*[Relacja/Okręt] USS Missouri 1:200 GPM nr. 9/1998
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
OK.Witam.Żeby nikt nie powiedział, że się tylko opie***** i leżę na słońcu.Wprawdzie pogoda nie sprzyja klejeniu, ale dzięki pomocy Szyderczej Gały (za którą pomoc serdecznie dziękuję) udało mi sie dorobić 2 pomosty bojowe przeznaczone pod działka p.lot.
Pozdr.
Pozdr.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
Dobra.Ażeby nikt nie mówił, że się obijam.Wprawdzie koniec roku nie służy jakoś super sklejaniu (dużo zaliczeń) lecz zostało już tylko 1,5 tygodnia nauki, a potem jak z kopyta ruszy budowa.Ale coś o modelu.Obecnie siedzę i wykonuję pontony.Trochę ich jest (44) i wyliczyłem, że przy tempie 2 pontony na dzień (więcej się nie da bo by mnie jasna cholera chwyciła) skończę ja za ok 20 dni (+10 dni - leń ze mnie).A w międzyczasie gdy powstają pontony, postawiłem sobie ambitny plan wykonania relingów.Jak wyjdą, się zobaczy.Acha, zapomniałbym.Przez 8 godzin w piątek i 6 godzin w sobotę powstały 4 radary.Ogólnie elementy dobrze spasowane.Nawet miło się je kleiło.Acha.No i zapomniałbym.Uzupełniłem także skrzynie na amunicję do działek p.lot. na dorobionych przeze mnie pomostach.
Pozdr.
Pozdr.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
Hej mimis.Model ten pojawia się co jakiś czas na allegro i osiąga ceną od około 70-150 zł.Ale do rzeczy.Ciągle walczę z pontonami.W międzyczasie przemalowałem kotwice na szaro (wg. planów i zdjęć takie mają być).Zauważyłem jeszcze coś.Otóż w żadnym modelu Missouri który widziałem na internecie nie ma pokrowców dział średnich.Nie wiem dlaczego, ponieważ widnieją one tak w planach jak i zdjęciach okrętu.Więc ja postawiłem sobie ambitny plan dorobienia pokrowców dział średnich.Jak wyjdą - się zobaczy.
Pozdr.Kapek.
Pozdr.Kapek.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
Witam wszystkich.Nie wiem, czy ktoś wogóle czyta to co tutaj piszę, czy zwraca uwagę tylko na fotki.Ale co tam.Obecnie ciągle pracuję nad działami średnimi.Na razie mam gotowe jedno (sklejone bardziej na próbę ażeby zobaczyć jak to idzie.Oprócz tego mam gotowe obudowy kolejnych dziewięciu.Do rzeczy.Działa te to najbardziej zjechane elem. w całym modelu.Dosłownie krew mnie zalewa jak je robię.W zasadzie nic do siebie nie pasuje.Tu trza podciąć, tam trochę zagiąć itp.Ogólnie horror.Nie pasują nawet za bardzo naklejane na działo drzwiczki (z dwóch stron).To już lekka przesada, aby element który przykleja się na prosto nie pasował.Tak jak pisałem mam wykonane jedno działo.Pokrowce nie wyszły w nim najlepiej (jeden jest bardzo dobry, drugi dost.), ale przynajmniej wiem jak to teraz robić.Pozdr.Fotki będą jak ukończę budowę dział i je zamontuję (chyba gdzieś koło niedzieli).
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
Witam wszystkich kibiców (o ile takowi są).Zabrałem się porządnie do roboty.3 dni zajęło mi dokończenie piekielnych dział średnich.Elementy te (jak juz pisałem) są fatalne.Nic do niczego nie pasuje.Ale cieszę się, że dobrnąłem do końca.Pokrowce wg. mnie wyszły nawet fajnie.A zresztą.Model kleję dla siebie i mi się on bardzo podoba, tak jak i efekty moich wypocin.
Pozdr. wszystkich bardzo serdecznie.
Pozdr. wszystkich bardzo serdecznie.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
kapek pisze:Witam wszystkich.Nie wiem, czy ktoś wogóle czyta to co tutaj piszę, czy zwraca uwagę tylko na fotki
E tam, nikt i tak tu nie zagląda... po co w ogóle robisz tą relację? sam dla siebie, czy jak?kapek pisze:Witam wszystkich kibiców (o ile takowi są).
Chłopie, daj Ty spokój, chcesz żeby wszyscy ciągle Ci wpisywali do relacji same "ach" i "och"? Achy i ochy nie są wcale miernikiem oglądalności (tudzież popularności) relacji. Przecież można nastukać 10 stron postów, pie***ąc o niczym, a chyba o to Ci nie chodzi... Lepiej spójrz na miernik odwiedzin. Twoja relacja jest jedyną do jakiej ostatnimi czasy regularnie zaglądam. Więc przestań narzekać jak przechodzący okres buntu nastolatek z burzą hormonów tylko weź się za robotę i relacjonuj postępy ze swojej stoczni.
pozdrawiam
Piotr
Piotr