Jestem nowy na forum... kilka lat temu sklejałem jakieś kartonowe modele... i ostatnio moje zainteresowanie modelami wróciło.... mam ochote skleić jakiś WIĘKSZY OKRĘT chciałbyś abyście mi doradzili.. jakie modele sprawiały wam najmniejsze problemy...., jakie przyjemnie sie klei..., jakie niemają ubytków... niedociągnieć, błedów.
No to zależy już od ceny. Na pewno odpadają stare Małe Modelarze ze względu na papier. W sumie to odpadają wszystkie Małe Modelarze bo "większych" okrętów, z lepszym opracowaniem tam chyba nie znajdziesz. Bardzo dobry papier i opracowania ma sklep GPM. Zresztą... możesz poszukać po relacjach okrętów na forum i wybrać coś odpowiedniego. Tutaj masz spis.
W mojej "karierze" modelarskiej ze statków to figurują tylko żaglowce, ale odpowiadam tak ogólnie...
Pozdrawiam.
Dar Młodzieży z GPM'u - uzbrajanie sterówki - 90%...
Pracowałbym dalej tylko czasu brak...
Pozdrawiam - Witkow
Mały modelarz odpada co to okrętów.. jeśli bym kupił to coś z KARTONOWY ARSENAŁ, lub MILITARY MODEL ew. GPM.
Czytałem kilka relacji z budowy i w praktycznie w każdym statku który mi sie podobał były problemy.. ale szukam dalej :-)
Sądzę, że skoro jak sam piszesz, nie kleiłeś od kilku lat, powienieneś na początku wybrać coś z MM, np. jakiegoś niszczyciela. Nawet jeśli kupisz wielki okręt, który jest super ekstra dokładny, to nie mając doświadczenia i tak go sknocisz. Z niszczycieli z MM polecam Garlanda, jest bardzo dokładny jak na lata 80-te, a ze starym łamliwym kartonem można sobie łatwo poradzić.
chciałbyś abyście mi doradzili.. jakie modele sprawiały wam najmniejsze problemy...., jakie przyjemnie sie klei..., jakie niemają ubytków... niedociągnieć, błedów.
