O wycinaniu , klejeniu i ... takich tam innych
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Gratuluje czujnosci.
A w takim przypadku najlepiej ja narysowac. Jest taki sposob, ktory pamietam jeszcze ze szkoly. Upierdliwy ale skuteczny. Cyrkiel wbijamy na okregu, rysujemy luk, potem po przeciwnej stronie, drugi luk, tam gdzie sie prztena owe luki wychodzi nam przekatna, potem rysujemy druga przekatna w ten sam sposob. Na przecieciu przekatnych masz srodek okregu.
Czy jakos tak.
A w takim przypadku najlepiej ja narysowac. Jest taki sposob, ktory pamietam jeszcze ze szkoly. Upierdliwy ale skuteczny. Cyrkiel wbijamy na okregu, rysujemy luk, potem po przeciwnej stronie, drugi luk, tam gdzie sie prztena owe luki wychodzi nam przekatna, potem rysujemy druga przekatna w ten sam sposob. Na przecieciu przekatnych masz srodek okregu.
Czy jakos tak.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
W przypadku wykonywania rurek :
- element wstępnie zwijam na walcu o średnicy 2-3 krotnie większej niż przewidywana ,
- następnie na mniejszej / kilkakrotnie /,
- jeszcze mniejszej / kilkakrotnie / ,
- w końcu na średnicy 2 - krotnie mniejszej od docelowej lub takiej by po samoczynnym rozprostowaniu się osiągnął WYMAGANĄ ŚREDNICĘ .
Delikatnie - pilnując by karton się nie rozwarstwił . Próbowałem na mokro lecz w przypadku modeli standardowych/niemalowanych "palcowanie" powodowało zmiany barwy tak kształtowanych rurek .
Pozdrawiam Wujek .
- element wstępnie zwijam na walcu o średnicy 2-3 krotnie większej niż przewidywana ,
- następnie na mniejszej / kilkakrotnie /,
- jeszcze mniejszej / kilkakrotnie / ,
- w końcu na średnicy 2 - krotnie mniejszej od docelowej lub takiej by po samoczynnym rozprostowaniu się osiągnął WYMAGANĄ ŚREDNICĘ .
Delikatnie - pilnując by karton się nie rozwarstwił . Próbowałem na mokro lecz w przypadku modeli standardowych/niemalowanych "palcowanie" powodowało zmiany barwy tak kształtowanych rurek .
Pozdrawiam Wujek .
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Dzięki, Wujku! Czyli jak zawsze: spokój, precyzja i brak pośpiechu kluczem do sukcesu.
Marcintosh, to działa! Sprawdziłem... w AutoCadzie. Człowiek się wtórnym analfabetą geometrycznym robi przez te kompy. A swoją drogą to ta kropka/krzyżyk, o której pisałeś mogłaby być standardem. Bo nie we wszystkich modelach przecież występuje. Dla wydawcy żaden problem a dla modelarza duże ułatwienie.
Marcintosh, to działa! Sprawdziłem... w AutoCadzie. Człowiek się wtórnym analfabetą geometrycznym robi przez te kompy. A swoją drogą to ta kropka/krzyżyk, o której pisałeś mogłaby być standardem. Bo nie we wszystkich modelach przecież występuje. Dla wydawcy żaden problem a dla modelarza duże ułatwienie.