Kolej - co i jak?
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
Witamkierownik pisze: Trudno powiedzieć gdzie pracowały Riesy stacjonujące na dzisiejszych ziemiach polskich. Myślę, że do przemysłu ciężkiego raczej się nie nadawały.
Jak dotychczas udało mi się ustalić tylko kilka przydziałów dla chrzanowskich Ries na terenie Polski:
- Kopalnia Rudy Zelaza "Grodzisko"
- PKP
- firma Vianowa Gleiwitz, niestety nie znalazłem o niej żadnych informacji.
Ze stwierdzeniem, że dla przemysłu cieżkiego raczej się nie nadawały muszę się nie zgodzić. Parowozy dwuosiowe stanowiły podstawę trakcji bocznic GKW przez niemal 100 lat - pierwsze weszły do użytku w latach 70 XIX wieku, ostatnie cięto w latach 1975-85. Na potrzeby technologiczne były to maszyny wystarczające a zadania im przydzielane były bardzo zróznicowane - od służby w cegielniach, kopalniach piasku czy na placach materiałowych, poprzed obsługę transportu międzywydziałowego do wywozu szlaki na zwałowisko. Oczywiście używane wtedy kadzie były dużo mniejsze od poźniejszych, dostosowanych do silnych parowozów serii Tw czy lokomotyw L30h i L45h. O ile przd IIWŚ lokomotywy 3 osiowe sie zdarzały to lokomotyw 4 osiowych używano bardzo niewiele - np Borsigi w koncernie Gieschego czy Tx w Bielszowicach, a o lokomotywach 5 osiowych nie słyszałem. Dopiero po IIWŚ do przemysłu poszły ciężkie tendrzaki Tw47 i Tw53.
Poza terenem Górnego Śląska parowozy 2 osiowe, wiec takze i Riesy były używane na wszystkich typach kolei poczynając od publicznych poprzez buraczane, cegielniane, leśne czy w kamieniołomach a kończąc na kolejach folwarcznych czy tymczasowych budowlanych.
Jako, że to moja pierwsze wypowiedź serdecznie witam wszystkich, modelarstwem redukcyjnym nie zajmuję się od dość dawna, ale od kilku lat działam na kolei w skali 1:2 czyli GKW
pozdr
Marek
Ostatnio zmieniony ndz cze 12 2005, 9:56 przez Marek Sz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lut 20 2005, 13:22
- Lokalizacja: gDYNIA
Witaj Marek - nareszcie ktoś mi będzie pomagał
Co do wcześniejszych wypowiedzi: parowozy Bn2t w przemyśle ciężkim to przede wszystkim ciężkie tendrzaki, na przykład Budicha. T2-71 do ciężkich nie należał. Oprócz tego dołożono mu tender w celu zwiększenia zasięgu (nie zmieniając oznaczenia parowozu - choć tendrzakiem być przestał) - i w takim stanie odwzorowano go w modelu.
Na bocznicach w przemyśle ciężkim aż tak duży zasięg nie jest potrzebny.
I właśnie tak rozumowałem twierdząc że "raczej się nie nadaje" - czyli lekki parowozik z tendrem doczepionym powinien mieć swoje miejsce raczej na szlakach pomiędzy miasteczkami, ewentualnie na dosyć długich liniach cukrownianych.
Co do wcześniejszych wypowiedzi: parowozy Bn2t w przemyśle ciężkim to przede wszystkim ciężkie tendrzaki, na przykład Budicha. T2-71 do ciężkich nie należał. Oprócz tego dołożono mu tender w celu zwiększenia zasięgu (nie zmieniając oznaczenia parowozu - choć tendrzakiem być przestał) - i w takim stanie odwzorowano go w modelu.
Na bocznicach w przemyśle ciężkim aż tak duży zasięg nie jest potrzebny.
I właśnie tak rozumowałem twierdząc że "raczej się nie nadaje" - czyli lekki parowozik z tendrem doczepionym powinien mieć swoje miejsce raczej na szlakach pomiędzy miasteczkami, ewentualnie na dosyć długich liniach cukrownianych.
Tu jest pewien problem, bo tak samo były oznaczone 20 KM parowoziki z końca XIXww jak i 200KM Baziel i chyba każdy przypadek trzeba rozpatrzyć osobno.
Przy okazji kolejna ciekawostka - na GKW i bocznicach GKW używano głównie tendrzaków, parowozy z tendrami stanowiły niewielką ilość ( ok 15 na 191 + ok 300 maszyn ) i były to głownie maszyny serii Px48 i Pxu.
Stojacy w Muzeum Górnictwa Węglowego Las nr 3 z KWK Polska ma ewidentne slady po użytkowaniu z tendem - drzwi w tylnej ścianie.
Nie wiadomo tylko czy był używany z tendrem na sieci GKW ( co byloby mała sensacją ) czy został przekuty z innego prześwitu.
pozdr
Marek
Przy okazji kolejna ciekawostka - na GKW i bocznicach GKW używano głównie tendrzaków, parowozy z tendrami stanowiły niewielką ilość ( ok 15 na 191 + ok 300 maszyn ) i były to głownie maszyny serii Px48 i Pxu.
Stojacy w Muzeum Górnictwa Węglowego Las nr 3 z KWK Polska ma ewidentne slady po użytkowaniu z tendem - drzwi w tylnej ścianie.
Nie wiadomo tylko czy był używany z tendrem na sieci GKW ( co byloby mała sensacją ) czy został przekuty z innego prześwitu.
pozdr
Marek
Mam małe pytanko związane z koleją ale z zupełnie innej beczki niż dotychczas poruszane tematy w tym wątku. Chodzi mi mianowicie o architekturę stacji kolejowych. Zauważyłem, że wiele z nich - zbudowanych przed wojną ceglanych budynków ma charakterystyczny element: dach o małym kącie nachylenia. Z czego wynikało stosowanie takich dachów? Specyficzna moda, dedykowany budynkom stacyjnym styl architektoniczny czy jakieś inne względy powodowały, że takie je projektowano i realizowano?
Ja uważam podobnie jak Nikdo, że chodziło jakieś utrzymanie jednego stylu budynków zwłaszcza wzdłuż jednej linii kolejowej. Do tego mogły dojść względy ekonomiczne. Dach płaski jest mniejszy od stromego, przez co pochłania mniej materiałów, a i też czasu pracy, a to przy bydowie kilku lub nawet kilkunastu stacji było dość istotne.