Współczesne pociągi bojowe
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
-
zeman
Mnie tu dawno nie było z żadnym pytaniem! 
Z rysunku tego żurawia wnioskuję, że w tylnej części jego nadwozia znajduje się kocioł parowy (duża średnica komina). Jeśli tak, to dlaczego stosowano ten sposób napędu machanizmów żurawia? Nie łatwiej było zastosować napęd jak w żurawiach samochodowych: silnik spalinowy - prądnica - silniki elektryczne? Albo chociażby skorzystać z tych przejezdnych elektrowni?
Z rysunku tego żurawia wnioskuję, że w tylnej części jego nadwozia znajduje się kocioł parowy (duża średnica komina). Jeśli tak, to dlaczego stosowano ten sposób napędu machanizmów żurawia? Nie łatwiej było zastosować napęd jak w żurawiach samochodowych: silnik spalinowy - prądnica - silniki elektryczne? Albo chociażby skorzystać z tych przejezdnych elektrowni?
No witam Rado... i tu mnie masz ...hihihi także się nad tym zastanawiałem... co prawda jest to konstrukcja już nie najmłodsza, ale jednak używana w linii aż do lat 70 kiedy to zastąpiono te dźwigi nową konstrukcją z NRD o nazwie EDK (napęd spalinowo elektryczny)... prawdę mówiąc liczę tu na litość Kierownika... bo nie znam odpowiedzi na twoje pytanie.... Dlaczego para...??? hm......
Napęd parowy bardzo długo obowiązywał w podobnych maszynach, szczególnie w służbie kolei. Na pewno nieraz znaleźliście w necie fotografie nawet potężnych koparek czy dźwigów portowych napędzanych parą. Zaczęto go wycofywać w miarę wzrostu efektywności diesli.
Napęd parowy przeżywa tez ostatnio renesans, na przykład w Kanadzie - tam wracają do łask proste maszyny parowe jako napęd generatorów czy tartaków.
Co do elektrowni na wagonach: jak zauważyliście każda spalinówka to właściwie elektrownia na kołach. Jeśli jej agregat przełożyć na platformę - mamy taki wagon. Na jednym ze zdjęć widać zamknięte żaluzje agregatu chłodzenia. Z jedną uwagą: produkowany w takim agregacie prąd nie jest w stanie zasilić bezpośrednio sieci trakcyjnej - lokomotywy elektryczne nie mają możliwości połączenia bezpośrednio sieci trakcyjnej ze swoimi silnikami przy zestawach kołowych. Prąd w sieci musi mieć inne wartości, niwelujące straty przesyłu. Dlatego na trasie sieć-silnik w lokomotywie zawsze jest zespół prądotwórczy.
Pokazałem tutaj fotki ruchomej podstacji - podpina się ją do sieci energetycznej, poprzez własne transformatory zasila sieć.
Jeśli zatem pokazany pociąg - elektrownia ma wystarczająco silny agregat dla zasilenia sieci - jego druga połową będzie wagon z transformatorem (transformator nieobudowany - silne grzanie!)
Napęd parowy przeżywa tez ostatnio renesans, na przykład w Kanadzie - tam wracają do łask proste maszyny parowe jako napęd generatorów czy tartaków.
Co do elektrowni na wagonach: jak zauważyliście każda spalinówka to właściwie elektrownia na kołach. Jeśli jej agregat przełożyć na platformę - mamy taki wagon. Na jednym ze zdjęć widać zamknięte żaluzje agregatu chłodzenia. Z jedną uwagą: produkowany w takim agregacie prąd nie jest w stanie zasilić bezpośrednio sieci trakcyjnej - lokomotywy elektryczne nie mają możliwości połączenia bezpośrednio sieci trakcyjnej ze swoimi silnikami przy zestawach kołowych. Prąd w sieci musi mieć inne wartości, niwelujące straty przesyłu. Dlatego na trasie sieć-silnik w lokomotywie zawsze jest zespół prądotwórczy.
Pokazałem tutaj fotki ruchomej podstacji - podpina się ją do sieci energetycznej, poprzez własne transformatory zasila sieć.
