Diorama Mundzia - Pierwszy element - BMW R-75
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Zauważyliście, że zmienił się tytuł wątku? To oznacza, że katapulta skończona, niespodzianka dla Wujka Andrzeja skończona (pewnie jutro Mu wyslę, a może w poniedziałek - niech sobie jeszcze poprzebiera nogami, he..., he...), i że na tapetę trafia Kubelwagen.
Muszę tylko znaleźć pudełko z kubełkiem, bo gdzieś mi się zapodziało. Wkrótce relacja.
Uśmiech tradycyjny,
Muszę tylko znaleźć pudełko z kubełkiem, bo gdzieś mi się zapodziało. Wkrótce relacja.
Uśmiech tradycyjny,
Wreszcie się doczekałem. Ja jestem wielkim fanem Kubelwagena i z niecierpliwością będę czekał na relację z budowy. Mam sporo fotek, więc jakby co to mogę podesłać. Swojego zacznę robić jak się uporam z innymi zaległościami i postaram się wykorzystać Twoje doświadczenia na tym polu.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Krzysztof "OldMan" Motyczyński
Jeśli już mowa o pływającymwagonie to znalazłem kiedyś taki link http://www.vw166.com/ind3.htm
Sam zacząłem kleić schwimmwagena z Italeri jakiś czas temu (na razie od dwóch chyba miesięcy nie mam natchnienia aby nad nim popracować) i porównując zdjęcia modelu Tamiya-i (jak to odmieniać ) widac że także fotele w modelu Italeri są bardziej uproszczone. A rower w zestawie ma nawet pompkę przyczepioną do ramy więc nie jest aż taki kiepski
Sam zacząłem kleić schwimmwagena z Italeri jakiś czas temu (na razie od dwóch chyba miesięcy nie mam natchnienia aby nad nim popracować) i porównując zdjęcia modelu Tamiya-i (jak to odmieniać ) widac że także fotele w modelu Italeri są bardziej uproszczone. A rower w zestawie ma nawet pompkę przyczepioną do ramy więc nie jest aż taki kiepski
rower w zestawie jest super
co prawda u mnie dostał oczowalący czerwony kolorek i wylądował na maultierze - ale to nic nie zmienia - jest suuuper. niestety figurki są wyjątkowo marne, nawet jak na italeri (która nigdy specjalnie znakomitych figurek nie robiła). drażni mnie tylko to, że zamiast na przykład dwóch figurek i roweru - mógł się tam znaleźć silnik na przykład, albo chociażby lepiej odwzorowana "buda", czy wloty powietrza (te ostatnie są mocno koszmarne)
ale - model jest ogólnie całkiem fajny i sklejalny, więc nie ma co narzekać.
Edmundzie - trochę materiałów do kubelwagena również mam - jeśli będziesz czegoś potrzebował - służę pomocą.
co prawda u mnie dostał oczowalący czerwony kolorek i wylądował na maultierze - ale to nic nie zmienia - jest suuuper. niestety figurki są wyjątkowo marne, nawet jak na italeri (która nigdy specjalnie znakomitych figurek nie robiła). drażni mnie tylko to, że zamiast na przykład dwóch figurek i roweru - mógł się tam znaleźć silnik na przykład, albo chociażby lepiej odwzorowana "buda", czy wloty powietrza (te ostatnie są mocno koszmarne)
ale - model jest ogólnie całkiem fajny i sklejalny, więc nie ma co narzekać.
Edmundzie - trochę materiałów do kubelwagena również mam - jeśli będziesz czegoś potrzebował - służę pomocą.
zapraszam na Forum Historyczne
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Cześć orły, sokoły. Przyszło mi odgrzać stary temat. A to za sprawą Macieja, który podesłał mi blaszki do motórka, w tym klaksonik bardzo ładny. Nie wypadało nie wykorzystać. Na skanie widać blaszki w stanie surowym, a na fotce wykonanej dzisiaj przez Vivita klaksonik już zamontowany gdzie trza. Kilka słów na temat wykonania. Proste, przyrządem dentystycznym, z taką kulką na końcu, wyobliłem mniejsze kółeczko (metodą Roinoka, jaki zastosował przy formowaniu denek pojemników tratew ratunkowych swojego Kruzenszterna - mówiłem, że forum uczy), a następnie je przykleiłem do większego kółeczka. Mówiłem, że proste. Całość powędrowała na miejsce, tj. na ramę motórka (patrz: fotka).
Klakson 47. Motorek z klaksonem
Klakson 47. Motorek z klaksonem
Ostatnio zmieniony śr cze 22 2005, 22:23 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
I na koniec, jeszcze dwie fotki. Żeby było widać, gdzie ten klakson.
48. Jeszcze jeden motorek 49. I jeszcze jeden
Uśmiech zadowolenia, że żołnierzyki będą mogli sobie pofolgować (kto by nie chciał sobie poklaksonić).
P.S.: Maciej, CYCKI..... jutro.....
48. Jeszcze jeden motorek 49. I jeszcze jeden
Uśmiech zadowolenia, że żołnierzyki będą mogli sobie pofolgować (kto by nie chciał sobie poklaksonić).
P.S.: Maciej, CYCKI..... jutro.....
Ostatnio zmieniony śr cze 22 2005, 22:26 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 3 razy.