Aurora - ziemskie UFO*
Moderatorzy: kartonwork, Aviator, Rafal N.
Aurora - ziemskie UFO*
Jakiś czas temu pojawiły się wzmianki o następcy Blackbirda, który odziedziczył po poprzedniku skłonność do bycia mylonym z UFO. Aurora - bo to o niej mowa - miała być samolotem ściśle tajnym. Ale (nie ma siły, zawsze jest jakieś "ale") mimo wszystko pojawiły się niezliczone przecieki. Z tych strzępków informacji można skleić jako taki obraz trójkątnego, napędzanego silnikiem pulsacyjnym najszybszego (podobno) samolotu świata. Jeśli macie jakieś dokładniejsze informacje o tym cudzie nie koniecznie natury, to będę bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi.
Tu załączam adres całkiem udanego modelu komputerowego Aurory.
http://www.fas.org/irp/mystery/aurora.jpg
Tu załączam adres całkiem udanego modelu komputerowego Aurory.
http://www.fas.org/irp/mystery/aurora.jpg
Ach, ta skleroza...
Jeszcze jedno. Jak już jesteśmy przy silniku pulsacyjnym, to jak ktoś zna zasadę jego działania, to proszę o informacje. Z góry Bóg zapłać, dobrzy ludzie.
Hej, jednak Raptor ma racje. Mowa o PDE, silnik pulsacyjny w ktorym wystepuje detonacja, podobnie jak w silniku Otto, a nie "powolne" spalanie tak jak w silnikach V-1. Czy Aurora to uzywa raczej ciezko powiedziec, najprawdopodobniejsza odpowiedz to ze nie. I tu Awot ma racje, prawdopodobnie uzywa silnika strumieniowego. A smugi od ktorych sie zaczela mowa o PDE w Aurorze, mogly byc zrobione przez kazdy samolot z silnikiem odrzutowym. A mowie za raczej nie ma takiego silnika bo sa one daleko od latania. Jest nawet jeden taki silnik zbudowany na basie silnika samochodowego i nawet go wsadzili w samolot, ale dalej nie lata. Samolot jezdzi na przyczepie na pokazy, hehe. Raptor jak chcesz wiedziec jak to dziala to poszukaj na necie PDE. Ogolnie chodzi o ekplozje w otwartej rurze, uzyskana w ten sposob fala udezeniowa powoduje ciag oraz zassanie powietrza do komory spalania. I tak w kolko to samo:)
Pozdrawiam,
Slawek
Slawek
Hmm.. z tego co mnie sie obilo o uszy juz dawno temu, to nie Blackbird byl mylony z UFO, tylko Nighthawk. Chociazby ze wzgledu na swoj ksztalt (podobienstwo do Aurory)... Ale moge siem mylic. A co do teorii pracy silnikow odrzutowych, calkiem fajnie i przystepnie wyluszczone jest to TUTAJ(bez wdawania sie w akademickie rozwazania).
A tu jeszcze adresy dotyczace samego projektu 'Aurora':
http://wave.prohosting.com/aurora85/
http://www.aemann.pwp.blueyonder.co.uk/ ... urora.html - troche fanfiction
http://www.fas.org/irp/mystery/aurora.htm
http://accelerationresearch.tripod.com/aurora.html - garsc linkow poswieconych tematyce Aurory
I teraz ja mam pytanko. Czy 'Aurora' to nie jest czasem projekt 'X-43'
Pozdrawiam.
A tu jeszcze adresy dotyczace samego projektu 'Aurora':
http://wave.prohosting.com/aurora85/
http://www.aemann.pwp.blueyonder.co.uk/ ... urora.html - troche fanfiction
http://www.fas.org/irp/mystery/aurora.htm
http://accelerationresearch.tripod.com/aurora.html - garsc linkow poswieconych tematyce Aurory
I teraz ja mam pytanko. Czy 'Aurora' to nie jest czasem projekt 'X-43'
Pozdrawiam.
Kolejne podziękowania...
Dzięki za pomoc. A jeśli chodzi o wątpliwości co do rodzaju silnika, to mamy dwa obozy - nie tylko tutaj, ale w całym świecie maniaków tajemnic rządowych - no i jedni są za silnikiem pulsacyjnym, a drudzy za strumieniowym. Ja po prostu w całej kupie programów TV i innych źródłach więcej razy nadziałem się na silnik pulsacyjny. Dlatego o nim napisałem.
