WARSZTAT - M2 Bradley Academy 1/35

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Turgon
Posty: 42
Rejestracja: pn lut 07 2005, 11:06

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Turgon »

Super Marciu tylko pogratulować !!

Pzdr.
Łukasz
In progres :
darmowy - M1 Abrams oraz Porsche 911 Carrera
mx3
Posty: 14
Rejestracja: czw wrz 16 2004, 16:40

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mx3 »

fajny i czekam na ciag dalszy
CZAS NA STRONNICTWO PRACY
http://stronnictwopracy.republika.pl/
marciu11
Posty: 130
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 2:46
Lokalizacja: Lubuskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marciu11 »

Chcial bym wszystkim zyczyc udanych, milych, spokojnych a przede wszystkim zdrowych Swiat Wielkiej Nocy
Obficie mokrego Smingusa Dyngusa
i spokojnej rodzinnej atmosfery wszystkim amatorom modelarstwa,
nie zaleznie od oprawianego gatunku.


Pozdrawaiam serdecznie MarCiu
marciu11
Posty: 130
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 2:46
Lokalizacja: Lubuskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marciu11 »

Chcial bym przedstawic poswiateczny tok prac.

W okresie przed i swiateczsnym wziolem sie za "sufity" i zaczolem montowac dorobione pierdulki i klasc instalacje przewodowe.

Na pierwszy plan poszedl przedzial desantowy
Obrazek

W poniedzialkowy dzien polozlem elektryke i dokonczylem troche szczegolow:
Obrazek

Zklecilem tez lampki nocneg oswietlenia.
Wprawdze mialo to byc swiatlo biale. Ale nie wiem czy nie zrezygnuje z bialego swiatla, na zecz zieleni. Watpie aby bylo ono w orginale biale. Po otwiarciu w nocy jakiegos luku, pojazd swiecil by jak choinka :) A watpie zeby tego chcieli :)
Wiec podswietlanie bedzie w koloze nautralnym. Ale jakos moze gdzies w rogu zamontuje biala wieksza diode do pokazowego podswietlenia wnetrza gapia:)
Ot taka pokazowka.

A lampki prezentuja sie tak:
ObrazekObrazek
w swietle i w ciemnosci.

Zaczolem tez klasc wiazki przewodow:
Obrazek

I wykonana czesc gorna przy kierowcy:
Obrazek

Posilkuje sie zdjeciami i tym co tam dojze. a jak cos nie jest z wygldem orginalu, to niech mi ktos cos powie ;) :D:D

Aha zey nie bylo nazekania. Tablica zegarow jest tylko przyklejona na plasteline, zebym wiedzial dokad dochodzi krawedz. A swoja droga tablica jest jeszcze raz do wytrawienia.

Pozdrawiam bardzo serdecznie.
MarCiu
marciu11
Posty: 130
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 2:46
Lokalizacja: Lubuskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marciu11 »

imt pisze:Link dotyczący podświetlanych monitorów. Tutaj wprawdzie w samolocie 1/32, ale może się przydać.
http://forum.largescaleplanes.com/index ... =4580&st=0
Pozdrawiam
Irek
Wow szczeka mi opadla po przesledzeniu tego watku. Wspaniala robota.
To jest dopiero kunszt!!!

Nawiasem mowiac nie wiecie gdzie tanio mozna dostac taki swiatlowod??

Pozdrawiam MarCiu
Fidel
Posty: 405
Rejestracja: pt sty 23 2004, 10:36
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fidel »

Wypas maksymalny... :shock: Tylko czy będzie coś z tego widać mimo nawet nawet tego oświetlenia (super wykombinowanego) po zamknięciu bryły pojazdy czy robisz "sztukę dla sztuki" :?: Ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem całości...
Ukończone: M 113 Fitter
marciu11
Posty: 130
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 2:46
Lokalizacja: Lubuskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marciu11 »

Hejka.
Robie to przede wszystkim dla wlasnej satysfakcji i dodatkowo nabrania "oglady" warsztatowej.
Ale nie jest to taka sztuka dla sztuki. Przez ten czy drugi wlaz widac wszelkie dorobione szczegoly. A dorobione oswietlenie pomoze w wydobyciu tych detali z polmroku.
Choc jak mowie model robie dla samej satysfakcji twozenia.
Moje motto jest od jakiegos czasu takie: nie chodzi o to zeby kroliczka zlapac, tylko zeby go gonic :)
Lubie sie dlubac w takich duperelach i mam czas na to.
A prawde mowiac dlubaniem tych detali odsuwam czas wziecia sie za malowanie. Czego sie boje jak AA wudy :D
Pozdrawiam serdecznie.
MarCiu
marciu11
Posty: 130
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 2:46
Lokalizacja: Lubuskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marciu11 »

Przerwa przerwa i po przerwie :)

Rozpuszczalnik Nobilesa spisuje sie jak przczolka. Rozcienczonymi nim farbami maluje sie miodzio :)
Prawde mowiac Humbrolkami nawet lepeij niz ich rodzimym rozpuszczalnikiem - lepiej kryje :)

A teraz do zeczy.
Pomalowalem juz farba bazowa praktyczne calosc. Uzylem jednak do tego mie MM, tylko mieszanimy Homboli H90 z odrobina H78, dla przelamania tonacji i nadania ciut bardziej zielonkawego odcieniu.
Po malowaniu MM 1716E wszystko bylo tak mocno zielone ze ni grama nie przypominalo to wnetrza ze zdjec.
Utwierdzily mnie w tym znalezione zdjecia modelu malowanego podobnym odcieniem jak MM. I nie podobalo mi sie to kapletnie.