Jeśli zatem pokazany pociąg - elektrownia ma wystarczająco silny agregat dla zasilenia sieci - jego druga połową będzie wagon z transformatorem (transformator nieobudowany - silne grzanie!)
Dzień dobry... I przepraszam za przydługą przerwę....
(po kilkudniowym krążeniu po pseudo - dobrych Niemieckich autostradach.... zaliczyłem chyba wszystkie korki, jakie były... i uznając to za nie wątpliwy znak ..czym prędzej powróciłem na Polską budowę...hihihihi) Przy okazji na pewno ugruntowałem w świadomości policji autostradowej głębokie przekonanie o wielkiej bezczelności kierowców zza Odry... (chociaż wojny to chyba tym nie wywołam....).. stojąc w korku koło Hamburga ( zrobionym przez niemieckich kierowców....hihihihi) wrzeszczącemu policjantowi „ SZNELA...” zwróciłem uwagę ze ostatni raz to tak wrzeszczano na mojego nieżyjącego ojca w trakcie wojny..... zatkało go a resztę możecie sobie wyobrazić hihihihi... bynajmniej zrobiło się zbiegowisko hahahahah
Dzisiaj nieco obszerniejsze uzupełnienie do materiałów już przedstawianych wcześniej...tj. do:
Układacz torowiska UKM-25-18T (wraz wagonami do przewozu torów...)....
Sypie sobie popiół na głowę ... z pośpiechu pomyliłem kolejność przedstawiania dźwigów... i dzisiaj ten właściwy do zdjęć zamieszczonych wcześniej...
EDK-50.... ( nie wiele namieszałem bo jest to w kolejności następca pokazanego przeze mnie na rysunku Dźwigu kolejowego SKODA-50T..... ) .....
O, i cos dla zaniedbywanych modelarzy...
Dwie platformy 60T , dokładnie takie jakie są wykorzystywane przy konstrukcji wagonów opancerzonych, zabudowanych i służących do przewozu pojazdów....
Wagon diesel – elektrownia na wagonie cztero osiowym (całkowicie wykonana zabudowa z metalu...) z wariantów pokazywanych wcześniej ... ten akurat służy jako zasilanie awaryjne , jest ciągniony w składach remontowo budowlanych....
Kontynuacja nastąpi.....oczywiście jeśli Niemcy nie zapukają do mych drzwi....hihihihihihi
(po kilkudniowym krążeniu po pseudo - dobrych Niemieckich autostradach.... zaliczyłem chyba wszystkie korki, jakie były... i uznając to za nie wątpliwy znak ..czym prędzej powróciłem na Polską budowę...hihihihi) Przy okazji na pewno ugruntowałem w świadomości policji autostradowej głębokie przekonanie o wielkiej bezczelności kierowców zza Odry... (chociaż wojny to chyba tym nie wywołam....).. stojąc w korku koło Hamburga ( zrobionym przez niemieckich kierowców....hihihihi) wrzeszczącemu policjantowi „ SZNELA...” zwróciłem uwagę ze ostatni raz to tak wrzeszczano na mojego nieżyjącego ojca w trakcie wojny..... zatkało go a resztę możecie sobie wyobrazić hihihihi... bynajmniej zrobiło się zbiegowisko hahahahah
Dzisiaj nieco obszerniejsze uzupełnienie do materiałów już przedstawianych wcześniej...tj. do:
Układacz torowiska UKM-25-18T (wraz wagonami do przewozu torów...)....
Sypie sobie popiół na głowę ... z pośpiechu pomyliłem kolejność przedstawiania dźwigów... i dzisiaj ten właściwy do zdjęć zamieszczonych wcześniej...
EDK-50.... ( nie wiele namieszałem bo jest to w kolejności następca pokazanego przeze mnie na rysunku Dźwigu kolejowego SKODA-50T..... ) .....
O, i cos dla zaniedbywanych modelarzy...
Dwie platformy 60T , dokładnie takie jakie są wykorzystywane przy konstrukcji wagonów opancerzonych, zabudowanych i służących do przewozu pojazdów....
Wagon diesel – elektrownia na wagonie cztero osiowym (całkowicie wykonana zabudowa z metalu...) z wariantów pokazywanych wcześniej ... ten akurat służy jako zasilanie awaryjne , jest ciągniony w składach remontowo budowlanych....