I to by było na tyle.
A jeśli jeszcze chodzi o sprawę UFO - to wszystkie praktycznie samoloty niewidoczne dla radarów trzymane w tajemnicy przed okiem szarego człowieka były mylone z kosmitami. Co tam, Amerykańcy produkują najwięcej pozaziemskich statków na Ziemi!!
I to by było na tyle.
A jeśli jeszcze chodzi o sprawę UFO - to wszystkie praktycznie samoloty niewidoczne dla radarów trzymane w tajemnicy przed okiem szarego człowieka były mylone z kosmitami. Co tam, Amerykańcy produkują najwięcej pozaziemskich statków na Ziemi!!
Z tego co wiemy w silnikach V-1 nie było żadnego "powolnego spalania" tylko seria detonacji. Jedna z wad tego silnika jest ogromny hałas towarzyszący pracy membrany-zaworu.Slawek pisze:Mowa o PDE, silnik pulsacyjny w ktorym wystepuje detonacja, podobnie jak w silniku Otto, a nie "powolne" spalanie tak jak w silnikach V-1.
Okonek: hehe myslalem ze mnie nikt nie pozna. Coz wybralem ten bo "cala" potega SMW jest na nim:):) Poznajesz?:)
Kierownik: Detonacja w PDE, deflagracja w V-1. "Powolne spalanie" w porownaniu do wybuchu. Oczywiscie bylo to dosc szybkie spalanie, ale pozostaje fakt ze nie byl to wybuch, tzn nie bylo fali udezeniowej tylko zmiana cisnienia. I wlasnie to spalanie w rurze powoduje halas, klekotanie zaluzji, nie bylo wcale takie glosnie.
Jesli uwazasz ze silniki od V-1 byly glosne, to poczekaj na PDE, jesli nie znajdziemy sposobu na tlumienie, to one nigdy nie przejda. Ogolnie huk jest nie do zniesienia, hehehe:)
Raptor: Pytanie pierwsze to rzeczywiscie, czy takie cus istnieje. Idac krokiem F117, trzeba by przyznac ze tak. Z drugiej strony, po co komu dzis w stanach taki samolot? Majac predatora i tyle satelitow, po kiego im wydawac krocie na SR-72 (SR-71+1), hehe. Tak wiec trudno powiedziec, ja osobiscie w ta bajke nie wierze, ale moze sie myle.
No i oczywiscie nie tylko USA robia UFO, ogolnie, prawdziwe ufa zaczeli robic w Reichu, koniec wojny=koniec z ufo:) Potem Rosja i Stany sie w to bawily. W Kanadzie tez zbudowano spodek, jak to sie mowi "demonstrator technologi":). Dzis zostala juz tylko Rosja, i rzeczywiscie ich ufo jest niesamowite, oczywiscie maja problemy z kasa, ale gdzies ostatnio czytalem ze jakiegos inwestora dorwali:).
Jeszcze tylko zacytuje rosyjskiego generala (polowa lat 90), z tego co pamietam mowil to jak wycofywali Blackiego: "To ze nikt nie zestrzelil, nie widzial, ani nie slyszal o... wcale nie znaczy ze takiego samolotu nie bylo i nie ma". Oczywiscie mowa o rosyjskim samolocie szpiegowskim . Czy general troche przesadzil, patrzac na to dzis raczej tak, ale wtedy jak to powiedzial, to sie niektorym ziemia pod nogami zapadla, hehehe. Kto wie, moze mowil prawde:)
Kierownik: Detonacja w PDE, deflagracja w V-1. "Powolne spalanie" w porownaniu do wybuchu. Oczywiscie bylo to dosc szybkie spalanie, ale pozostaje fakt ze nie byl to wybuch, tzn nie bylo fali udezeniowej tylko zmiana cisnienia. I wlasnie to spalanie w rurze powoduje halas, klekotanie zaluzji, nie bylo wcale takie glosnie.
