Fly Model 143 "Kruzensztern"- budowa
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
- Posty: 40
- Rejestracja: ndz paź 24 2004, 17:53
- Lokalizacja: Brzeziny
a więc pokoleji
Grzesiek_-_; nie ma co się załamywać tylko trzeba się zabrać do roboty. Trening czyni mistrza.
blaszka; ja do niedawna też tak uważałem, ale odkąd przeglądam forum staram się podpatrywać i korzystać z dobrych rad.
trash; nie przesadzaj z tą najwyższą klasą, tylko się staram. Napewno dojdziesz do tej klasy jak będzisz ćwiczył
<misiu>; nic straconego możesz sobie spokojnie prześledzić całą relacje.
Piterski; nitka stylonowa Made by ariadna, TYTAN, tyle pisało na etykiecie. Co do tych śnieżek to są przelotki dla szotów, w orginale wygląda jakby były z teflonu, więc zrobiłem z białej izolacji. Autor nie przewidywał tego elementu. Zrobiłem go na podstawie dostępnych mi fotografi
Pablo; byłyby jeszcze lepsze ale mi nie wyszło. Robiłem próby kołkownic z drewnianych listewek ze śliwki, wyglądały super, lecz brak odpowiednich narzędzi powodował że były nierównej grubości
Grzesiek_-_; nie ma co się załamywać tylko trzeba się zabrać do roboty. Trening czyni mistrza.
blaszka; ja do niedawna też tak uważałem, ale odkąd przeglądam forum staram się podpatrywać i korzystać z dobrych rad.
trash; nie przesadzaj z tą najwyższą klasą, tylko się staram. Napewno dojdziesz do tej klasy jak będzisz ćwiczył
<misiu>; nic straconego możesz sobie spokojnie prześledzić całą relacje.
Piterski; nitka stylonowa Made by ariadna, TYTAN, tyle pisało na etykiecie. Co do tych śnieżek to są przelotki dla szotów, w orginale wygląda jakby były z teflonu, więc zrobiłem z białej izolacji. Autor nie przewidywał tego elementu. Zrobiłem go na podstawie dostępnych mi fotografi
Pablo; byłyby jeszcze lepsze ale mi nie wyszło. Robiłem próby kołkownic z drewnianych listewek ze śliwki, wyglądały super, lecz brak odpowiednich narzędzi powodował że były nierównej grubości
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli
<misiu> niby tego czasu mam bardzo wiele, ala jak uda mi się poświęcić dziennie 3 godziny to jestem strasznie zadowolony. Bywa jednak tak że tygodniami nic nie robię, gdyż inne zajęcia mnie absorbują
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli