HMS Granado (Shipyard) by Piotr [relacja z budowy]

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Syzyf
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 30 2004, 10:46
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Syzyf »

Ja bym przykleił na wyszlifowany kadłub, bo nie będzie widać przebijających wręg. Czy szkielet szalupy traktowałeś superglutem? Pytam, bo mi takie małe elementy wychodzą powykrzywiane, jakieś takie zmęczone. A Twoje są wypoczęte :)
Moje modele: archiwum
Awatar użytkownika
Piotr K
Posty: 153
Rejestracja: śr sie 25 2004, 9:53
Lokalizacja: Poznań

Szalupa cz.2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr K »

Witam,
jerry_bee pisze:Piotr, proszę podaj swoje współrzędne geograficzne...
Oto one 52,4455 N 17,0004W ... :lol:

Cieszę się, że moja relacja może być komuś pomocna. Sam wiele podpatrzyłem u innych ... Zresztą o to chyba chodzi na tym forum.
jerry_bee pisze: ...jak patrzę na twój model, to mój zapał stygnie...
Myślę, że nie ma ku temu żadnych powodów. Zdaję sobie sprawę ile błędów, uproszczeń, niedoróbek i tym podobnych rzeczy popełniłem (i wciąż popełniam) przy tym modelu. Traktuję go jednak jak poligon doświadczalny...
Na dowód wczorajsze zmagania z szalupą (a dołączone zdjęcia demaskują moje niechlujstwo...:lol: )

Doszedłem do podobnego wniosku co Syzyf. Najpierw nakleiłem poszycie prostopadłe do stępki. Wyciąłem je z zapasem by łatwiej było je dopasować i później było co obcinać. Górna cześć burt (powyżej płaszczyzny ławek) jest wykonana jako oddzielny element. Chwilowo wszystko wygląda jeszcze dość nieciekawie, ale postaram się nad tym popracować...
Obrazek Obrazek
Jak widać nie starałem się zbytnio i pewnie gdyby nie jerry_bee te zdjęcia nie trafiły by do relacji (ale co tam..)
Teraz tylko szlifowanie (oczywiście z cyjanoakrylem) i będę próbował kłaść klepki. A na koniec górna część burt, kil i stewa dziobowa, ster i wyposażenie (jakie...to jeszcze zobaczę).
Zapomniałem jeszcze o malowaniu...
c.d.n.
pozdrawiam

Piotr
------------
W budowie HMS GRANADO 1:96 Shipyard
Awatar użytkownika
Piotr K
Posty: 153
Rejestracja: śr sie 25 2004, 9:53
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr K »

Witam,
Syzyf pisze:Czy szkielet szalupy traktowałeś superglutem? Pytam, bo mi takie małe elementy wychodzą powykrzywiane, jakieś takie zmęczone. A Twoje są wypoczęte
Cyjanoakryl to jest to czego brakowało mi prawie 25 lat temu gdy po raz pierwszy bawiłem się w modelarstwo kartonowe (Niech żyje MM... cokolwiek o nim różni piszą... to dzięki MM wiele osób zaraziło się modelarstwem).
Bez cyjanoakrylu ciężko jest wyciąć małe elementy. Wzmacnia on i zapobiega rozwarstwianiu kartonu. Dodatkowo można bardzo precyzyjnie szlifować zaimpregnowane nim elementy.

Oto co robię by wyciąć jakiś mały, wąski, o szczególnie wymyślnym kształcie element:
Krok 1. Najpierw wycinam ostrym nożem jeden bok.
Krok 2. Następnie impregnuje cyjanoakrylem miejsce cięcia. Dzięki temu sam element staje się twardy i nie ulega odkształceniom oraz rozwarstwieniu w trakcie dalszej obróbki.
Krok 3. Wycinam drugą stronę elementu i też ją impregnuję.
(Jeśli chcecie mogę w przyszłym tygodniu pokazać te operacje krok po kroku na fotografiach, ale chyba powyższy opis jest wystarczający)
pozdrawiam

Piotr
------------
W budowie HMS GRANADO 1:96 Shipyard
Awatar użytkownika
jerry_bee
Posty: 92
Rejestracja: sob lis 20 2004, 23:12
Lokalizacja: tczew

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jerry_bee »

Piotr K pisze:
jerry_bee pisze: ...jak patrzę na twój model, to mój zapał stygnie...
Myślę, że nie ma ku temu żadnych powodów. Zdaję sobie sprawę ile błędów, uproszczeń, niedoróbek i tym podobnych rzeczy popełniłem (i wciąż popełniam) przy tym modelu. Traktuję go jednak jak poligon doświadczalny...
no właśnie o to samo mi chodzi, tylko uświadamiam sobie to coraz bardziej boleśnie... (ambitni to mają przerąbane). trzeba mi było siedzieć cicho i nie wyskakiwać z wodnikiem. nie powiem, satysfakcję dalej mam wielką, ale miłość do tego statku coraz bardziej odpływa w siną dal i myslami jestem już całkiem przy następnym projekcie. tym razem nie będzie żadnej litości będę poprawiał do us...nej śmierci.
w międzyczasie (jak mawiał papcio chmiel) przeglądam, podglądam i zbieram siły.
* teoria [R.I.P.] i praktyka są zgodne tylko w teorii, a nie w praktyce *
Awatar użytkownika
Piotr K
Posty: 153
Rejestracja: śr sie 25 2004, 9:53
Lokalizacja: Poznań

Szalupa cz.3

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr K »

Witam,

Dalej męczę szalupę (albo ona mnie).
Wyszlifowałem dno. Oczywiście cyjanoakryl był przy tym niezbędny. Nie starałem się uzyskać super gładkiego dna, gdyż chcę położyć jeszcze klepki z cienkiego papieru.

