieniony czw wrz 16 2004, 21:38 przez bitels, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Frytek
Posty: 252
Rejestracja: pt maja 02 2003, 14:39
Lokalizacja: Kielce

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Frytek »

bitels - nie znam się na plastikach , ale przede wszystkim naucz się prawie na pamięć instrukcji . I sklejaj model wegług niej. Faktycznie sprawa honoru - jesteśmy z Tobą - więc nie poddaj się czasem. Zapodaj na forum zdjęcia z tego , co już skleiłeś !!
Gatomon

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gatomon »

Frytek ma racje! Jak jest możliwe to najlepiej przetłumacz instrukcję!
albo jak ktos ma po polsku to niech da!!
Awatar użytkownika
Roobert
Posty: 209
Rejestracja: wt lut 17 2004, 16:23
Lokalizacja: Resko
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Roobert »

Jeżeli instrukcja ma rysunki to nie ma się co martwić :D . Wystarczy zapoznać się dobrze z symbolami (co jaki oznacza), przejrzeć schemat malowania i jazda!! Ja nigdy nie czytam instrukcji tylko opieram się na rysunkach i jeszcze nigdy nie miałem wpady ;-)
Nie znam żaglowców Hellera, ale wątpie aby były na rysunkach wierszyki :lol:
Awatar użytkownika
Piotr Dmitruk
Posty: 17
Rejestracja: wt kwie 27 2004, 22:19
Lokalizacja: Łańcut

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr Dmitruk »

Zdarzyło mi się całkiem niedawno popełnić ten model. Z reguły instrukcja jest ok, jednak w paru miejscach są wątpliwości, gdzie przyczepić to i owo (też nie znam się na żaglowcach). Jest jeden ból z tym modelem: kadłub w górnej części jest węższy niż w środkowej, dlatego nie da się wstawiać pokładów po kolei jak w instrukcji. Ja przykleiłem wszystkie pokłady do jednej połowy kadłuba, pomalowałem wewnątrz, wkleiłem w odpowiednich miejscach sklejone i pomalowane armaty i dopiero przykleiłem drugą połowę kadłuba. Nie jest to łatwe, bo pokłady są powyginane, ale da się dopasować, dopychając patyczkiem przez luki armat (nie wiem jak się nazywają- barbety?), i klejąc cjanoakrylem. Potem jest już w miarę prosto, poza tym, że zostaje trochę części, aż do olinowania, które jest żmudne i nie zawsze jednoznaczne. Przyrząd do olinowania się przydaje.
Parę zdjęć tu:
http://republika.pl/piotrdmitruk/glorieux/
Pozdrawiam
Piotrek
__________
na warsztacie:
najbliżej ukończenia AMX
Awatar użytkownika
Marek S.
Posty: 309
Rejestracja: pn cze 28 2004, 15:14
Lokalizacja: Grabówka

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marek S. »

Samoloty to nie żaglowiec, przy nim czeka cię wiecej paracy. Kupiłem kiedys (dawno nawet bardzo) w chwili natchnienia jeden z żaglowo-parowych wypustów Hellera, ale z racji zainteresować tym co ma skrzydła odpoczywa sobie i czeka na swój czas. Co do instrukcji, raczej nie powinieneś miec problemów. To jak komiks, są dobrze opracowane, nie czytaj ...dołącz "do ludzi pierwotnych" i uwierz obrazkom.
bitels

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bitels »

Witam ponownie.

Zaczołem sklejać. Jak się uda to wkrótce wrzucę pare fotek.
Skleiłem zgodnie z instrukcją części kadłuba i puki co (mierząc na sucho) dolny pokład jakoś daje się wcisnąć . Nie wiem tylko czy miejsce łączenia kadłuba szlifować na płasko czy na takie pół okrągłe coś ??
Mam pytanie do Piotrka - kiedy zacząć malowanie bo nie bardzo kumam tego planu malowania z instrukcji. O olinowaniu nie myślę bo przeraża mnie sam widok w instrukcji (tak apropo - z czego je zrobic ? ). Jeszcze jedno - w instrukcji piszą żeby od razu przykleić kadłub do podstawki !!! Czy to ma sens ? Czy nie lepiej zostawić go luzem co daje większe możliwości manewrowania ? Jeszcze co do instrukcji - moja jest jakaś chyba niekompletna - bo nie wydaje mi się tak prosta i przejrzysta jak pszecie.

pozdrawiam
szelmek
Posty: 267
Rejestracja: czw sie 14 2003, 22:31
Lokalizacja: Pruszków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: szelmek »

Wiesz co, kup na początek coś prostrzego, sklej pomaluj a jak palce przywykna zabierz się za ten żaglowiec
Wszyscy chcą Twego dobra, nie daj go sobie odebrać,
bitels

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bitels »

Ha ha :-)

Już o tym myslałem - ale co mi tam jakoś dam radę.
Dobrze że jest to forum - w kupie raźniej.
Awatar użytkownika
Piotr Dmitruk
Posty: 17
Rejestracja: wt kwie 27 2004, 22:19
Lokalizacja: Łańcut

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr Dmitruk »

1. miejsca połączenia chyba na płasko, to był jeden kawał drewna
2.Maluj po sklejeniu głównego kadłuba, a przed drobiazgami. Wcześniej tylko przestrzeń miedzy pokładami
3.Porządne olinowanie olałem i zrobiłem ze zwykłej nici. Szkutnicy robią jakieś woskowane, żeby nie było włosków
4. Podstawkę sklej sobie, żeby odstawiać model po robocie, ale nie przyklejaj. Potem też można nie, chyba że łatwo można model potrącić
5. INstrukcja nie jest taka prosta jak mówią ci co nie widzieli. tam nawet jest chyba jedna pomyłka w numeracji części, ale łatwo zauważyć. W razie czego masz opis w kilku językach
Pozdrawiam
Piotrek
__________
na warsztacie:
najbliżej ukończenia AMX
ODPOWIEDZ