*[Relacja/Kolej] Drezyna Tatra

[Alan]

No no... kibicuję Ci przy tym modelu. Pociechy przywieź od "dziadków", i znów się zamknij na klucz w pokoju . A my tu poczekamy na dalszy rozwój budowy.

[Tempest]

Właśnie je przywiozłem. Niestety mam teraz na karku mojego następcę. Ale o dziwo grzecznie na razie się bawi.

[Tempest]

Podwozie częściowo sklejone schnie. Części zewnętrzne pancerza już wycięte czekają na retusz. Muszę pogrzebać w pudełku z kredkami aby dobrać odpowiednie kolory. W tle muzyka oraz opowieści syna o jego statku kosmicznym, któremu urwały się rury wydechowe (jedna wylądowała na Marsie a druga na Saturnie).

[Tempest]

Retusz elementów pancerza prawie zakończony. Do retuszu użyłem kredek akwarelowych o numerach:

27 - zielony
29 - piaskowy
31 - brązowy
30 - brązowy

Zielony pasuje idealnie, piaskowy trochę mniej, jeśli chodzi o brązowy to najpierw użyłem koloru 30 ale wyszedł zbyt czerwony więc poprawiłem drugi raz kolorem 31.

Teraz muszę podkleić na karton to co wymaga jeszcze podklejenia i udać się do sklepu w celu zakupu chleba ponieważ moja żona tego nie uczyniła. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Przy okazji zakupię sobie jakiś złocisty napój, dzięki któremu dalsza praca wykonywana będzie z jeszcze większym zadowoleniem.

[lisu]

Jak tam postępy w pracy ? czasu coraz mniej, czy zdażysz się wyrobić ?

[Tempest]

Prace z przerwami technicznymi trwają (zjedzenie kolacji, usypianie dzieci, itp). Dłubię teraz przy wózku jezdnym. Obawiam się jednak że aby projekt miał szanse powodzenia punkt 1. założeń powinien brzmieć: "Wysłać dzień wcześniej rodzinę do uzdrowiska, w niedzielę rano wstać o 6:00".
Chyba będę musiał zamienić w temacie wyraz "niedzielę" na "niedziele".

[kprzemek]

A to ciekawe, gdyz wlasnie wczoraj takze po przegladnieciu wszystkich rozpoczetych modeli zabralem sie za ten model liczac na szybki finisz. Na razie mam wnetrze i z uwaga i przyjemnoscia bedze sledzil postepy prac w Twojej Tatrze. A teraz wracam do moich Tatr - tej na szynach i tej w kuflu

[Tempest]

Prace przy kołach w toku. I tak jednak nie zdążę
Część 1 po wklejeniu części 2 wymaga retuszu. Pozostaje widoczna biała krawędź o szerokości jakieś 0,3 mm. Zresztą i tak tego nie będzie prawie widać po założeniu budy.

[Tempest]

Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm,Booomm.

No i nie udało się. Efekt dzisiejszych kilku godzin zmagań z drezyną widoczny na zdjęciu. Projekt zostaje więc przekształcony w "model na niedziele". W przyszłą z okazji świąt chyba dam sobie dyspensę.

[lisu]

I tak Ci niezle poszlo tymbardziej że miałeś obowiązki rodzinne. Mam nadzije, że dokończysz ten modelik w najbliższych dniach.