Nie no chłopie, w stolycy aptek jak mrówków, wyjdź na chwile z domu, kup sobie pare igieł ( żaden wydatek-kilka groszy za sztuke) i spróbuj zrobić te nity porządnie, naprawde efekt jest lepszy niż tłoczenie. Tu masz opis jak sie do tego zabrać : KLIKEthelfrid pisze: mam za gruba igle i nit zajmyje wiekszosc paska co jest calkowicie niezgodne z orginalem
*[Relacja/Artyleria] SiG-33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Kolejne sprawozdanie z moich nieszczesnych prac. Na zdjeciach wyglada gorzej niz w rzeczywistosci ale to wynik troche blyszczacej farby ktora dziwnie zalamuje swiatlo. Udalo mi sie skleic lawetę. Yaris mial racje ze części 1 B i D trzeba podkleic tektura 1 mm a nie brystolem, bo nie bedzie pasowac passek oklajajacy calosc. Rowniez cześć 1 k jest zadluga o ok. 4 mm ale to latwo naprawic
Messer nie bij ale nity jednak tlocze, nie udalo mi sie tak zrobic igly jak mowiles, nie mam dostepy do odpowiedznich narzędzi
Pozdrawiam
Ethelfrid
P.S
Zyczcie mi powodzenia bo mi tragicznie idzie
Messer nie bij ale nity jednak tlocze, nie udalo mi sie tak zrobic igly jak mowiles, nie mam dostepy do odpowiedznich narzędzi
Pozdrawiam
Ethelfrid
P.S
Zyczcie mi powodzenia bo mi tragicznie idzie
Ostatnio zmieniony pn mar 21 2005, 23:01 przez Ethelfrid, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
oto kolejna porcja fotek z moich prac nad Sigiem. prace ida powoli ale coz juz wiem za robienie modelu malowanego w calosci bylo bledem gdyz troche mnie to demobilizuje. a po drugie cos mam napad dysfunkcji modelarskiej i wszystko mi sie w rekach rozpada hehe
dla tych co beda robic ten model w standardzie uwaga na czesc 2b L i P wymaga ona dużego retuszu
Pozdrawiam
Ethelfrid
oto kolejna porcja fotek z moich prac nad Sigiem. prace ida powoli ale coz juz wiem za robienie modelu malowanego w calosci bylo bledem gdyz troche mnie to demobilizuje. a po drugie cos mam napad dysfunkcji modelarskiej i wszystko mi sie w rekach rozpada hehe
dla tych co beda robic ten model w standardzie uwaga na czesc 2b L i P wymaga ona dużego retuszu
Pozdrawiam
Ethelfrid
Ostatnio zmieniony pn mar 21 2005, 23:02 przez Ethelfrid, łącznie zmieniany 1 raz.
oto dalsza czesc mojego modelarskiego monologu. ukonczylem prace nad tylnia czescia lawet i calym zestawem uchwytow i innych dodatkow. teraz zaczyman walczyc z celownikiem i drobnymi dodatkami w przedniej czesci dziala.
Pozdrawiam
Ethelfrid
Pozdrawiam
Ethelfrid
Ostatnio zmieniony pn mar 21 2005, 23:03 przez Ethelfrid, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepraszam za mala przerwe w relacji ale niestety cyfrak odmowil posluszenstwa , ale juz baterujki sie laduja i moze dzis wieczorem uda mi sie wrzucic fotki mojego dziwolaga, bo SIga to to malo przypomina ( jest troche krzywe, ale wiekszosc byla klejona w lozku z gorączka ponad 38. taka mala wyrwa w zyciorysie na 2 tygodnie hehe.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
To znowu ja oto fotki z obecnego stanu prac na Sigiem. troche mizernie mi wyszedl ale niestety brak skilla, w pewnym momencie musialem sobie wmowic ze robie w standarcie a nie maluje to zaczelo lepiej wychodzic hehe. Ale nie bede przynudzal. Powiem tylko ze osoby, ktore beda sklejac ten model w standarcie powinny uwazac na czesci ktore sa zwijane w rurki, gdyz karton na ktorym jest model wydrukowany jest kiepskiej jakosci ( moim zadniem) i bardzo ciezko sie owo dranstwo zwija - karton sie rozwarstwia w czasie zwijania. jak juz wczesniej pisalem roznego rodzaju paski sa troche za dlugie niz trzeba wiec tez trzeba o tym pamietac. Jednak samo odwzorowanie modelu w wycinance mimo pewnych brakow przy zawieszeniu, ktorych niestety nie uzupelnilem, jest moim zdaniem zadawalajace.Ale nie bede juz przynudzal, jesli macie jakies pytania to walcie smialo, krytyka tez jest mile widziana chodz jestem swiadomy krzywizny modelu, ktora jest niestety wina zlego sklejenia lawety, czego juz niestety nie udalo mi sie naprawic.
Pozdrawiam
Ethelfrid
Pozdrawiam
Ethelfrid
Ostatnio zmieniony pn mar 21 2005, 23:05 przez Ethelfrid, łącznie zmieniany 1 raz.