Żurawik łodziowy Whalera
Moderator: kartonwork
Żurawik łodziowy Whalera
Witajcie po dłuższej przerwie i pomóżcie!
Chciałbym wiedzieć jak jest zbudowany i jak działa żurawik łodziowy Whalera. Coś tam nieco wiem ale za mało żeby 2D zamienić w 3D.
Może jakieś zdjęcia by się znalazły?
Chciałbym wiedzieć jak jest zbudowany i jak działa żurawik łodziowy Whalera. Coś tam nieco wiem ale za mało żeby 2D zamienić w 3D.
Może jakieś zdjęcia by się znalazły?
DarekZet
doświadczam Mutsuki'ego
doświadczam Mutsuki'ego
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Cześć!
Marku! Nie ma żadnego tekstu, znalazłem gdzieś na jakimś planiku rysunek bardzo uproszczony takiego żurawika i wyglądał podobnie jak ten z Kikutsuki'ego i obok widniał napis: „żurawik Whalera”. Jest bardzo możliwe, iż łódź, która na nim wisiała nazywano „whaler'em” a stąd już prosta droga do „żurawika Whalera” (tylko dlaczego z dużej litery? ).
Ale pytanie pozostaje obojętnie jakby się nazywał i skąd pochodził to chciałbym wiedzieć o nim maksymalnie dużo. Jeśliby to było możliwe to akurat o tym z japońskiego niszczyciela. Czyli:
Jak opuszczano łódź? Jakiś rysunek poglądowy.
Jak ją blokowano aby nie spadła po wciągnięciu?
Jak wyglądało olinowanie takiego żurawika?
Jaki był mechanizm opuszczania ramienia?
To tak na szybko i nie wiem czy to wszystko.
Ale uśmiechnę się do Was bo będzie lepiej.
Budowa Mutsukiego ruszyła dalej ale obiecałem coś pokazać dopiero jak dogonię stan w jakim się znalazł model w momencie przejścia w stan „ewolucji” a jeszcze mi trochę brakuje (3 wręgi w szkielecie + poszycie + pokład).
Rzymianie mawiali: „Si vis pacem, para bellum” (W czasie pokoju przygotowuj się do wojny)
No to chcę się przygotować, bo mam ochotę na małe co nieco (ale to już z innej bajki )
Aha! Jak pod spodem napiszą o ewolucji to za bardzo w to nie wierzcie!
Dobra! Już jestem cicho i czekam na informacje
Marku! Nie ma żadnego tekstu, znalazłem gdzieś na jakimś planiku rysunek bardzo uproszczony takiego żurawika i wyglądał podobnie jak ten z Kikutsuki'ego i obok widniał napis: „żurawik Whalera”. Jest bardzo możliwe, iż łódź, która na nim wisiała nazywano „whaler'em” a stąd już prosta droga do „żurawika Whalera” (tylko dlaczego z dużej litery? ).
Ale pytanie pozostaje obojętnie jakby się nazywał i skąd pochodził to chciałbym wiedzieć o nim maksymalnie dużo. Jeśliby to było możliwe to akurat o tym z japońskiego niszczyciela. Czyli:
Jak opuszczano łódź? Jakiś rysunek poglądowy.
Jak ją blokowano aby nie spadła po wciągnięciu?
Jak wyglądało olinowanie takiego żurawika?
Jaki był mechanizm opuszczania ramienia?
To tak na szybko i nie wiem czy to wszystko.
Ale uśmiechnę się do Was bo będzie lepiej.
Budowa Mutsukiego ruszyła dalej ale obiecałem coś pokazać dopiero jak dogonię stan w jakim się znalazł model w momencie przejścia w stan „ewolucji” a jeszcze mi trochę brakuje (3 wręgi w szkielecie + poszycie + pokład).
Rzymianie mawiali: „Si vis pacem, para bellum” (W czasie pokoju przygotowuj się do wojny)
No to chcę się przygotować, bo mam ochotę na małe co nieco (ale to już z innej bajki )
Aha! Jak pod spodem napiszą o ewolucji to za bardzo w to nie wierzcie!
Dobra! Już jestem cicho i czekam na informacje
DarekZet
doświadczam Mutsuki'ego
doświadczam Mutsuki'ego
- w dolnej czesci jest laczenie obrotowe i na nim sie ten zurawik obracal.DarekZet pisze:Cześć!
[...]
Jak opuszczano łódź? Jakiś rysunek poglądowy.
Jak ją blokowano aby nie spadła po wciągnięciu?
Jak wyglądało olinowanie takiego żurawika?
Jaki był mechanizm opuszczania ramienia?
[...]
- w zurawiku bylo zwykle instalowana specjalna wkladka na ktorej "osiadala" ludz
- olinowania nie pamietam - musze poszperac
popatrz tez kiedys w modelarzu byl tak cykl art. o łodziach ratunkowych ...
- opuszczanie realizowano roznie np za pomoca recznego mechanizmu na zdjeciu powinno go byc widac - powinien przypominac cylinder...