Ostatnio prace nad modelem baaardzo zwolniły, dlatego zastanawiam się, czy w ogóle kontynuować wątek... Co więcej, nie jestem zupełnie zadowolony z tego, co dotychczas sknociłem... yyy znaczy się skleiłem, dlatego najrozsądniejszym rozwiązaniem jest zakończenie relacji na tym etapie, być może zdecyduję się na pokazanie efektu końcowego, ale coś mi się zdaje, że nikogo nie powali on na kolana, nie spowoduje opadnięcia szczęki nawet na 1,3 mm...
Stachu, bądź mężczyzną - pamiętaj, że prawdziwego faceta poznaje się właśnie po tym jak kończy, a nie po tym jak zaczyna - udowodnij że nim jesteś. Nie rób nam tego i kończ model i relację
Na początek chciałem przeprosić wszystkich za moje zwątpienie sprzed miesiąca i chciałem obiecać, że to się już więcej nie powtórzy. Szczęśliwie odzyskałem wiarę w karton i butapren:P
Stoczniowcy przestali strajkować, więc wrzucam nowe zdjęcia. Przy okazji zmieniłem stare, żeby się je dało oglądać.
Pozdrower i hulajnoga, pozdro704 dla pieroga, buahaha;)
PS. równolegle zacząłem kleić F 14 tomcat z AH, może jak się rozkręcę, to pokażę co zrobiłem.
Ostatnio zmieniony wt sie 30 2005, 15:32 przez Stachu B., łącznie zmieniany 1 raz.
Piękna wykonana nadbudówka tylko czy masz zamiar najpierw ją skończyć ze wszystkimi detalami a dopiero potem przykleić do pokładu ? Podczas tego procederu coś się może urwać albo zgnieść nie-daj-boże.
Na razie kleję oddzielnie nadbudowke, bo tak mi łatwiej. Na przyklad moge przy przyklejaniu kolejnych czesci wygodnie oprzec rece, nie musze ich trzymac w powietrzu nad kadlubem. Troche pokrecone, ale dziala.
Z tymi szczegolami bede uwazal, najwiekszy problem bedzie chyba z docisnieciem nadbudowki do kadluba przy sklejaniu tychze czesci, postaram sie jak bede umial najlepiej.
Podczas przyklejania nadbudówek w Orkanie wpadłem na pomysł (na który pewnie wpadło już wielu modelarzy i autorów opracowań) aby taka nadbudówka miała "podłogę" z kartonu. Nie będą się wtedy ściany zapadały podczas przyklejania do pokładu co mi się przytrafiło. Aby ułatwić oklejanie scianami, w tym dodatkowym elemencie należy wyciąć otwór tak jak we wręgach w modelach samolotów oczywiście o kształcie niekoniecznie okrągłym.