Tiger I, Italeri 1/35 - relacja?
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
skończyłem bydlaka. pół roku mi zajął
w sumie jestem z niego nawet zadowolony - pierwszy eksperyment z dodatkami (blachy Abera, liny Karaya, trochę własnej twórczości i ogromna pomoc kolegów z forum PWM, którym raz jeszcze serdecznie dziękuję.
w sumie jestem z niego nawet zadowolony - pierwszy eksperyment z dodatkami (blachy Abera, liny Karaya, trochę własnej twórczości i ogromna pomoc kolegów z forum PWM, którym raz jeszcze serdecznie dziękuję.
zapraszam na Forum Historyczne
-
- Posty: 283
- Rejestracja: pn mar 01 2004, 17:26
- Lokalizacja: Pruszków
Robercie - w planach następny pewnie Opel Blitz z blaszkami Edka - trzeba odpocząć od milionów tygrysich kółeczek
zapraszam na Forum Historyczne
jest takie zdjęcie jakiegoś większego "zebrania" przy maszynie nr 114 - tam załoga wygląda, jakby miała ten drut w zupełnym poważaniu. stoją, trzymają się go, opierają się. przypuszczam, że naprawdę groźny to on zaczynał być, kiedy czołg był w ruchu...
zapraszam na Forum Historyczne