*[Relacja/Statek] Dar Młodzieży GPM 1/2004

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Faktycznie to może być przyczyną, widocznie dobrze udało mi się dopasować obydwie.
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1079
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Bundy, czy oczka w żaglach zrobiłeś w ten sposób ze wyciąłeś kółka z drutu i przykleiłeś do powierzchni żagla, a następnie w tym kółku wyciąłeś materiał?
Jeszcze mam pytanie dotyczące gablotki. Z jakiej grubości szkła jest klejone i jakim klejem. Czy spodnia część (na której stoi model) również jest z szkła? Jak zabezpieczasz by akwarium nie przesuwało się po spodniej części?
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Otwory były najpierw wycięte, a dopiero potem wklejałem w nie oczko z drutu. Jeślci chodzi o gablotę to zrobiona jest ona ze szkła grubości 5mm i klejona jakimś przezroczystym klejem bądź silikonem - dokładnie nie wiem bo zamawiałem ją u szklarza. Częśc spodnia gabloty to deska która na brzegach została obrobiona na frezarce w ten sposób, że gablota nachodzi na nią do połowy jej grubości.
Awatar użytkownika
Farmer
Posty: 93
Rejestracja: czw sie 19 2004, 14:28
Lokalizacja: Sosnowiec
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Farmer »

Kilkanaście stron wcześniej była dyskusja o śrubie napędowej. Sorki, że dopiero teraz, ale dokopałem się do informacji, która powinna rozwiać wszelkie wątpliwości: "Ustalono, iż trzeba zaprojektować taką śrubę, której skrzydła, przy żegludze bez użycia silnika, nie będą stawiały żadnego oporu. Trzeba je więc tak zaprojektować, aby ich ruchomość wynosiła 90 stopni. To znaczy, aby mogły się składać do osi wzdłużnej statku i wtedy nie będą stawiać oporu. [...] W Zamechu wykonano taki pędnik. Śruba "Daru Młodzieży" ma trzy ruchome płaty. Zewnętrzna średnica wynosi 3 metry, a średnica piasty 90 cm." Trzeci w wielkiej sztafecie, Daniel Duda, Zbigniew Urbanyi, Bydgoszcz 1986.
Czyli można ją ustawiać do pracy "naprzód" i "wstecz" bez zatrzymywania silnika. Czyli nie ma błędu jeśli ktoś przyklei łopatki w drugą stronę, czyli może ktoś pokusi się zrobić śrubę złożoną?
Model pierwsza klasa.
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Powiem tak, na wystawie Bursztynowa Róża Wiatrów, osoba która patrzyła na "Dar Młodzieży" made from Bundy, nie mogła uwierzyć, że to jest zrobione z papieru. Oskarzyła mnie o kłamstwo, twierdząc, że to jest plastyk, lub metal. Dopiero po wnikliwym wpatrywaniu się w poszczególne elementy, uwierzyła. Model prezentuje się wspaniale, wielka szkoda, że nie udało się dokończyć żagli. Cudeńko, naprawde, robi wrażenie. Fotorelacje są dobre, ale nie odzwierciedlają prawdziwości detali i kunsztu pracy, dobrze, że mieszkam w Szczecinie... szkoda, że muszę w weekendy pracować, BIG SZKODA, ŻE NIE MAM CYFRÓWKI.... :(
Awatar użytkownika
Jeziorek
Posty: 118
Rejestracja: pt mar 11 2005, 15:51
Lokalizacja: Kalisz(<_>)Sieradz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeziorek »

To prawda. Widziałem Dar Młodzieży made by Bundy w Kruszwicy i naprawdę nie można od niego oczu oderwać. To tak, jakby ktoś użył zmniejszacza na prawdziwym Darze i zamknął go w gablocie Bundy'ego. :)
Nikt nie przechodzi obok niego obojętnie. Szkoda tylko, że żadne zdjęcie nie odda rzeczywistości, bo mało widział ten, kto nie widział Daru Bundy'ego na żywo.

W tym miejscu głęboki ukłon dla Mistrza, którego dłoń miałem możliwość uścisnąć w Kruszwicy. :lol:
Na warsztacie:
7TP - Mirage Hobby - 1:35
Panzer IV F2 - Italeri - 1:35
Wznowiony Panzer IV D - GPM - 1:16
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Aniol1982 pisze:wielka szkoda, że nie udało się dokończyć żagli.
Powiem tylko tyle - żagle się robią. Z uwagi na to jakim sposobem one powstają nie jestem w stanie przyśpieszyć ich powstawania; mam już zrobione 4 sztuki z 26 :cry: więc troszeczkę to jeszcze potrwa. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło bo przed dosłownie dwoma godzinami zszedłem z pokładu oryginalnego Daru Młodzieży cumującego dzisiaj w Szczecinie , w którym właśnie teraz przebywam i podglądnęłem sobie jeszcze to i owo. Podpatrzyłem jeszcze kilka rzeczy, które mam zamiar dorobić w swoim modelu. Klejącym ten wspaniały statek służę dokumentacją zdjęciową powstałą właśnie dzisiaj.
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26 2003, 23:31
Lokalizacja: Poznań - WLKP

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Alan »

Bundy, sliczna relacja, sliczny model i wogóle (trochę maślenia ;-) ) ślicznie.
Mam do Ciebie pytanie: czy stawiasz - ogólnie - modele pod jakąś szklaną/plexi gablotką, czy tak sobie stroją free na powietrzu w domu?
Skąd takie pytanie? Ano stąd, że ciekawi mnie (jeśli stoją nie zakryte) jak radzisz sobie z kurzem osiadającym na tak pięknych modelach?
Pozdrawiam - AlaN
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Alan, wystarczyło by cofnąć się kilka stron wcześniej i mógłbyś to zobaczyć ale mogę to powtórzyć.

Obrazek
Ostatnio zmieniony śr maja 16 2007, 18:29 przez Tomasz D., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26 2003, 23:31
Lokalizacja: Poznań - WLKP

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Alan »

Dzięki, no i wszystko jasne. Fakt, widać nie przejrzałem wszystkiego dkoładnie. Ech... żebym jeszcze miał tyle miejsca na stawianie takich wielkich gablotek.
Pozdrawiam - AlaN
ODPOWIEDZ