*[Relacja/Okręt] USS Missouri 1:200 GPM nr. 9/1998

[kapek]

Witam wszystkich.Tak piękna pogoda (i tak gorąco), że aż się nie chce nic robić.No ale byłem 3 dni chory, więc odpocząłem nieco od szkoły.Ale do rzeczy.W modelu zrobiłem wszystkie szczegóły oprócz pontonów oraz radarów.Lecz są też mniej pocieszające wieści.Otóż, zauważyłem że w planach jak i w modelu (strona którą podał mi cobretti) znajdują się pomosty na których są działka p.lot.Oczywiście w modelu nie ma tych pomostów, w związku z czym zwróciłem się o pomoc do Szyderczej Gały, o podesłanie skanów pomostów rufowych które są niemal identyczne.Tak wiec uzupełniam model jak mogę.Wszelkie rady i krytyka mile widziana.

Pozdr.Kapek.

[<misiu>]

Witam

Szkoda Kapek ze fotki takie marne...tak wiem...
Ogolnie model prezentuje sie wysmienicie. Podobaja mi sie w min jego gabarety no i pochodzenie samego statku.

Oby tak dalej...

[gulus]

Na 3, 4 i 6 fotce od góry, widać, że jedna z podpórek dochodzi prawie do krawędzi pokładu. Czy nie będziesz miał problemów z umieszczeniem tam relingów?

Szkoda, że nie masz aparatu. Ładnie to wygląda.

gulus

[Bartosz B.]

Zgadzam się z przedmówcami, ogólnie okręt wygląda zajefajnie tylko przydałoby mu się zrobić kilka dobrych zdjęć
Mnie osobiście rażą tak bardzo widoczne miejsca łączenia pokładów, będziesz to jakoś retuszować trzy zostawisz tak jak jest

[Piterski]

Zauważ na zdjęciach że obraz ogniskuje Ci się głębiej np. na serwetce. Spróbuj może robić zdjęcia z trochę większej odległości. Postawa z pomostami jest bardzo chwalebna.

[kapek]

Witam i dziękuję za docenienie mojej pracy.Więc odpowiadam:
- Bartosz - miejsca łączeń zostaną jak są.PO prostu gdy szczerniałem pokłąd to za bardzo szczerniłem go na końcówkach i krawędzie styku za bardzo się szczerniły
- Gulus - problemów nie będzie.Jakby co to się trochę pomęczę ale wejdą.Po prostu projektant modelu zrobił te podpory za długie, a żeby je skrócić musiałbym cały elemnt projektować od nowa.A tego mi się serdecznie nie chciało.

Pozdr.Kapek.

[kapek]

Acha.Zapomniałem dodać.Piterski.Ja w tym modelu już tyle elemntów podorabiałem ze hej.Przykładowo:
- w modelu było 12 koszy na tratwy ratunkowe.Ja mam obecnie 24
- 2 dorobione polery
- trapy (brak tych elemntów w modelu)

Pozdr.

[Piotr D.]

Kapek, a czym wycinałeś pokłady? Jak na moje sokole oko, to nożyczkami, mam rację?

[kapek]

Tak.Pokłady wycinałem nożyczkami do kartonu firmy LACO.

[Piotr D.]

Krawędzie łączenia segmentów pokładu widocznie są prawdopodobnie dlatego, że wycinałeś go nożyczkami. Nożyczki zgniatają karton obok miejsc cięcia, więc w miejscu łączenia miałeś zagłębienie. Przez to właśnie, podczas "brudzenia" pokładu, krawędzie łączenia, jak to określiłeś, "sczerniły" się. Po prostu brud osiadł w zagłębieniu. Gdybyś wycinał skalpelem, wszystko byłoby idealnie równiutko, i brud nie miałby gdzie się osadzić.
Teraz już raczej nic na to nie poradzisz, ale na przyszłość może się przydać