Ha Bundy u mnie to nie ma z tym problemu....bo i tak jest włączony około 2 godz.....zamiast TV, gdyż na to ostatnie szkoda mi czasu, a i zresztą nie ma co oglądać. Jak mnie najdzie ochota to idę do wypożyczalni.....
Kazde tlumaczenie jest dobre...... jezeli jest dobre ;) W kazdym badz razie nie jestem sam!!! Ulzylo mi, ale i tak z checia poczekam na wypowiedzi reszty "chorych"
proponuję ...zaopatrzyć sie w naturalny bezpiecznik tzn. w cos takiego jak kobieta w domu, gdy zacznie chodzić jak po domu jak wściekły przecinak znaczy ze czas wyłaczyć kompa
ja mam troche lepiej bo od czasu do czasu mi się komp resetuje bez powodu. ale on sam chyba wie kiedy należy skończyć bo po takich paru resetach wkurzony wyłączam kompa i mam czas na modele ;)
Ostatnio dużo podróżuję.. gdy po kilku dnia siadam przed forum - trudno przeczytać 200-300 postów.. a na klejenie pozostaje tylko weekend, a i to nie każdy.. wiekszy "głód" odczuwam z braku klejenia przez 2-3 tyg. niż z powodu "odstawienia od forum" choć przyznam się, że jakiś rok temu uzależnienie od forum było znacznie większe...