*[Relacja/Okręt] USS Missouri 1:200 GPM nr. 9/1998
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
*[Relacja/Okręt] USS Missouri 1:200 GPM nr. 9/1998
Witam.Po zakończeniu Orkana postanowiłem zabrać się za ten modelik.Zdaje sobie sprawę, że porwałem się na model dosyć stary i kreślony ręcznie (a klejony będzie w standardzie).Jak to wyjdzie?Zobaczymy.Póki co wstawiam 2 fotki.Przedstawiają one m.in. dźwig do wodnosamolotów, katapulty, szalupy, jeden ponton (jest ich ok 44
, oraz taką małą skrzyneczkę.Natomiast druga fotka przedstawia skan okładki.Może uda mi się dorwać skądś cyfrówkę to wstawię nowe fotki.Póki co, to mam gotowy kadłub do pokładu (wraz z napędem [śruby malowałem humbrolem]), i niestety napotkałem pierwsze problemy.Projektant (nie wiedzieć po co) zrobił coś takiego.Na końcach pasków poszycia (tu gdzie dochodzą burty) narysował czarne paski aby dobrze dopasować burty.Niestety, specjalistą od poszycia nie jestem, więc gdzieniegdzie wystają te paski.Ale cóż.Cieszę sie bo kadłub wyszedł mi w sumie poprawnie.Ja jestem zadowolony.Kurczę, ale siem rozpisałem.Co tam.Oceńcie sami.Wstawiam fotki.Pozdr.Wesołych Świąt.
Okładka:
Elementy:
, oraz taką małą skrzyneczkę.Natomiast druga fotka przedstawia skan okładki.Może uda mi się dorwać skądś cyfrówkę to wstawię nowe fotki.Póki co, to mam gotowy kadłub do pokładu (wraz z napędem [śruby malowałem humbrolem]), i niestety napotkałem pierwsze problemy.Projektant (nie wiedzieć po co) zrobił coś takiego.Na końcach pasków poszycia (tu gdzie dochodzą burty) narysował czarne paski aby dobrze dopasować burty.Niestety, specjalistą od poszycia nie jestem, więc gdzieniegdzie wystają te paski.Ale cóż.Cieszę sie bo kadłub wyszedł mi w sumie poprawnie.Ja jestem zadowolony.Kurczę, ale siem rozpisałem.Co tam.Oceńcie sami.Wstawiam fotki.Pozdr.Wesołych Świąt.
Okładka:
Elementy:
Ostatnio zmieniony czw wrz 01 2005, 14:03 przez kapek, łącznie zmieniany 3 razy.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
Witam.Dziękuję za zainteresowanie.A na początek odpowiadam:
- hartmaan - ile.Nie wiem.w każdym bądź razie jeden ponton (widoczny na zdjęciu) to kwestia około 35-40 minut.Katapulta to ok. 3 godzin roboty, a ten dźwig (w cholerę wycinania) ok 5 godzin, a brakuje mu jeszcze linek i haka.
- gulus- jak chcesz to mam plany tego okrętu (w formacie pdf) z 1948 roku (oryginalne ).
- Bartosz- to co ty prezentujesz przy Adm. Graf Spee to poezja.Ja jestem jak napisałem bardziej sklejaczem, wiec jakby cos gdzieś nie pasowało to raczej nie będę umiał tego przerobić.
PS.Właśnie był u mnie kuzyn wiec do około godziny pojawią sie fotki przedstawiające:
- kadłub
- porównanie kadłuba z pancernikiem Bismarck
- widok od góry na zwaloryzowany pokład (obok Bismarck)
- zespół napędowy
Obecnie będę zabierał się za nadbudówkę.Myślę, ze uda mi sie zrobić pierwsze 2 piętra (oczywiście bez wyposażenia).Pozdr.
Acha Gulus.O fotki siem nie bój.Są umieszczone na zewnętrznym serwerze (photobucket.com).Ale jakby co to bedę wstawiał same linki.
- hartmaan - ile.Nie wiem.w każdym bądź razie jeden ponton (widoczny na zdjęciu) to kwestia około 35-40 minut.Katapulta to ok. 3 godzin roboty, a ten dźwig (w cholerę wycinania) ok 5 godzin, a brakuje mu jeszcze linek i haka.
- gulus- jak chcesz to mam plany tego okrętu (w formacie pdf) z 1948 roku (oryginalne ).
- Bartosz- to co ty prezentujesz przy Adm. Graf Spee to poezja.Ja jestem jak napisałem bardziej sklejaczem, wiec jakby cos gdzieś nie pasowało to raczej nie będę umiał tego przerobić.
PS.Właśnie był u mnie kuzyn wiec do około godziny pojawią sie fotki przedstawiające:
- kadłub
- porównanie kadłuba z pancernikiem Bismarck
- widok od góry na zwaloryzowany pokład (obok Bismarck)
- zespół napędowy
Obecnie będę zabierał się za nadbudówkę.Myślę, ze uda mi sie zrobić pierwsze 2 piętra (oczywiście bez wyposażenia).Pozdr.
Acha Gulus.O fotki siem nie bój.Są umieszczone na zewnętrznym serwerze (photobucket.com).Ale jakby co to bedę wstawiał same linki.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
hartmaan pokład nie jest pofałdowany od wilgoci.Jest prościutki:P To co uważasz za pofałdowanie to zamierzony cel.Szczerniłem cały pokład czarna pastelą bo:
- powstało w jednym miejscu uszkodzenie (teraz tego tak nie widać)
- pokład oryginalny mi siem nie podobał.Jakiś taki nijaki.
- powstało w jednym miejscu uszkodzenie (teraz tego tak nie widać)
- pokład oryginalny mi siem nie podobał.Jakiś taki nijaki.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.