[relacja z budowy] IJN Yukikaze Haliński
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Hanys.
Izziiiii.... riiilaaaks....
To, że nie masz komentarzy wcale nie znaczy, że nie ma zainteresowania.
W mojej relacji o Rodney'u skutkiem ubocznym paczki zdjęć jest zwykle JEDNA odpowiedź, albo nawet i nie tyle.
Za to 400-600 odsłon.
W każdym razie JA przeglądam wątek od momentu powstania (bo i Yukikaze leży w moich dalekosiężnych planach).
Znaczy zgłaszam zdanie odrębne w sprawie usunięcia relacji.
Izziiiii.... riiilaaaks....
To, że nie masz komentarzy wcale nie znaczy, że nie ma zainteresowania.
W mojej relacji o Rodney'u skutkiem ubocznym paczki zdjęć jest zwykle JEDNA odpowiedź, albo nawet i nie tyle.
Za to 400-600 odsłon.
W każdym razie JA przeglądam wątek od momentu powstania (bo i Yukikaze leży w moich dalekosiężnych planach).
Znaczy zgłaszam zdanie odrębne w sprawie usunięcia relacji.
Pozdrowionka
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
Bardzo proszę Admina o nie usuwanie tego wątku z Forum.
Prośbę swą motywuję tym, że relacja ta bardzo mi się podoba i lubię do niej zaglądać. Ekscesy, które miały tu miejsce zostały przeniesione gdzie indziej i niech się kiszą we własnym sosie. Mam nadzieję, że Hanys zmieni zdanie i dalej będzie pisał.
Z tego miejsca apeluję do Ciebie Hanysie: nie obrażaj się, bo nie ma o co. Pisz dalej. Wstawiaj zdjęcia. Kichaj na morę zwaną też mojrą
To tyle.
Prośbę swą motywuję tym, że relacja ta bardzo mi się podoba i lubię do niej zaglądać. Ekscesy, które miały tu miejsce zostały przeniesione gdzie indziej i niech się kiszą we własnym sosie. Mam nadzieję, że Hanys zmieni zdanie i dalej będzie pisał.
Z tego miejsca apeluję do Ciebie Hanysie: nie obrażaj się, bo nie ma o co. Pisz dalej. Wstawiaj zdjęcia. Kichaj na morę zwaną też mojrą
To tyle.
Moje modele: archiwum
Witam ponownie!!
Cały czas „dłubię” przy Yukikaze na tyle, na ile mam czas. Właśnie położyłem szyny na pokładzie służące do transportu torped. Wykonałem je z wyciągniętego plastiku nad płomieniem. Udało mi się dobrać je jak i pod względem koloru taki po względem wzajemnej grubości J. Kto wyciągał plastik ten wie o czym mówię.. . Przyklejałem za pomocą super glue i najbardziej newralgicznym momentem przy montażu to początek. A później praktycznie się samo klei. Po przyklejeniu, polakierowałem szyny i ich okolice na pokładzie lakierem bezbarwnym żeby po pierwsze, zamaskować ślady kleju i zmatowić sam plastik który się błyszczy, a po drugie, żeby wzmocnić łączenie szyn z pokładem. Zresztą zobaczćie sami....
Skończyłem też śruby napędowe z którymi w ogóle nie było żadnego problemu. Teraz tylko czekam na farbę Humbrol’a nr 54 Metallize Brass, żeby je pomalować na właściwy kolor.
Obecnie grzebię się przy głównym wentylatorze kotłownii i zabieram się za to co Pit Blank – artylerię główną. Pzdr
Cały czas „dłubię” przy Yukikaze na tyle, na ile mam czas. Właśnie położyłem szyny na pokładzie służące do transportu torped. Wykonałem je z wyciągniętego plastiku nad płomieniem. Udało mi się dobrać je jak i pod względem koloru taki po względem wzajemnej grubości J. Kto wyciągał plastik ten wie o czym mówię.. . Przyklejałem za pomocą super glue i najbardziej newralgicznym momentem przy montażu to początek. A później praktycznie się samo klei. Po przyklejeniu, polakierowałem szyny i ich okolice na pokładzie lakierem bezbarwnym żeby po pierwsze, zamaskować ślady kleju i zmatowić sam plastik który się błyszczy, a po drugie, żeby wzmocnić łączenie szyn z pokładem. Zresztą zobaczćie sami....
Skończyłem też śruby napędowe z którymi w ogóle nie było żadnego problemu. Teraz tylko czekam na farbę Humbrol’a nr 54 Metallize Brass, żeby je pomalować na właściwy kolor.
Obecnie grzebię się przy głównym wentylatorze kotłownii i zabieram się za to co Pit Blank – artylerię główną. Pzdr
Ostatnio zmieniony czw sty 20 2005, 7:43 przez Hanys, łącznie zmieniany 1 raz.
What shall we do with drunk sailor???
