mam ciężarówkę URAL-4320 i potrzebuje zestaw żołnierzy ?????
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
- valpurgius
- Posty: 90
- Rejestracja: pn lut 21 2005, 16:08
- Lokalizacja: Zgierz
Tego nie wiedzialem, bardzo ciekawe. Z drugiej strony, jesli w azjatyckiej czesci ZSRR uzywali T34, majac doskonale czolgi w Europie, to rozumujac analogicznie- w azjatyckiej czesci ZSRR nie uzywaliby URALa, bo to zbyt dobry sprzet byl- wtedy pasowalby rzeczywiscie ZIS 151, albo takze wojenne ciezarowki (oczywiscie pisze bez obrazy, tak sie zastanawiam jak to tam moglo byc :):))
- valpurgius
- Posty: 90
- Rejestracja: pn lut 21 2005, 16:08
- Lokalizacja: Zgierz
Przepraszam za post pod postem...(to bardzo nieladnie, ale nie moglem sie powstrzymac)- po prostu zaproponowalem diorame z II WS z tego wzgledu, ze model ZiS 5 byl w miare niedrogi i przyzwoity, no i nie bedzie tez problemu ze zdobyciem figur radzieckich zolnierzy w odpowiednich pozycjach- teraz wypuscili duzo figur fizylierow, siedzacych na czolgach- Tamiya, Zvezda, jeszcze jakas ukrainska firma...- latwo mozna ich umiescic takze na ciezarowce
Valpurgius... :-) spokojnie nawet przez myśl mi nie przeszło obrażanie się...:-)
Rosjanie przesuwali do azjatyckiej części swego imperium starsze modele broni pancernej bo zakładali większe zagrożenie z Europy...zmieniło to się po konflikcie z Chinami.... potem długa stagnacja i zmiany w okresie pierwszej wojny w zatoce... stosowanie starszych generacji sprzętu nie dotyczyło komponentu jednostek samochodowych i transportowych...Tutaj równolegle używali aż do wycofania (np. ze względu na zestarzenie się technologiczne...)ciężarówek różnych modeli ale dbali o to aby warianty nośników kołowych nie były starsze niż 15 lat więc ZIL-157 , URAL-375 (jeszcze z brezentową kabiną jak u naszego STAR-a...) KRAZ... mogły pojawiać się równolegle z późnymi seriami T-34.... w Azji mieli logistyczną istną wierzę Babel... mydło i powidło.....Ale to jest właśnie miejsce do pokazania inwencji modelarskiej przy robieniu dioramy lub makiety....
Rosjanie przesuwali do azjatyckiej części swego imperium starsze modele broni pancernej bo zakładali większe zagrożenie z Europy...zmieniło to się po konflikcie z Chinami.... potem długa stagnacja i zmiany w okresie pierwszej wojny w zatoce... stosowanie starszych generacji sprzętu nie dotyczyło komponentu jednostek samochodowych i transportowych...Tutaj równolegle używali aż do wycofania (np. ze względu na zestarzenie się technologiczne...)ciężarówek różnych modeli ale dbali o to aby warianty nośników kołowych nie były starsze niż 15 lat więc ZIL-157 , URAL-375 (jeszcze z brezentową kabiną jak u naszego STAR-a...) KRAZ... mogły pojawiać się równolegle z późnymi seriami T-34.... w Azji mieli logistyczną istną wierzę Babel... mydło i powidło.....Ale to jest właśnie miejsce do pokazania inwencji modelarskiej przy robieniu dioramy lub makiety....
- valpurgius
- Posty: 90
- Rejestracja: pn lut 21 2005, 16:08
- Lokalizacja: Zgierz
Heh, no tak. Dowiadywalem sie wlasnie dzis u znajomego. Powiedzial mi, ze nawet w Polsce widzial jeszcze w latach '90 T34/85M2 w ktorejs z jednostek. Mowil mi tez, ze w Rosji rzeczywiscie te same modele uzywa sie nawet dzis , co dla mnie jest zaskoczeniem. Nie wiedzialem tylko jak to z reszta pojazdow, dzieki za informacje Dla mnie po prostu T34 jest symbolem II Wojny
- valpurgius
- Posty: 90
- Rejestracja: pn lut 21 2005, 16:08
- Lokalizacja: Zgierz
Tak sobie myślę, że T-34 to można by użyć do fajniejszej dioramy niż tylko "jedzie/stoi czołg". Przy wykorzystaniu chociażby takiego zestawu Tamiyi jak poniżej (nr 35207) można przedstawić naprawdę "bojową" scenę.
Ale to tylko taka moja mała sugestia do autora wątku.
A niedawno na forum PWM pojawiło się dużo in-boxów z figurkami Rosjan:
http://www.old.modelarstwo.org.pl/forum ... m.php?f=67
Ale to tylko taka moja mała sugestia do autora wątku.
A niedawno na forum PWM pojawiło się dużo in-boxów z figurkami Rosjan:
http://www.old.modelarstwo.org.pl/forum ... m.php?f=67