Zastanów sie dobrze czy już przyklejac nadbudowki. Łatwiej kręcić graniastosłupem o boku 15 cm niż calym okretem, ktory ma kolo metra. Szczegolnie daje to w kosc jak kleisz drobnice. Sam tego doświadczyłem. Latwiej naprawde sklejac potem w calosc i miec worek czesci, niz pozniej przyklejac krzywo, bo masz marne dojście.
Fajnie ze poprawileś się Jesli robisz w standardzie to wiadomo ze nie zrobisz dokladnie modelu, ale staraj sie go zrobic tak jak go stworzyli Pozdrawiam i podglądam
Przedstawiam kolejne fotki z budowy modelu.Jedna przedstawia poprawiony napęd (2 wew. śruby pięcio skrzydłowe, a 2 zew. cztero), oraz dwa piętra nadbudówki (oczywiście bez wyposażenia).Pozdr.
Ciekawi mnie dalszy postęp relacji, ponieważ mam ten model u siebie na półce... jednak kupiłem go z sentymentu i troche sie zawiodłem jak dostałem w swoje łapki:-(
W tej chwili jestem na etapie USS Washington, a przecież maja wiele wspólnego;-) Mimo iż Washinghton 'zrobiony' przez MacGregora był robiony też odręcznie to jednak prezentuje sie lepiej z pkt widzenia sklejania... mówie to dopiero zaczynawszy go 'popełniać';)
Szkoda ze lufy 16-tek w washingtonie miały tylko 45 kalibrów [oszczędność na wadze bo miały byc jak w Iowa class ship 50-tki;-)]
Witam.Ciągle powstają kolejne pudełka eeeeeee tz. następne pokłady nadbudówki.Jutro (najpóźniej pojutrze) powinno być wszystko gotowe, tz. ogólna bryła.Następne będą detale nadbudówki (bez uzbrojenia).Pozdr.
witam.Tak jak pisałem budowa głównej bryły nadbudówki została zakończona.Teraz na pierwszy ogień idą wszelkiej maści radary, balustrady, skrzyneczki itp. Pozdr.
chcialbym aby napisal czy planujesz wykonac na nadbudowkach relingi???Jesli tak to prosze napisz w jakiej odleglosci beda pionowe "barierki" (do pokladu) a w jakiej poziome...nie umiem teraz tego tak napisac ale mysle ze wiesz o co mi chodzi...
Oczywiście, ze relingi będą robione.A będę je robił przy pomocy czegoś takiego.Myślę, ze rysunek wyjaśnia wszystko.Acha.Fotki wstawię jak kuzyn okaże łaskę i przyniesie aparat.