Witam.
Jeśli chodzi o torowisko to dodałbym taki mały drobiazg wypatrzony u naszego PKPolskiego monopolisty.
W miejscu gdzie krzyżują się tory, OBIE szyny powinny zostac przecięte żeby bardziej przypominaly zwrotnicę kolejową czy tramwajową. Kierownik Ci to pewnie lepiej wytłumaczy Nie jestem specjalistą od IJN, ale pewnie ich wózki poruszają się podobnie jak wagony, to i tory powinny wyglądac podobnie.
Gdybyś dokleił pręciki do siebie na styk, to tak nie rzucałoby się w oczy.
Jeśli chodzi o torowisko to dodałbym taki mały drobiazg wypatrzony u naszego PKPolskiego monopolisty.
W miejscu gdzie krzyżują się tory, OBIE szyny powinny zostac przecięte żeby bardziej przypominaly zwrotnicę kolejową czy tramwajową. Kierownik Ci to pewnie lepiej wytłumaczy Nie jestem specjalistą od IJN, ale pewnie ich wózki poruszają się podobnie jak wagony, to i tory powinny wyglądac podobnie.
Gdybyś dokleił pręciki do siebie na styk, to tak nie rzucałoby się w oczy.
Pozdrowionka
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
Hanys, pozwoliłem sobie odlinkować dwie fotki ponieważ były bardzo duże i forum się rozjeżdżało. Jeżeli linkujesz fotki jako img. to staraj się by nie przekraczały 800 pikseli po szerokości. Jeżeli chcesz podlinkować większe to wtedy linkuj je jako URL. Forum nie będzie się rozjeżdżać a każdy sobie będzie mógł zajrzeć.
No Hanys - narobiłeś się i klapa! Tej zwrotnicy to się nie da odpuścić!
Kliknij i popatrz:
http://www.echoslonska.com/0205/publikacje/ikonac0.jpg
Musisz poprawić bo szkoda roboty
Kliknij i popatrz:
http://www.echoslonska.com/0205/publikacje/ikonac0.jpg
Musisz poprawić bo szkoda roboty
Witam wszystkich i bardzo dziękuję za opinie. Po pierwsze Jeta, zmieniłem fotki na ikonki, żeby było lepiej i sprawniej i dla forumowiczów i dla moderatorów . Co do zwrotnicy to po części macie rację. Nie rozciąłem jednej podłużnicy i to jest mój błąd. Pochodzę z "kolejarskiej" rodziny i wiem jak wyglądają zwrotnice , ale muszę was zmartwić bo zwrotnice na okrętach wyglądały całkowicie inaczej niż "zwykłe" lądowe. Nie było mechanizmu ruchomego. Muszę poszukać rozrysowaną taką "zwrotnicę" na japończyku. Ale i tak już za późno na zmiany , superglu i lakier leżą już na miejscu. Nie jest to błąd dyskwalifikujący model . Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za opinie
What shall we do with drunk sailor???
Witaj Hanysie!
Twój wątek należy do moich obowiązkowych w czasie przeglądania forum, bo choć się nie odzywam za często ostatnio (nadmiar różnych obowiązków) to jednak raz skażony wcale nie mam się zamiaru wyleczyć z modelarstwa. I dlatego cieszę się, że ochota Ci wróciła a przede wszystkim wiara w nasze zainteresowanie
Piszesz, że będziesz szukać materiałów o torach na okrętach japońskich - to ja bardzo Cię proszę wspomnij o mnie jak już do czegoś się dokopiesz (wzamian mogę się podzielić takimi danymi dotyczącymi Yamato - ale tam wyglądało to trochę inaczej). Tak naprawdę chodzi mi o takie tory jakie mógł mieć „Mutsuki” bo to jego budowa zabajerowała mnie na całego A! Tak na marginesie to jakbyś znalazł wygląd wózka do przewożenia torped to już wogóle było by super.
Twój wątek należy do moich obowiązkowych w czasie przeglądania forum, bo choć się nie odzywam za często ostatnio (nadmiar różnych obowiązków) to jednak raz skażony wcale nie mam się zamiaru wyleczyć z modelarstwa. I dlatego cieszę się, że ochota Ci wróciła a przede wszystkim wiara w nasze zainteresowanie
Piszesz, że będziesz szukać materiałów o torach na okrętach japońskich - to ja bardzo Cię proszę wspomnij o mnie jak już do czegoś się dokopiesz (wzamian mogę się podzielić takimi danymi dotyczącymi Yamato - ale tam wyglądało to trochę inaczej). Tak naprawdę chodzi mi o takie tory jakie mógł mieć „Mutsuki” bo to jego budowa zabajerowała mnie na całego A! Tak na marginesie to jakbyś znalazł wygląd wózka do przewożenia torped to już wogóle było by super.
DarekZet
doświadczam Mutsuki'ego
doświadczam Mutsuki'ego