Ja Fiatem Palio Weekend poruszam się tylko służbowo, sporadycznie a częściej rozklekotanymi Polonezami.
Prywatnie Toyota Corolla '97. Po /mimo wszystko/ niezłym Fordzie Escorcie 1.8D jest to objawienie.
Ja, całkiem nieświadomie jestem wierny Renault. Miałem Clio a po przejechaniu 60 000km w ciagu 1,5 roku zamieniłem na Megane. Sprawuje się świetnie, odpukać
Honda Civic 1.4 sedan... od wielu lat pozostaje wierny produktom tej pierwszej Japonii (czy ktoś wie co sie dzieje z tą druga?? od wielu lat cisza....)
Ja poruszam się najczęściej Ikarusem, choć nie powiem trafia się także
Neoplan lub Solaris. Na niektórych trasach musi mi wystarczyć Alstom, a są takie miejsaca do których dojadę jedynie wozem o oznaczeniu 105Na.
Przez 4 lata sunąłem Seicento. Choć często widział mechanika ( z powodu denerwujących pierdoł), to lubiałem drania, ale to chyba zawsze tak z pierwszym autem.
Teraz srebrny Civic 2002.
Pozdrawiam
Piotrek
__________
na warsztacie:
najbliżej ukończenia AMX