[pytania) Budowa Okz32
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
Witam
Mądre książki piszą tak:
"Obręcze i boczne wystające powierzchnie wyżłobionych elementów układu napędowego ( korbowód, wiązary, drążek mimośrodowy ) miały naturalną barwę czystego metalu, z czasem jednak powierzchnie te powszechnie malowano na biało.
Malowanie parowozów spotykane w ostatnich dziesięcioleciach trakcji parowej miało charekter zwyczajowy, ugruntowany praktyką warsztatów naprawczych. Brak konsekwentnych uregulowań w zakresie malowania lokomotyw parowych przyczynil też się do zupelnej dowolności w zakresie ozdabiania na własną rękę przez drużyny parowozowe, często w sposób sprzeczny z estetyką."
Pozdrawiam
Big Boy.
Mądre książki piszą tak:
"Obręcze i boczne wystające powierzchnie wyżłobionych elementów układu napędowego ( korbowód, wiązary, drążek mimośrodowy ) miały naturalną barwę czystego metalu, z czasem jednak powierzchnie te powszechnie malowano na biało.
Malowanie parowozów spotykane w ostatnich dziesięcioleciach trakcji parowej miało charekter zwyczajowy, ugruntowany praktyką warsztatów naprawczych. Brak konsekwentnych uregulowań w zakresie malowania lokomotyw parowych przyczynil też się do zupelnej dowolności w zakresie ozdabiania na własną rękę przez drużyny parowozowe, często w sposób sprzeczny z estetyką."
Pozdrawiam
Big Boy.
PAROWÓZ...to jest TO!!!
Heh - rzeczywiście załe czerwone - musiałem się czymś zasugerować...
Tutaj przykładowo: http://www.kolej.pl/~jareks/pekape/pix02/pkpj0294.jpg krawędzie wyglądają na niepomalowane.
bądź tu mądry ;)
Tutaj przykładowo: http://www.kolej.pl/~jareks/pekape/pix02/pkpj0294.jpg krawędzie wyglądają na niepomalowane.
bądź tu mądry ;)
Na moje oko to na tym zdjęciu cała lokomotywa jest oliwkowa (za wyjatkiem dymnicy)
tak jak np tu: http://www.newble.co.uk/poland/okz32_2a.jpg
i tu: http://www.kolej.pl/~jareks/pekape/pix02/pkpj0204.jpg
Na dzień dzisiejszy to Okz chyba jest czarna... (?)
nikdo
tak jak np tu: http://www.newble.co.uk/poland/okz32_2a.jpg
i tu: http://www.kolej.pl/~jareks/pekape/pix02/pkpj0204.jpg
Na dzień dzisiejszy to Okz chyba jest czarna... (?)
nikdo
W końcu coś ruszyło u mnie w temacie, ale nie mam już sił do tego modelu. Skleiłem pozostałe dwa kominy (jestem amatorem więc, być może mają jakąś inną fachową nazwę), ale po przymiarce wogóle nie pasują tzn. szeczelina ja cholera przy łączeniu z kotłem. Nie wiem jak temu zaradzę.
Po drugie ta blachownica (twoje zdjęcie z Wto Lis 09 2004, 20:37 strona 13) od pomostu ze stopniami do kotła jest u mnie za krótka o jakieś 5mm i nie mam pojęcia czy to ja popełniłem gdzieś błąd.
Twoja wydaje mi sie ciut dluższa niz ta z wycinanki.
Pozdrawiam.
Po drugie ta blachownica (twoje zdjęcie z Wto Lis 09 2004, 20:37 strona 13) od pomostu ze stopniami do kotła jest u mnie za krótka o jakieś 5mm i nie mam pojęcia czy to ja popełniłem gdzieś błąd.
Twoja wydaje mi sie ciut dluższa niz ta z wycinanki.
Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o te 2 mniejsze 'kominy' to to są zdaje się piasecznice.Jaco pisze:Skleiłem pozostałe dwa kominy (jestem amatorem więc, być może mają jakąś inną fachową nazwę), ale po przymiarce wogóle nie pasują tzn. szeczelina ja cholera przy łączeniu z kotłem. Nie wiem jak temu zaradzę.
Z tego co pamiętam to też podcinałem te części - spróbuj delikatnie zakrzywionymi nożyczkami lub skalpelem/żyletką sciąć nadmiar...
Tą część zrobiłem od nowa - u mnie też była za krótka (zdawało mi się, że o tym napisałem)Jaco pisze: Po drugie ta blachownica (twoje zdjęcie z Wto Lis 09 2004, 20:37 strona 13) od pomostu ze stopniami do kotła jest u mnie za krótka o jakieś 5mm i nie mam pojęcia czy to ja popełniłem gdzieś błąd.
powodzenia w walce
nikdo
p.s.1. U mnie zostało przykleić tabliczki, stopnie z przodu, zrobić gwizdawę i jeszcze kilka pierdułek... i będzie chyba koniec.
p.s.2. A Okz jest aktualnie w kolorze zielonym. (to odnośnie mojego ostatniego wpisu)
Nic tylko pogratulować pięknego modelu.
Szczerze mówiąc twój model mnie zniechęca do dalszych prac skoro wiem jak ma wyglądać w całej okazałości.
ps. Jak przyklejałeś 9czym) imitacje rur , próbowałem "kropelką"
,ale kiepsko mi poszła próba. Za dużo dałem i klej mi sie rozlał po powierzchni .
Jeszcze raz gratuluje.
Szczerze mówiąc twój model mnie zniechęca do dalszych prac skoro wiem jak ma wyglądać w całej okazałości.
ps. Jak przyklejałeś 9czym) imitacje rur , próbowałem "kropelką"
,ale kiepsko mi poszła próba. Za dużo dałem i klej mi sie rozlał po powierzchni .
Jeszcze raz gratuluje.
Rury przyklejałem właśnie kropelką. Najpierw trzeba dokładnie dopasować (żeby nie odstawało itp) potem dajesz troszkę kleju na jeden koniec drutu, przyklejasz go, dalej jeszcze w paru miejscach po troszkę kleju i już się trzyma. Ślady po kleju można delikatnie zeskrobać sklapelem i zamalować.
pozdrowienia
nikdo
pozdrowienia
nikdo