Rewolucja w modelarstwie (?) - to był jednak żart

Hellios · Post autor: **Hellios** » pt kwie 01 2005, 14:30

Baaa, ja widzialem model silnika tak zrobiony... wygladał jakby miał zaraz odpalić. Panowie gdy ta technika zpowszednieje, to nasze umiejętności do niczego już nie będą potrzebne

paperman · Post autor: **paperman** » pt kwie 01 2005, 15:58

Ten Range-Rover to model 1:24 Bburago. 1 kwietnia?

Roobert · Post autor: **Roobert** » pt kwie 01 2005, 16:24

Niektórzy, tą technikę mają już opanowaną od dawna. Patrząc na modele pewnych osób tego forum, ma się wrażenie, że maczali w tym palce

leyek · Post autor: **leyek** » pt kwie 01 2005, 18:46

paperman pisze:Ten Range-Rover to model 1:24 Bburago. 1 kwietnia?

A za to co jest tu napisane odpowiadał mózg papermana w skali 1/24 od Ppaperman Co. ?? 1 kwietnia.

Żart
Przecież nie ma klocków lego w skali 10/1 albo większych. Widziałeś z zapałką fotkę ?

kierownik · Post autor: **kierownik** » pt kwie 01 2005, 20:31

Było o tym gadane tutaj. Niestety fotki wcięło. Ale taki druk jest faktem.

Syzyf · Post autor: **Syzyf** » sob kwie 02 2005, 9:44

To był jednak – w pewnym sensie – żart z mojej strony.
Mam trochę mieszane uczucia pisząc dzisiaj o żartach. Ciężki stan zdrowia Papieża nie nastraja do tego typu opisów. Czuję się jednak zobowiązany do kilku wyjaśnień, więc proszę o wybaczenie jeśli ktoś poczuje się urażony moim pisaniem na temat żartu akurat dziś.

Techniki przyrostowe są faktem i niczego tutaj nie wymyśliłem. Sądząc z niektórych postów widzę, że sam trochę nie doceniłem postępów w tej dziedzinie. Zdania, w których mijałem się z prawdą poprawiłem na czerwono, aby łatwiej było zrozumieć granicę między prawdą a kłamstwem.
Zamysł mój był taki aby nie było tutaj podziału na takich, którzy dali się oszukać bądź nie. Po prostu trochę przeniosłem się w przyszłość i napisałem o rzeczach, które będą prawdą – lecz za ... lat. W tym sensie odbiorców mojego żartu raczej podzieliłbym w kategoriach optymistów i sceptyków. Podobnie byłoby, gdybym napisał, że amerykanie w tajemnicy przed światem wysłali człowieka na Marsa. Jedni uwierzą, drudzy nie. Jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że to kiedyś nastąpi.

Co do genezy żartu. Otóż sklejam obecnie żaglowiec. Jestem na etapie linek i żagli, więc brakuje mi trochę styczności z kartonem. Na boku spróbowałem więc swoich sił w zrobieniu modelu czegoś, co mam pod ręką. Ponieważ klocki LEGO walają się po całym mieszkaniu (dorastający syn), postanowiłem zrobić model klocka LEGO w skali 10:1. Przy okazji chciałem spróbować swoich sił z szelakiem i sposobem malowania kartonu. Klocek zrobiłem kilka dni temu, a że zbliżał się 1 kwietnia, więc postanowiłem go spożytkować i doprawiłem do niego trochę otoczki s-f. Reszta jest znana.
Poniżej przedstawiam zestaw prima-aprilisowy oraz etapy powstawania klocka.
Dziękuję za życzliwy odbiór.

leyek · Post autor: **leyek** » sob kwie 02 2005, 10:48

leyek pisze:
paperman pisze:Ten Range-Rover to model 1:24 Bburago. 1 kwietnia?
A za to co jest tu napisane odpowiadał mózg papermana w skali 1/24 od Ppaperman Co. ?? 1 kwietnia.
Żart
Przecież nie ma klocków lego w skali 10/1 albo większych. Widziałeś z zapałką fotkę ?

Skąd ja wiedziałem o skali 10/1

Paperman zwracam honor

Znasz się na autkach Bburago chyba najlepiej na tym forum

galwani · Post autor: **galwani** » sob kwie 02 2005, 11:16

oj ti ti ri ti... ladnie to tak sobie z modelarzy jaja robic?? ;) no ale ziarnko prawdy w tym bylo.... a klocek niczego sobie... badzo ladny

pozdrawiam

Cichociemny · Post autor: **Cichociemny** » sob kwie 02 2005, 15:10

Całkiem fajny żart

(szczególnie że wymagał tyle przygotowań)

Co ciekawe na ARC-u również królowały wczoraj klocki LEGO (szczególnie podoba mi się Walk Around

) Spisek jakiś czy co?

bartek529 · Post autor: **bartek529** » czw kwie 23 2009, 13:31

Możecie mnie zamordować ale wróciłem na to forum i odkopałem ten temat ponieważ: http://www.youtube.com/watch?v=h6ozSqo3 ... re=related

to jest wydrukowane!

EDIT: http://www.youtube.com/watch?v=gnB8vFc1 ... re=related