Super Model nr 3

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

stillman
Posty: 365
Rejestracja: wt sty 20 2004, 19:36
Lokalizacja: WMG

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: stillman »

Lent pisze: Masz racje, jesli model bedzie sklejony "fatalnie" lub artykuł bedzie zawierał jakies obrazliwe teksty lub bedzie mial mało wspolnego z modelarstwem to na pewno sie nie ukaze, ale trzeba probowac
To nie jest kwestia brzydkiego sklejenia modelu, czy obraźliwych słów w tresci artykułu. To jest raczej kwestia podejścia do tematu.
Wyobraź sobie redakcję złożoną z samych ochotników i każdy pisze tylko o tym co mu się podoba. W krótkim czasie powstaje pewiel profil pisma, dosć ściśle określony ramami zainteresowań tychże ochotników. I nic ponad to. Zaden z nich nie napisze nic innego a w związku z dość zmudnym procesem klejenia modeli, ciekawe artykuły będa powstawały raz na kwartał. I w dodatku tylko i wyłącznie w tematyce ulubionej przez autora.
Ktoś zapytał co z okrętami? Czemu nie ma wzmianki. Może pop prostu nie znalazł się ochotnik.
W normalnych warunkach redakcja składa się z szeregu ludzi piszacych artykuły zgodne z linią pisma, ale niekoniecznie zawsze pasujące do ich własnych zapatrywań. W normalnych warunkach redaktor naczelny (czy też pomysłodawca i szef) ma określoną wizję periodyku i stara się jej trzymać i na tej podstawie dobiera sobie zespół. Nikt normalny nie tworzy pisma z łapanki. And last but not least, w normalnych warunkach pismo, które jest kolportowane komercyjnie, nawet jesli kosztuje złotówkę, płaci za czas i wiedzę dziennikarzy w nim piszących. Nawet jesli to symboliczne kwoty. Moja przygoda z czasopismem była dośc krótka, pozostał mi po niej otrzymany od redaktora naczelnego dysk CD z materiałami oraz kilka wysłanych mail na które nie dostałem odpowiedzi.

Dobrze jednak się dzieje, że pojawiało się takie pismo na rynku, że się przyjeło. Znać, że dyscyplina nie stoi w miejscu i cały czas się rozwija zyskujac coraz to nowych zwolenników.
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Mi brakuje na prasowym rynku modelarskim czegos, co maja Niemcy, Francuzi, Rosjanie i pewnie wielu innych: periodyku modelarskiego o narodowym uzbrojeniu. O wiele latwiej jest dotrzec do informacji o pojazdach, samolotach, smiglowcach, czy tez "plywadelkach" amerykanskich, niemieckich, angielskich. O wiele trudniej jest znalezc recenzje modelu, ktory przedstawia sprzet, ktory uzywany byl przez Polakow. Pewnie wynika to z tego, ze Ci co pisza do prasy modelarskiej nie kleja polonikow, albo kleja je w marginalnych ilosciach. Zeby cos znalezc, trzeba kupowac kilka roznych czasopism. Szkoda, ze nie ma na rynku gazetki, ktora powiedzialaby mi, ze jesli kupie model XYZ, to moge zrobic go w malowaniu jednostki TAKIEJ TO A TAKIEJ, pokazac co trzeba ewentualnie przerobic, dorobic i pokaze kilkanascie fotek oryginalu.

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

No bo my tak znowu tego uzbrojenia duzo nie mamy. Starczyloby pewnie na 2-3 numery. A co potem? Beda pisac o bitwie pod Grunwaldem?
stillman
Posty: 365
Rejestracja: wt sty 20 2004, 19:36
Lokalizacja: WMG

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: stillman »

Gulusie,
myślę, że wynika to bezpośrednio z pseudotajności uzbrojenia polskich służb mundurowych. Jako syn żołnierza zawodowego, wykładowcy szkoły wojskowej (COSSTWL, później CSIL), sam niejednokrotnie miałem kłopoty by coś od ojca wydębić. Ostatnio nieco przycisnałem i udało mi się dostać płytę CD z materiałami, jednak są tam same fakty techniczne, ani słowa ani tym bardziej rysunków z malowaniem. POjawienie się na lotnisku z aparatem również nie wchodzi za bardzo w grę dla cywila. Czasem odnoszę wrażenie, że za granica panuje w tej tematyce większa otwartość.
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Marcintosh pisze:No bo my tak znowu tego uzbrojenia duzo nie mamy. Starczyloby pewnie na 2-3 numery. A co potem? Beda pisac o bitwie pod Grunwaldem?
Dokladnie, bitwa pod Grunwaldem, uzbrojenie polskiego rycerstwa, prawdziwe, lub przypuszczalne kolory polskiego oreza, uzbrojenia, wyposazenia konnicy i innych. Nawet wczesniej niz Grunwald. Polskie uzbrojenie to nie tylko co mamy teraz, ale tez co mielismy kiedys, to na czym jezdzilismy, latalismy w czasie II Wojny Swiatowej na wszelkich frontach. Mysle, ze znalazloby sie tego na wiele lat wydawania. Oczywiscie, gdyby byli ludzie, ktorych to interesuje ( swietej pamieci Pan Magnuski jest tu dla mnie wzorem tego, kto szukal wszelkich polonikow).

gulus
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

No a poza tym bron z okresu bitwy pod Grunwaldem powinna byc juz odtajniona przez nasze tajne sluzby i odpowiednie urzedy.
_Grzecho_
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 06 2005, 21:09
Lokalizacja: Parczew

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _Grzecho_ »

Ja tam jestem modelarzem kartonowym ale te czasopismo zbieram od 1 numeru i mi sie podoba.
Gratulacje

Pozdrawiam
galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

stillman- z tą tajnością to faktycznie przegięcie.... obok mnie jest jakis teren wojskowy... na tymże terenie stoi dosc wysoki słup... na nim anteny.... i niewielki budyneczek obok.... cały płot dookoła jest obwieszony tabliczkami "zakaz fotografowania"....lol.... jakby to było cos faktycznie ważnego... a obok buduja sie bloki mieszkalne po kilka pieter i wszyscy z balkonu będą to widzieli jak na dloni.... jak raz chciałem zrobic bardziej "artystyczna" fotke tegoż słup... to mnie przepędzili....heh....paranoja ;)

a w temacie gazetki..... moze podać tutaj informacje dotyczące ewentualnego kontaktu z wydawcą/osobą odpowiedzialną za artykuly w gazetce... i podstawowe wytyczne dotyczące artykułu, które musi on spełniac aby go wysłać.....?

Pozdrawiam :)
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Awatar użytkownika
robmario
Posty: 117
Rejestracja: sob lip 03 2004, 10:36
Lokalizacja: Lublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: robmario »

Wszelkie pytania na temat artykułów, tematyki, objętości, stylu proszę kierować do mnie na priv lub mailem. Nie chcę traktować Forum jako strony redakcyjnej SM więc nie będę zawieszał tutaj listy norm i wymagań ale zawsze praktycznie na bieżąco mogę każdemu udzielić wszelkich informacji. Tym bardziej, że każdy temat to oddzielne zagadnienie a więc i wymagania są za każdym razem nieco inne. Ogólnie rzecz biorąc to nic skomplikowanego w tym nie ma, gdyż zdjęcia to wszechobecne nieobrabiane JPEGi lub TIFFy a teksty to WORD. Przeciętny w mowie i piśmie poradzi sobie bez trudu tym bardziej, że jestem zawsze skłonny trochę poprowadzić początkujących. Co do tematyki to nie ma absolutnie żadnych ograniczeń i każdy temat ma takie samo prawo zaistnieć w magazynie. W końcu to naprawdę gazeta dla Was.
Ja zawsze witam Mariusz Łukasik
Obrazek
Awatar użytkownika
MacGregor
Posty: 71
Rejestracja: pt kwie 04 2003, 13:36
Lokalizacja: Inowrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MacGregor »

Trzymam kciuki za "SUPER MODEL", za jego dalszy rozwój, a przede wszystkim za to, by POZOSTAŁO na naszym rynku modelarskim. Uważam, że jest znakomicie przygotowyane, materiały są bardzo różnorodne i... oczywiście jedyny zarzut to brak tematyki okrętowej. Jako modelarz okrętowy, sklejający także plastiki chciałbym w każdym numerze otrzymać choć 10-15 stron poświęconych tej dziedzinie. Jednak zastrzegam - nie mam ochoty na czytanie własnych artykułów. Czy naprawdę nie ma w Polsce okrętowców, którzy nie dość, że sklejają modele po mistrzowsku, to jeszcze zechcieliby coś napisać? Może problem leży po stronie motywacji? Wiem, że to być może temat drażliwy, ale czy autorzy "SM" otrzymują jakieś sensowne honoraria? Jeśli nie, to czarno widzę tematykę okrętową...
Proszę tego nie rozumieć jednoznacznie - że wspominając o "kasie" dla autora mam na myśli siebie i swoją pazerność. Nic z tych rzeczy. Tak jak wspomniałem, nie mam ochoty na czytanie własnych artykułów, a odczuwam chęć zapoznawania się z tym, co prezentują inni!!!
Koledzy piszą o tym, że byłoby fajnie poczytać o modelach polskich okrętów, o ich budowie, waloryzacji, ocenie modelu względem dokumentacji itp. Ale i o okrętach innych flot także. Byłoby fajnie wziąść do ręki świerzo kupiony numer, poczytać sobie na przykład artykuł o tym, jak kolega Iksiński zbudował sobie model krążownika "SAN JUAN" w 1:700 z nienajlepszego zestawu Revella - co w nim zmienił, co poprawił, i jakie dodatkowe elementy zastosował, by osiągnąć tak znakomity efekt jak na zdjęciach...
Czy to musi być tylko marzenie???

Pozdrawiam redakcję!!!
ODPOWIEDZ