M34 i M101 - to już po raz drugi.

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Wg mnie wygląda mocno "nieautentycznie" - mam
na myśli przede wszystkim malowanie. Figurki potengują
to odczucie.
To jest krytyka, ale nie złośliwa.
Maciej
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Ehh ...
Oczywiście POTĘGUJĄ!
Awatar użytkownika
jarski
Posty: 135
Rejestracja: wt sie 12 2003, 16:30
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jarski »

Do mnie można z grubej rury :D. Nie przejmować się. W związku z tym proszę o więcej konkretów. Co jest nie tak z figurkami ? Czemu wyglądają na nieautentyczne ?
Pozdrowienia
Jarski
http://www.modele-zywiec.org/
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

hmmm...
tego się chyba nie da opisać... coś jest nie tak - pozy, oczy, sposób malowania twarzy... generalnie wyglądają mocno nienaturalnie - raczej jak manekiny sklepowe niż ludzie...
zapraszam na Forum Historyczne
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Co do figurek - już Fidelowi zwracałem uwagę, że mają wyłupiaste oczy, u Ciebie jest to bardziej nasilone. Skóra - wygląda jakby została nałożona tylko farba podkładowa, bez odcieni. Zdaję sobie sprawę, że zrobienie ludzko wyglądającej figurki jest, chyba najcięższym kawałkiem modelarskiego chleba.

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

To prawda ... figurkami łatwo "utopić" nawet wspaniały model. Może mnie potępicie, ale uważam że figurki nalęży
stosować ... bardzo ostrożnie. Twoje jarski, są chyba nie do
uratowania.
ODPOWIEDZ