Obrazek Obrazek

Wyrównałem również górną część poszycia z płaszczyzną ławek.
Obrazek Obrazek

Czegoś jednak mi jeszcze brakowało wewnątrz... Przydatny okazał się kawałek zwiniętego papieru...
Obrazek

Wyciąłem z niego krótkie kawałki które następnie przykleiłem do wewnętrznych powierzchni burt pomiędzy ławkami. Troszkę to uproszczone, ale ma imitować inne wręgi konstrukcyjne łodzi.
Obrazek Obrazek

Teraz myślę nad klepkami. One w oryginale nie były chyba proste. Prawdopodobnie były też kładzione na zakładkę.
Zobaczymy co mi wyjdzie...

c.d.n.
pozdrawiam

Piotr
------------
W budowie HMS GRANADO 1:96 Shipyard
Awatar użytkownika
Piotr K
Posty: 153
Rejestracja: śr sie 25 2004, 9:53
Lokalizacja: Poznań

Szalupa - cz.4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr K »

Witam,
Dziś krótka (i to bardzo) relacja z moich dalszych bojów z szalupą

Pokryłem połowę kadłuba szalupy "deskami" (uwaga góra jeszcze nie przycięta).
Obrazek
Obrazek Obrazek

Pokrycie ma imitować konstrukcję w której poszczególne klepki układane są na zakładkę.
Obrazek

Wbrew pozorom nie było to takie trudne. Teraz tylko druga strona...
c.d.n.
pozdrawiam

Piotr
------------
W budowie HMS GRANADO 1:96 Shipyard
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26 2003, 23:31
Lokalizacja: Poznań - WLKP

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Alan »

:shock: , coraz bardziej mnie zaskakujesz wykonywanymi maleństwami - oczywiście na plus i to na WIELKI PLUS! Jak patrzę na te maciupeńkie szalupki, to aż mi się włos na rękach podnosi - ja mam do zrobienia wszystkie szalupki w... Titanic'u, i co na niego spojrzę to odwracam wzrok; jakoś nie mogę nabrać ochoty i weny na zabranie się za niego i dokończenie.
Rewelacja. (i te mini-mini klepki na szalupach - super!)
Pozdrawiam - AlaN
Awatar użytkownika
Piotr K
Posty: 153
Rejestracja: śr sie 25 2004, 9:53
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr K »

Cześć!
Alan pisze:...ja mam do zrobienia wszystkie szalupki w... Titanic'u...
Titanic - nie chwaliłeś się że pracujesz nad tym statkiem. Może nowy wątek. Wielu się ucieszy...
(A ja też mam go w pudełku i czekam na chęci oraz czas...)
pozdrawiam

Piotr
------------
W budowie HMS GRANADO 1:96 Shipyard
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26 2003, 23:31
Lokalizacja: Poznań - WLKP

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Alan »

Relacji raczej nie będzie, bo model został wykonany jakieś 6 lat temu - oprócz szalup i kilku jeszcze maleńkich elemencików (drobiazgi). Tyle czasu juz czekam na wenę żeby go wykończyć. Jest to niemiecki model kartonowy; pojawił się w sklepach (tam) gdy na ekrany kin wszedł film (ogólne wariactwo - Titaniko-mania). Model jest od linii wodnej w górę, karton, ale szkielet (dno) trzeba było zrobić ze sklejki bo model by się... załamał - ma 1,40m długości! :D .
Pozdrawiam - AlaN
Awatar użytkownika
Piotr K
Posty: 153
Rejestracja: śr sie 25 2004, 9:53
Lokalizacja: Poznań

Galion cz.2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr K »

Dziś chcę dokończyć opis wykonania galionu.

Krok 6
Małe uzupełnienie kroku 5-tego.
Już mi się wydawało, że skończyłem drobnicę...
Jednak po paru dniach zdecydowałem się dorobić jeszcze nos oraz brodę.

Nos jest bardzo mały. Nie łatwo by było go przykleić gdyby od razu go wyciąć. Dlatego zrobiłem go doklejając najpierw dłuższy pasek papieru, który następnie przyciąłem do pożądanych wymiarów.

Sugerując się panami Petera Goodwin'a dorobiłem jeszcze brodę. Tym razem użyłem gęstego kleju wikolopodobnego.

Przed właściwym malowaniem pokryłem cały galion szarą farbą podkładową (Tamiya - Surface Primer). Dzięki tej operacji łatwo zobaczyć które miejsca należy jeszcze wyszlifować (co widać na poniższych zdjęciach).
Obrazek Obrazek

Krok 7
Malowanie. Podobnie jak resztę modelu użyłem farb akrylowych (głównie Pactry):
A61 - ciało
A25 - broda i włosy
802 (Talens) - złote elementy
A5 - niebieskie pasy
702 (Talens) - kula
A26 - zapalnik kuli
A22 - sandały
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na koniec jeszcze przymiarka do stewy dziobowej...
Obrazek Obrazek Obrazek
pozdrawiam

Piotr
------------
W budowie HMS GRANADO 1:96 Shipyard
ODPOWIEDZ