Kontynuacja nastąpi.....oczywiście jeśli Niemcy nie zapukają do mych drzwi....hihihihihihi
Odnalazłem, co nieco nowych materiałów dotyczących budowy i funkcjonowania pociągów kolejowych z wyrzutniami rakiet.... Przy okazji chcę nadmienić, że miesięcznik RAPORT także zamieścił krótką zajawkę o tym typie wyrzutni.... ale daleko im do tego, co my tu czytamy hihihihihihi.......no i był po Nas ...hm...
Międzykontynentalna balistyczna rakieta RS-22 SKALPEL była opracowana w Biurze Konstrukcyjnym „POŁUDNIE” (nazwa własna...) pod kierownictwem profesora V.F.Utkina, jako przeciwwaga dla wdrażanego właśnie na drugim kontynencie amerykańskiej rakiety sytemu MX.... Rosjanie założyli że będzie to system rakietowy odwetowego uderzenia .
Rakietę tak konstruowano ażeby jej parametry techniczne i gabaryty nie wykraczały poza ograniczenia nałożone na oba mocarstwa w traktacie rozbrojeniowym (i ograniczenia zbrojeń...) OSV-2.
Rakietę od samego początku opracowywano w dwóch wariantach...z przeznaczeniem do bazowania w silosach ziemnych i na mobilnych wyrzutniach, w wagonach kolejowych.....
Przewidywano że umieszczenie wyrzutni rakiet w wagonach upodobnionych do wagonów towarowych znacznie utrudni ich rozpoznanie, wykrycie środkami satelitarnymi, i przewidywanie ich możliwych dróg przejazdów po cywilnych liniach kolejowych....
Od momentu rozpoczęcia programu RS-22 składy takie zaczęto nazywać w armii „pociągami rakietowymi”.....
Bazą kolejowego kompleksu została trzystopniowa rakieta na paliwo stałe RS-22V o pełnej wadze do odpalenia 53,7T, długości 22,6m i średnicy korpusu 2,4m ... Rakieta przenosi część bojową typu MIRV z dziesięcioma głowicami nuklearnymi, naprowadzanymi indywidualnie o mocy każdej 500kT.
Nowoczesny system kierowania pozwala na stałą kontrolę parametrów rakiety w trakcie jaj transportu w kontenerze startowym, nadzorowanie i ewentualną zmianę koordynat lotu i celu, umożliwia czasowe przeglądy bez konieczności ingerowania w strukturę i budowę korpusu rakiety i kontenera.... zezwala na uzyskanie celności od punktu 200m, przy zasięgu 10000km.
W skład każdego „pociągu rakietowego” wchodzą ....
· Trzy wagony wyrzutni...z rakietami typu RS22V
· Punkt dowodzenia...
· Wagony z technicznym i technologicznym zabezpieczeniem dla przechowywania, transportu i startu rakiet...
· Przebudowane wagony osobowe jako zaplecze socjalne dla załogi i obsługi składu...
Testy lotno – konstrukcyjne rakieta przeszła w 1984r. Do 1987 przeprowadzono 40startów obydwu systemów ... ziemnego i kolejowego....
Jesienią 1987r. Sformowano pierwszy pułk rakietowy z lokalizacją bazową w mieście KOSTROM...Do 1991r. W innych trzech rakietowych bazach rozmieszczono w sumie 30 „pociągów rakietowych” ...Bazy te znajdują się w miastach PERM, KRASNOJARSK, i BERSZET.... Od 1987 do 1991 regularnie kursowało 12 zestawów kolejowych przejeżdżając każdorazowo w trakcie jednego patrolu minimum 1000 km w jedna stronę....
Największym problemem sytemu okazało się niedostosowanie szlaków kolejowych do tak dużych nacisków na oś jaką miały wagony wyrzutnie.... aby obniżyć naciski zastosowano 8 – śmio osiowe zawieszenie 2x4 rozkładając wagę po 25T na każdą z osi....(pisałem o tym wcześniej...) Zastosowano również dwa ciekawe rozwiązania techniczne.... blokadę amortyzatorów, i system odginania i odsuwania przewodów trakcji elektrycznej mogącej znajdować się nad otwieranymi dachami wagonów wyrzutni.....
