Drzewka do modeli- sposoby wykonania*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
postepy przy budowie drzewka :]
1. skonczylem formowanie pnia i konarow przy pomocy szpachli wszsytko ladnie wyschlo.... przejscia miedzy konarami a galeziami zrobilem z wikolu
2. wstepnie pomalwoalem czesc galezi na brazowo.... starsznie to za przeproszeniem upierdliwe zajecie bo kazda galazke trzeba malowac osobno a jest ich ze 40.... na dodatek brąz pactry niezbyt rewelacyjnie kryje wikol i miedz (bo z tego jest drut) wiec trzeba bedize malowac napewno 2...a moze nawet 3 razy.... ale adm rade
mam nadzieje ze nei przeszkadza wam iz zrobilem sobie tutaj taka mala fotorelacje :> nastepne fotki beda po ukonczeniu drzewka bo juz w zasadzie niewiele zostalo....dokonczyc malowanie galezi...pomalowac pien i konary.... jakies cieniowanie, drybrushing...takei tam ;) potem tylko przykleic "liscie" (oregano..... faktycznie ma swietny kolor.... ale strasznie mocny zapach..heh ;P) i drzewko bedzie skonczone.... moj pomysl na przyklejenie lisci jest taki zeby punktowo ponakladac wikol.... porobic niewielkie kropelki.... i cale drzewko obficie obsypac oregano....tam gdzie bedzie wikol przykleja sie liscie :D:D
pozdrawiam
1. skonczylem formowanie pnia i konarow przy pomocy szpachli wszsytko ladnie wyschlo.... przejscia miedzy konarami a galeziami zrobilem z wikolu
2. wstepnie pomalwoalem czesc galezi na brazowo.... starsznie to za przeproszeniem upierdliwe zajecie bo kazda galazke trzeba malowac osobno a jest ich ze 40.... na dodatek brąz pactry niezbyt rewelacyjnie kryje wikol i miedz (bo z tego jest drut) wiec trzeba bedize malowac napewno 2...a moze nawet 3 razy.... ale adm rade
mam nadzieje ze nei przeszkadza wam iz zrobilem sobie tutaj taka mala fotorelacje :> nastepne fotki beda po ukonczeniu drzewka bo juz w zasadzie niewiele zostalo....dokonczyc malowanie galezi...pomalowac pien i konary.... jakies cieniowanie, drybrushing...takei tam ;) potem tylko przykleic "liscie" (oregano..... faktycznie ma swietny kolor.... ale strasznie mocny zapach..heh ;P) i drzewko bedzie skonczone.... moj pomysl na przyklejenie lisci jest taki zeby punktowo ponakladac wikol.... porobic niewielkie kropelki.... i cale drzewko obficie obsypac oregano....tam gdzie bedzie wikol przykleja sie liscie :D:D
pozdrawiam
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
zmienilem kolorek.... maluja pactra... nazywa sietoto "rust" wiec powinno byc rdzą ale ma z rdza tyle spolnego co ja z baletem ;0 albo dawno porządnej rdzy nie widzialem i juz nie pameitam jaki ma kolor <lol> :> ale drzewko wyglada ladnie.... i juz prawie cale pomalowalem....przygotowalem sobie tez pare takich malych prowizorycznych drzewek na ktorych najpierw wyprobuje are technik przyklejania....taki poligon doswiadczalny....coby porzadnego drzewka nad ktorym ie kolejny dzien mecze nei zepsuc
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
efekt finalny widac ponizej oregano przyklejalem na zwykly lakier do wlosow... nie blyszczy sie i ladnie wyglada...drzewko na toce moze sie troche blyszczec bo robilem ją tuz po skonczeniu i jeszcze farba w niektorych miejscach byla dosc swieza ) wygląda całkiem...przyjemnie ) technika warta sprawdzenia (sorki za kiepska jakosc fotki ale mam drobne problemy z aparatem ostatnio)
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
w temacie posypki wtrącę swoje 0,03 zł. kiedyś dostępne było coś takiego jak - bez śmiechów proszę - chrobotek reniferowy. ustrojstwo to jest jakimś tam gatunkiem porostu, i nawet występuje (występowało) w trzech kolorach, zielonym, białawym i różowawym. w związku z tym, że jest to materiał naturalny znakomicie nadawał się na drzewka i krzaczki, praktycznie bez żadnej dodatkowej ingerencji. ostatni raz miałem to w ręku jakieś 10 lat temu, nie pamiętam gdzie to kupowalem, być może że jakiś sklep modelarski. powszechnie używało się tego do makiet budowlano-architektonicznych.
* teoria [R.I.P.] i praktyka są zgodne tylko w teorii, a nie w praktyce *
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lut 20 2005, 13:22
- Lokalizacja: gDYNIA