Jesli uwazasz ze silniki od V-1 byly glosne, to poczekaj na PDE, jesli nie znajdziemy sposobu na tlumienie, to one nigdy nie przejda. Ogolnie huk jest nie do zniesienia, hehehe:)
Raptor: Pytanie pierwsze to rzeczywiscie, czy takie cus istnieje. Idac krokiem F117, trzeba by przyznac ze tak. Z drugiej strony, po co komu dzis w stanach taki samolot? Majac predatora i tyle satelitow, po kiego im wydawac krocie na SR-72 (SR-71+1), hehe. Tak wiec trudno powiedziec, ja osobiscie w ta bajke nie wierze, ale moze sie myle.
No i oczywiscie nie tylko USA robia UFO, ogolnie, prawdziwe ufa zaczeli robic w Reichu, koniec wojny=koniec z ufo:) Potem Rosja i Stany sie w to bawily. W Kanadzie tez zbudowano spodek, jak to sie mowi "demonstrator technologi":). Dzis zostala juz tylko Rosja, i rzeczywiscie ich ufo jest niesamowite, oczywiscie maja problemy z kasa, ale gdzies ostatnio czytalem ze jakiegos inwestora dorwali:).
Jeszcze tylko zacytuje rosyjskiego generala (polowa lat 90), z tego co pamietam mowil to jak wycofywali Blackiego: "To ze nikt nie zestrzelil, nie widzial, ani nie slyszal o... wcale nie znaczy ze takiego samolotu nie bylo i nie ma". Oczywiscie mowa o rosyjskim samolocie szpiegowskim . Czy general troche przesadzil, patrzac na to dzis raczej tak, ale wtedy jak to powiedzial, to sie niektorym ziemia pod nogami zapadla, hehehe. Kto wie, moze mowil prawde:)
Pozdrawiam,
Slawek
Slawek
Gdzieś w SP było o Aurorze napisane, ale dla mnie czytało się to trochę jak ,,nie do wiary''...Trudno zresztą napisac coś konkretnego o czymś, co nie wiadomo czy wogóle istnieje...Hm....Były spekulacje,że wycofanie Blackbirda (mój ulubieniec) wcale nie było spowodowane kosztami - rozpoznanie satelitarne jest dużo kosztowniejsze , a potencjalny przeciwnik niemal w 100% moze przewidziec tor lotu i czas pojawienia się satelity. Blackbirda można było błyskawicznie wysłać nad praktycznie dowolny punkt na świecie, czego nie mozna uczynić z satelitami. Oczywiście SR-71 miał swoje plusy i minusy, ale to temat na inna dyskusję .Poza tym...powtarzają się co jakiś czas informacje o przywróceniu do służby niewielkiej liczby Blackbirdów (zwykle podawana jest informacja o 3 samolotach)....Ciekawa była propozycja wykorzystania Blakbirdów nad Zatoką podczas pierwszej wojny - podobno SRy miały demoralizować ludność Bagdadu i innych miast niskimi przelotami ponaddźwiekowymi....projekt upadł, ale miał szanse powodzenia moim zdaniem
Hej,
Tak rzeczywiscie w latach 70-80 satelity byly drozsze od Blackiego, dzis sytuacja jest odwrotna, taniej kosztuje fotka z satelity niz z by kosztowala z takiej pieknej machiny jaka jest Blacky. Niesamowite ze taka piekna konstrukcja zostala zastapiona kublem na smieci z czterema bateriami slonecznymi, hehehe. A do tych spraw co potrzebuja samolot, to znaczy do celow taktycznych maja Predatora. Jak narazie nikt takiego nie zestrzelil, tak jak Blackiego tylko ze koszt eksploatacji jest 10x mniejszy
Okonek: ok postaram sie znalesc lepsza wersje, hehehe
Tak rzeczywiscie w latach 70-80 satelity byly drozsze od Blackiego, dzis sytuacja jest odwrotna, taniej kosztuje fotka z satelity niz z by kosztowala z takiej pieknej machiny jaka jest Blacky. Niesamowite ze taka piekna konstrukcja zostala zastapiona kublem na smieci z czterema bateriami slonecznymi, hehehe. A do tych spraw co potrzebuja samolot, to znaczy do celow taktycznych maja Predatora. Jak narazie nikt takiego nie zestrzelil, tak jak Blackiego tylko ze koszt eksploatacji jest 10x mniejszy
Okonek: ok postaram sie znalesc lepsza wersje, hehehe
Pozdrawiam,
Slawek
Slawek