Po przerwie związanej z sesją znów zabieram się do roboty. Efekty jak na zdjęciach.
Sklejony kadłub i dolny pokład. Męczę się z armatami - żona pomaga dzielnie :-) Jest ich cała masa - chyba 78.
Nowy forumowicz (Le Glorieux) - relacja z budowy
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
zeby uniknac takich nierownosci miedzy jednym a drugim kolorem na duzych powierzchniach polecam ci oklejanie tego taśmą.... jesli w srodku ma byc jasny brąż to najpierw malujesz ciemny..... czekasz az wyschnie (musi byc calkowic ie suchy).... potem przyklejasz tasme (trzeba uwazac jaka... dobre są takie ktore daloby sie potem oderwac bez farby mialem taką ale sie skonczyla i nie mam bladego pojecia jak sie nazywala ) i miejsce miedzy jedna a druga tasma samoprzylepną malujesz bez obaw ze zamalujesz cos wiecej.... pozostawiasz model na chwilke (w przypadku pactry nie zostawiaj wogole... w przypadku humbroli i innych farb olejnych odstaw na jakies 15 minutek)... i odrywaj tasme.... nie zostawiaj modelu z tasmądo zupelnego wyschniecia z farby bo potem oderwiesz razem z tąfarbąktórą malowales...
sorki ze troszke zamotałem ale chyba da sie połapać o co mi biega ;)
pzdr i wrzucaj duuuuuuuzo fotek bo uwielbiam zaglowce... a nie mam zadnego z bardzo prostego powodu... nie stac mnie ;(
sorki ze troszke zamotałem ale chyba da sie połapać o co mi biega ;)
pzdr i wrzucaj duuuuuuuzo fotek bo uwielbiam zaglowce... a nie mam zadnego z bardzo prostego powodu... nie stac mnie ;(
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
Brrrr, przez chwilę myślałem, że masz tyle żon !!!bitels pisze: Męczę się z armatami - żona pomaga dzielnie :-) Jest ich cała masa - chyba 78.
Co do taśm klejących, jeśli nie ma dobrej taśmy, na przykład Tamyia, można spróbować z inną, ale przed położeniem na farbę przyklej i oderwij ją od czegoś, na przykład od dłoni.
gulus
widze ze kadlub tego cuda jest praktycznie zywcem wziety z mojego Le Superbe. niestety za pozno wyczailem ten watek zeby ci powiedziec ze wstepne malowanie burt z zewnatrz chyba wygodniej byloby robic na niesklejonym kadluie :|, ja tez malowalem po sklejeniu i dochode do wniosku ze manewrowanie tym jest czasem niewygodne.
model moze ni ejest specjalnie trudny, (jak do tej pory - koncze rufe ale sesja = urlopy w stoczni), tylko przy zabudowie rufy pojawily sie male, hhmmm niedoskonalosci mojego modelu - po przylozeniu boku nadbudowki okazalo sie ze od gory jest dziura do wnetrza - dorabialem pokladziki w tym miejscu - zdecydowanie lepiej wyglada
model moze ni ejest specjalnie trudny, (jak do tej pory - koncze rufe ale sesja = urlopy w stoczni), tylko przy zabudowie rufy pojawily sie male, hhmmm niedoskonalosci mojego modelu - po przylozeniu boku nadbudowki okazalo sie ze od gory jest dziura do wnetrza - dorabialem pokladziki w tym miejscu - zdecydowanie lepiej wyglada