[relacja] Junkers Ju 88 C-6 (Military Model 3-4/2003)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Messer -> tak, dziura jest jak najbardziej przewidziana, gdyż będzie ona służyć jako właz do kabiny (otwarty zresztą). Na szarym polu, widocznym na zdjęciu naokoło dziury, będzie się znajdować gondola podkadłubowa.
Ad. P.S. - mam nadzieję, że Fokker był cały i zdrowy? Żałuję, że nie skończyłem go w 100%. A kadłuba Ju nie dałem, nawet nie pomyślałem o tym... Ale kiedy dawałem Sz. Gale modele do zabrania do Wawy, to ten kadłub nie miał nawet jeszcze przedniego fragmentu poszycia zewnętrznego... Aha, polecam jeszcze mojego relacyjnego Dzika, on też tam gdzieś powinien być.
Turecki -> no bo wiesz-rozumiesz-bynajmniej, karton to jednak jest taki, ten-tego, jedyny słuszny materiał! Żartuję, nawet dziś przemknęła mi taka myśl, czy nie dokończyć SdKfz 251 z Airfixa, którego zacząłem kilka lat temu...
Danke schoen, Ernst, es freut mich!
Bedrzich, te łuski są z miedzi, ale malowanej na złoto, a farba trochę prześwieca, więc wyglądają w sumie dość mosiężnie. A palce są normalne, choć niezbyt duże.
A teraz jeszcze fotki. Korzystam teraz z photobucketa, więc mogę sobie poszaleć.
Pierwsze zdjęcie przedstawia kadłub w ujęciu artystycznym i widoczną dziurą, tudzież palcyma mojemy.
Drugie natomiast robi za takie podsumowanie. Włożyłem trochę wyposażenia (bez kleju) i pstryknąłem. Aha, jeszcze jedno - model skleja się świetnie, wszystko pasuje w jakichś 99%. Najbardziej miałem stracha przy wycinaniu dziury, ale okazało się, że od wewnętrznej strony wycięła się ona w idealnym miejscu.
Ad. P.S. - mam nadzieję, że Fokker był cały i zdrowy? Żałuję, że nie skończyłem go w 100%. A kadłuba Ju nie dałem, nawet nie pomyślałem o tym... Ale kiedy dawałem Sz. Gale modele do zabrania do Wawy, to ten kadłub nie miał nawet jeszcze przedniego fragmentu poszycia zewnętrznego... Aha, polecam jeszcze mojego relacyjnego Dzika, on też tam gdzieś powinien być.
Turecki -> no bo wiesz-rozumiesz-bynajmniej, karton to jednak jest taki, ten-tego, jedyny słuszny materiał! Żartuję, nawet dziś przemknęła mi taka myśl, czy nie dokończyć SdKfz 251 z Airfixa, którego zacząłem kilka lat temu...
Danke schoen, Ernst, es freut mich!
Bedrzich, te łuski są z miedzi, ale malowanej na złoto, a farba trochę prześwieca, więc wyglądają w sumie dość mosiężnie. A palce są normalne, choć niezbyt duże.
A teraz jeszcze fotki. Korzystam teraz z photobucketa, więc mogę sobie poszaleć.
Pierwsze zdjęcie przedstawia kadłub w ujęciu artystycznym i widoczną dziurą, tudzież palcyma mojemy.
Drugie natomiast robi za takie podsumowanie. Włożyłem trochę wyposażenia (bez kleju) i pstryknąłem. Aha, jeszcze jedno - model skleja się świetnie, wszystko pasuje w jakichś 99%. Najbardziej miałem stracha przy wycinaniu dziury, ale okazało się, że od wewnętrznej strony wycięła się ona w idealnym miejscu.
Orastem...powiem Tobie że ja obecnie nic nie kleję z kartonu...ale uwielbiam oglądać prace innych...bo może mnie wkońcu coś pokusi...i sądzę że jest dużo osób co zaglądają tu dla sportu...naprawdę ...każda relacja z budowy jest warta obejrzenia...
Pozdrawiam Artur [Turecki]
Pozdrawiam Artur [Turecki]
Hmmm lepiej przyciąć niż dosztukować he he...