*[Relacja/Okręt] USS Missouri 1:200 GPM nr. 9/1998
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Oczywiście.Sorki hartmann.Nie wiem czemu to napisałem.Lecz nie powiem także, że miło jest gdy ktoś docenia czyjąś pracę.Ale do rzeczy.Piterski - spróbuję, choć będzie to zdjęcie z większej odległości.Ale postaram się słowo.
Pozdr.
PS.Czy zgodzilibyście się, abym zdjęcia wstawiał w formie linków?Powoli przekraczam miesięczny transfer na photobuckecie:(:(:( (obecnie ok 122%).A tak, ten kto naprawdę chcę obejrzeć to niezbawiłoby go to jedno czy dwa klikniecia wiecej.Pozdr.
Pozdr.
PS.Czy zgodzilibyście się, abym zdjęcia wstawiał w formie linków?Powoli przekraczam miesięczny transfer na photobuckecie:(:(:( (obecnie ok 122%).A tak, ten kto naprawdę chcę obejrzeć to niezbawiłoby go to jedno czy dwa klikniecia wiecej.Pozdr.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
Witam wszystkich.Na początek powiem, że postanowiłem zacząć kadrować zdjęcia, czyli wycinać to co niepotrzebne.W ten sposób z 80 kb robi mi się 12 kb Ale do rzeczy.W modelu powstały maszty, lecz nie będę ich na razie fotografował.Będą one idealnie sfotografowane na koniec budowy z olinowaniem.Oprócz tego trwa walka z ciężką artylerią przeciwlotniczą.Te działka są niemożliwe.Nie dość że jest ich 20 to jeszcze na każde przypada po 4 lufy Ech.Może do końca tygodnia uda mi się je wydłubać.A w międzyczasie powstały samoloty (2 dni roboty ).Przyznaję sie bez bicia, że ten drugi samolot ma pokrowiec na kabinie ponieważ troszkę mi się popsuła kabina, więc rozrysowałem nową i obkleiłem - chusteczką higieniczną.W ten sposób jeden samolot jest gotowy do startu, a drugi oczekuje na pokładzie.Oczywiście nie spoczywa on na samym pływaku bo dorobiłem mu wózek (wprawdzie dość cienki ale lepszy taki niż żadny).
Pozdr. wszystkich.Do następnego razu.Heej.
Pozdr. wszystkich.Do następnego razu.Heej.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.
Cobretti.No fajnie by było jakbyś mi puścił na maila kilka fotek swojego Missouri (to już się całkiem zdołuję:D).Ale żeby nikt nie powiedział, ze nic nie robię.Otóż na razie (jak mi nie siądzie psycha) robię relingi na nadbudówce.Lewa strona jest już prawie gotowa.Teraz jeszcze z 4-5 dni prawa strona i będzie wsio.Musiałem odpocząć trochę od kartonu, bo te działka p.lot. doprowadzają mnie do białości.Pozdr.
Na stoczni - HMS King George V skala 1:200.