Po 1991r. Na mocy traktatu podpisanego przez Regana i Gorbaczowa Rosja w zamian za likwidację analogicznego sytemu amerykańskiego skierowała składy do miejsca stałego bazowania nie likwidując ich.
Międzykontynentalna balistyczna rakieta RS-22 SKALPEL była opracowana w Biurze Konstrukcyjnym „POŁUDNIE” (nazwa własna...) pod kierownictwem profesora V.F.Utkina, jako przeciwwaga dla wdrażanego właśnie na drugim kontynencie amerykańskiej rakiety sytemu MX.... Rosjanie założyli że będzie to system rakietowy odwetowego uderzenia .
Rakietę tak konstruowano ażeby jej parametry techniczne i gabaryty nie wykraczały poza ograniczenia nałożone na oba mocarstwa w traktacie rozbrojeniowym (i ograniczenia zbrojeń...) OSV-2.
Rakietę od samego początku opracowywano w dwóch wariantach...z przeznaczeniem do bazowania w silosach ziemnych i na mobilnych wyrzutniach, w wagonach kolejowych.....
Przewidywano że umieszczenie wyrzutni rakiet w wagonach upodobnionych do wagonów towarowych znacznie utrudni ich rozpoznanie, wykrycie środkami satelitarnymi, i przewidywanie ich możliwych dróg przejazdów po cywilnych liniach kolejowych....
Od momentu rozpoczęcia programu RS-22 składy takie zaczęto nazywać w armii „pociągami rakietowymi”.....
Bazą kolejowego kompleksu została trzystopniowa rakieta na paliwo stałe RS-22V o pełnej wadze do odpalenia 53,7T, długości 22,6m i średnicy korpusu 2,4m ... Rakieta przenosi część bojową typu MIRV z dziesięcioma głowicami nuklearnymi, naprowadzanymi indywidualnie o mocy każdej 500kT.
Nowoczesny system kierowania pozwala na stałą kontrolę parametrów rakiety w trakcie jaj transportu w kontenerze startowym, nadzorowanie i ewentualną zmianę koordynat lotu i celu, umożliwia czasowe przeglądy bez konieczności ingerowania w strukturę i budowę korpusu rakiety i kontenera.... zezwala na uzyskanie celności od punktu 200m, przy zasięgu 10000km.
W skład każdego „pociągu rakietowego” wchodzą ....
· Trzy wagony wyrzutni...z rakietami typu RS22V
· Punkt dowodzenia...
· Wagony z technicznym i technologicznym zabezpieczeniem dla przechowywania, transportu i startu rakiet...
· Przebudowane wagony osobowe jako zaplecze socjalne dla załogi i obsługi składu...
Testy lotno – konstrukcyjne rakieta przeszła w 1984r. Do 1987 przeprowadzono 40startów obydwu systemów ... ziemnego i kolejowego....
Jesienią 1987r. Sformowano pierwszy pułk rakietowy z lokalizacją bazową w mieście KOSTROM...Do 1991r. W innych trzech rakietowych bazach rozmieszczono w sumie 30 „pociągów rakietowych” ...Bazy te znajdują się w miastach PERM, KRASNOJARSK, i BERSZET.... Od 1987 do 1991 regularnie kursowało 12 zestawów kolejowych przejeżdżając każdorazowo w trakcie jednego patrolu minimum 1000 km w jedna stronę....
Największym problemem sytemu okazało się niedostosowanie szlaków kolejowych do tak dużych nacisków na oś jaką miały wagony wyrzutnie.... aby obniżyć naciski zastosowano 8 – śmio osiowe zawieszenie 2x4 rozkładając wagę po 25T na każdą z osi....(pisałem o tym wcześniej...) Zastosowano również dwa ciekawe rozwiązania techniczne.... blokadę amortyzatorów, i system odginania i odsuwania przewodów trakcji elektrycznej mogącej znajdować się nad otwieranymi dachami wagonów wyrzutni.....
Po 1991r. Na mocy traktatu podpisanego przez Regana i Gorbaczowa Rosja w zamian za likwidację analogicznego sytemu amerykańskiego skierowała składy do miejsca stałego bazowania nie likwidując ich.
