Jak drukować modele i na czym- dyskusja fanatyków*

krótko mówiąc po polsku: Tutorial

Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.

jurgen
Posty: 321
Rejestracja: śr mar 31 2004, 1:06
Lokalizacja: Rzeszów
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurgen »

heh tak chyba myslalem ze sie zle wyrazilem :) chodzilo mi tylko o sposob druku skanow :) a dokladnie o to czy przejmowac sie tym ze rozmiar poszczegolnych skanow (wys/szer) czasami sie rozni, dlatego wstawiam do worda i mam nieco kontroli odnosnie skalowania :)

pozdrawiam! (i takie male EOT w tej kwesti :) )
Awatar użytkownika
bastyan
Posty: 14
Rejestracja: ndz kwie 13 2003, 19:20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bastyan »

Marcintosh pisze:Ja po pierwsze nie rozumiem na jakiego grzyba drukowac z worda.
dookladnie :)
Owszem moge sprecyzowac. W windowsach nie ma czegos takiego jak wymiar, jest tylko rozdzielczosc urzadzenia wyjsciowego, czyli ekranu.
czyli 72/96 dpi?? (rozdzielczosc ekarnowa) i jak nie ma? o jakich programach mowisz ogolnie zapytam?
Jezeli skaner, karta, monitor i drukarka maja te same rozdzielczosci, to wszystko jest cacy. Tyle ze tak nigdy nie jest.
co ma wspolnego rodzielczosc monitora do rodzielczosci drukarki??? wszystko i tak sie potem ustawia...
Na makach mozna obrazowi zadac rozdzielczosc i wymiar, ktore przechowywane sa plikach meta; QuickDraw, PostScript dla przykladu,
QuickDraw? to juz chyba przezytek...
Pecet nigdy nie mial jednego, ujednoliconego standardu
wieeelka prawda
Na pewno pamietasz jakie cyrki koledzy pecetowcy mieli probujac naswietlac folie z pecetow.
Osobiscie raczej nie mialem - wystarczy wiedziec co sie robi i dogadac sie z naswietlarnia/drukarnia. Pozatym raczej ZTCP wieksze problemy mieli z plikami z maka niz z PC (polska rzeczywistosc to za starszych czasow raczej w wiekszosci PC+Corel byla, ale teraz juz sie to powolutku zmienia)
Sebastian
Awatar użytkownika
bastyan
Posty: 14
Rejestracja: ndz kwie 13 2003, 19:20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bastyan »

kopajt pisze:Teraz jest juz normalnie...
Sam pracuję jako świetlik i właśnie najwięcej prac naświetlam od klientów mających blaszaki... poza tym że niektórzy sobie nie mogą uzmysłowić że trzeba dawać prace w CMYK-u - to jest ok
....pikus jeszcze - najlepsi sa przysylajacy materialy w Excelu lub w gif'ach i za cholere nie da sie im przetlumaczyc (mimo specyfikacji), ze to jest bee :cool:
Sebastian
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Ponieważ przeczytałem ten wątek od dechy do dechy i połowy nie zrozumiałem to mam prośbę. Czy mógłby ktoś opisać w sposób strawny dla wszystkich poruszone tutaj problemy? Podświadomie wyczuwam, że temat może być interesujący dla wielu ale nie w takiej formie, niestety :placz:
Ostatnio zmieniony śr sty 05 2005, 18:04 przez Jeta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

czyli 72/96 dpi?? (rozdzielczosc ekarnowa) i jak nie ma? o jakich programach mowisz ogolnie zapytam?
No wlasnie... 72 czy 96? Co to za standard w ktorym sa dwa standardy albo i wiecej?
Ja nie mowie o programach, nawet ogolnie, tylko o pecetowej technologii.
QuickDraw? to juz chyba przezytek...
Tak, tylko ze pecetologia sie nigdy nawet do takiego przezytku nie zblizyla, dlatego go przytoczylem.
/PC/ ale teraz juz sie to powolutku zmienia)
To prawda. Jednak caly czas graficy i detepowcy na swiecie preferuja Maki. Moze jest tego jakis powod?
Awatar użytkownika
bastyan
Posty: 14
Rejestracja: ndz kwie 13 2003, 19:20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bastyan »

No wlasnie... 72 czy 96? Co to za standard w ktorym sa dwa standardy albo i wiecej?
Ja nie mowie o programach, nawet ogolnie, tylko o pecetowej technologii...
Dla mnie 72 dpi bylo zawsze rozdzielczoscia ekranowa a skad sie to 96 wzielo? nie mam pojecia...
QuickDraw? to juz chyba przezytek...
Tak, tylko ze pecetologia sie nigdy nawet do takiego przezytku nie zblizyla, dlatego go przytoczylem.
A co powiesz na QuickDraw3D? ;-) mial byc odpowiedzia Apple'a na OpenGL'a SGI i byla to jedna wielka porazka - zarowno w programach 3d jak i w grach (ile to k... mi polecialo przy uzywaniu Straty czy Cinemy).
/To prawda. Jednak caly czas graficy i detepowcy na swiecie preferuja Maki. Moze jest tego jakis powod?
Wlasnie... na swiecie... w Polscie malo kogo stac na studio z jablkami(zwlaszcza przy dzisiejszym stanie gospodarki)... Osobiscie z checia sprezentowal bym sobie jakiegos porzadnego maczka (na razie na biurku mam PC a pod biurkiem mam dalej mojego starego PowerMac'a 7200 ;-)
Sebastian
Awatar użytkownika
bastyan
Posty: 14
Rejestracja: ndz kwie 13 2003, 19:20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bastyan »

Jeta pisze:Ponieważ przeczytałem ten wątek od dechy do dechy i połowy nie zrozumiałem to mam prośbę. Czy mógłby ktoś opisać w sposób strawny dla wszystkich poruszone tutaj problemy? Podświadomie wyczuwam, że temat może być interesujący dla wielu ale nie w takiej formie, niestety :placz:
Jeta: a czego nie rozumiesz? z Marcintoshem troche zamieszalismy - fakt :roll:
Sebastian
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

A co powiesz na QuickDraw3D? ;-) mial byc odpowiedzia Apple'a na OpenGL'a SGI i byla to jedna wielka porazka - zarowno w programach 3d jak i w grach (ile to k... mi polecialo przy uzywaniu Straty czy Cinemy).
To nie byla jedyna porazka. Ale probowali, starali sie chlopaki przynajmniej. Nie chodzi z reszta o to, aby licytowac niewypaly.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Jeta pisze:Ponieważ przeczytałem ten wątek od dechy do dechy i połowy nie zrozumiałem to mam prośbę. Czy mógłby ktoś opisać w sposób strawny dla wszystkich poruszone tutaj problemy? Podświadomie wyczuwam, że temat może być interesujący dla wielu ale nie w takiej formie, niestety :placz:

Sposob strawny:
Chodzi o to, ze jezeli chce sie cos zrobic porzadnie, to trzeba wiedziec jak miec do tego odpowiednie narzedzia. W przeciwnym razie podklada sie sobie samemu noge.
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Marcin nie kpij sobie. Mam PC-ta, drukarkę, skaner itp i nic nie wiem na temat różnic w ich rozdzielczościach. Windą to ja wjeżdżam na siódme piętro. Może byś się jednak pokusił o napisanie czegoś strawnego na temat konfiguracji sprzętu. Jak to poustawiać, by to co się posiada współpracowało ze sobą w sposób optymalny?
ODPOWIEDZ