steyer tractor - Raupenschlepper ost

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderatorzy: kartonwork, kierownik

Awatar użytkownika
jacekkarolczak
Posty: 165
Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
Lokalizacja: Łódź

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacekkarolczak »

Chłopaki wielkie dzięki!!!!!!!!!!! :pice: :pice: :aniol: :spoko:
Jak mówi chłopczyk z reklamy " Przywracacie mi wiare w ludzi!!"
Mój RSO już ma układ jezdny a teraz wyposażam kabinę...
Macie może pojęcie kto np. wydał jakichś szwabków - kierowcę lub mechanika z front-ost?!!
bo dioramka będzie nieco pusta jak będzie RSO z pak 38 obok jakieś BMW R75 ale RSO bez załogi buuu... :cry: :placz:
Crawling rulez
Mała Mi

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mała Mi »

Okonek - to przeciez to samo zdjęcie co na górze tylko odwrócone (odbite), wyretuszowane i z dodanym orłem. Pochodzi z kalkomanii Techmodu chyba. Wg mnie to po prostu oszustwo.
PZDR. Mała Mi
rado
Posty: 149
Rejestracja: czw lip 15 2004, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rado »

W necie pełno zdjęć tego ciągnika. Np.:
rado
Posty: 149
Rejestracja: czw lip 15 2004, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rado »

Przepraszam za lekki off topic ale kształt tej kabiny wydał mi się znajomy. Podobną "linię" ma poliestrowa kabina produkowanego po wojnie Steyr'a Haflingera, który był także produkowany w wersji z podwoziem gąsienicowym (Schneewiesel), jednak wykorzystującym podzespoły podwozia kołowego.
rado
Posty: 149
Rejestracja: czw lip 15 2004, 11:55
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rado »

Ta poliestrowa kabina jest dosyć obła ale jej metalowa wersja jest bardzo "paperfriendly". :) Może ktoś się skusi i popełni kiedyś model tego samochodu? Musiałby by chyba być w skali 1:16 bo to maleństwo jest. Chociaż bardzo dzielne! Z ciekawostek: ma rurową ramę centralną, jak Tatry. Maleńki silnik, 2-cylindrowy boxer 643 cm3, 24 KM, chłodzony powietrzem, zamontowany... w tyle pojazdu.
Używany był kiedyś przez armię austriacką, szwajcarską i włoską, ale eksportowany również do Stanów.
Ostatnio zmieniony wt paź 19 2004, 15:42 przez rado, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Haa,
Mała Mi chyba ... MA RACJĘ!
Okonku to nie Twoja sprawka?

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Grzegorz Nowak (W)
Posty: 242
Rejestracja: wt cze 03 2003, 23:47
Lokalizacja: Łódź-Wieluń

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grzegorz Nowak (W) »

haj wuju a co z Siemensem!!!!
GRRRR!!@&((!@&#)*
;-)
pozdr!
nie każdy święty garnki lepi
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Maciej pisze:Haa,
Mała Mi chyba ... MA RACJĘ!
Okonku to nie Twoja sprawka?
Sorry Marcin czasami jestem wesoly czlowieczek i lubie robic zarty. Ale to chyba nie temat aby je robic . Jest tak jak napisalem - znalazlem kiedys na jakiejs japonskiej stronce :cool:
pozdrawiam
Obrazek
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Post Malej Mi dal mi troche do myslenia . Postanowilem to sprawdzic i wychodzi na to , ze chyba ma racje :cry: Pytanie tylko kto i po co sie w cos takiego bawi :twisted:
pozdrawiam
Obrazek
Mała Mi

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mała Mi »

Okonek - jak juz mówiłem - w "to" się bawił wydawca kalkomanii do modeli w skali 1:35 (nie pamiętam nazwy firmy ale sprawdzę to niebawem - chyba Techmod-2 się to nazywało ale nic sobie nie dam uciąć). Były też takie kwiatki jak kalki do polskich Panter z powstania warszawskiego z mnóstwem oznakowań (oczywiście nie poparte żadnym materialem referencyjnym), do "Chwata" (błedne malowanie - również bez zdjęć) i wiele innych. Generalnie materiał niskiej jakości jesli chodzi o wiarygodność historyczną.
Po co? Ano żeby zarobić na sprzedaży kalek do "polskiej wersji" RSO. Nie wiem jak inni, ale ja w każdym razie uważam to za - delikatnie mówiąc - przesadę.
PZDR. mała Mi
ODPOWIEDZ