A teraz moze do zeczy i pokaze kilka fotek tego co juz popsulem.

Zacznijmy od czesci kierowcy:
Obrazek
i
Obrazek

I trzy zdjatka z desantu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wydaje mi sie iz troszke przesadzilem z brudzeniem. Ale jak sie rozpedzilem to jakos tak samo wyszlo. A trzeba wziasc pod uwage iz to moj pierwszy pojazd. Wiec wybaczcie.
Planowalem wlasciwie az tak go nie brudzic. To po prostu nie maszyna z pod igly, alei nie dobita.
Ale znalzlem kilka fajnych fotek z kamo piaskowym. Ale z pod startego piaskowego wylazi olivedab. I tak bede staral sie go zrobic.
Zeby tak sie starlo kamo, pojazd musial juz troche przejsc. A wiec juz ma swoje zapackanie i wewnatrz. :)
To takie znalzlem sobie usprawiedliwienie tego zafajdania.

Czesci ktore miala byc metaliczne pomalowalem roznymi metalikami: Aluminiu, Silwer, Gunmetal - Pactry i Gunmetal Humbrola 27004. I tak a to troche tej to troche tamtej. Sam Gummetal Humbrola jest bardzo ciemny Wiec poprzelamywalem go wlasnie tymi Pactrami.
Efekt wyszedl fajny, metaliczny ale nie z polyskiem.
Brudzilem glownie popluczyna po myciu pedzli z farby z mala domieszka artystycznej olejnej sieny palonej.
Plus na to troszke mieszaniny brazu, zolci, rozu i czerni sproszkowanych suchyc pasteli, nakladanych pedzelkiem i rozcieranych nim.
Nadmiar zplukany woda i nia utwalony pyl.
Swoja droga dosc dobrze sie ten pyl przyma na modelu. Ciezko sie go pozbyc.

Trzba jeszcza podmalowac to i tamto, ale generalnie jest juz lwai robota za mna.
Teraz biore sie za konczenie gory. Kolor bazowy juz jest trysniety. I kilka szczegolow pomalowanych. Czas na detale :) Ale to juz w kolejnym odcinku.

Powoli tez kabinuje jak wsadzic kierowce :)
To znaczy musze wziasc i przerobic wojaka, tak aby siedzial na siedzeniu tak swoim jak i pojazdu :D
Na cel wziolem figorke z zestawu Dragona 3012 - nawiasem powiem iz jestem Dragonem bardzo rozczarowany. Sporo przsuniec i nispasowan. Zwalam to na to iz jest to stary Dragon.
Gostek siedzi, ale na ziemi i ma dosc rozwalone mogi na boki. Ot tak jak by mial za duzo nabialu w kroku :D
Ale wydaje mi sie ze cos da sie z nia zrobic i posadzic go na krzeselku.
Musze zobic formy i odlac z zywicy. Ta da sie dosc dobrze termicznie obrabiac. A i podpilowac tu i uwdzie bedzie mozna bez straty i strachu o detal. Tak aby nogi nabraly odpowiedniego profilu.
Z reszta pojdzie juz latwo. Bo gostek siedzi i wyciaga rece do stanowiska rakietowego.
Drugiego tez trza bedzie odlac i pomodelowac, aby posadzic go w wiezy jako strzelca.
Ale to juz pozniej.
Musze sie wziasc i zamowic Gumosil. Jak uwazacie czy 100g wystarczy na forme figorki w 35ce? 2 nogi, 2 rece, tulow i glowa?

Dobra ja juz nie marudzie wecej i uciekam poczytac zalegle posty na forum.
Pozdrawiam i do nastepnego :)

MarCiu
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

Marciu - czy rączki "kierownicy" nie powinny być czymś obłożone? pojęcia nie mam, jakąś gumą czy czymś?

poza tym model robi wrażenie. coraz bardziej wyraźnie stoi przede mną wizja zmiany hobby z powodu nie-zniesienia poziomu konkurencji... ;-)
zapraszam na Forum Historyczne
marciu11
Posty: 130
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 2:46
Lokalizacja: Lubuskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marciu11 »

peter pisze:Marciu - czy rączki "kierownicy" nie powinny być czymś obłożone? pojęcia nie mam, jakąś gumą czy czymś?...
Tak tak. jak pisalem jeszcze kilka zeczy jest do dorobienia.
Raczki sa jednym znich.
Choc wdzialem na jakis fotkach i "gole" raczki.
Teraz kabinuje z tablica przyzadow. Ale to pokaze jak bedzie juz gotowa :)

Pozdrawiam MarCiu
ODPOWIEDZ