F14 TOMCAT MM moja pierwsza relacja z budowy
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Wkleiłem ostatnie elementy silnika. Całość pomalowałem farbą po to aby wnętrze turbiny było ciemne. Nie malowałem czarną farbą bo nie byłoby widać turbin we wlotach. Ostatni element tunelu musiałem wykonać z cieńkiej kartki. Wystający wirnik turbiny utrudniał włożenie kształtki wlotu między wręgi K-J. Gdyby go nie było dopasowaną kształtkę można by było wsunąć między wręgi i przykleić. A tak trochę gimnastyki, gięcia, klejenia.
Po tych silnikowych przygodach ruszam dalej do przodu z klejeniem poszycia. Ciekawe co nie będzie pasowało?
Po tych silnikowych przygodach ruszam dalej do przodu z klejeniem poszycia. Ciekawe co nie będzie pasowało?
Wycinam i kształtuję elementy poszycia silników. Rysunki montażowe i opis jest taki, że aby zlokalizować miejsce przyklejenia części trzeba wyciąć i przymierzyć 5 części sąsiadujących. Nie bardzo jednoznaczne jest kształtowanie elementów. Również odgaduję je składając elementy ze sobą.
Muszę znaleźć jakś sposób na retusz. Dolne poszycie jest jasno szaro niebieskie. Bardzo trudno coś do tego dobrać. W czasie manipulacji modelem przy wklejaniu silników otarłem poszycie w 2 miejscach i mam problemy z uzupełnieniem koloru retuszem. Nie mam pomysłu, może coś podpowiecie. Retusz stosowałem do tej pory w formie szczątkowej.
Muszę znaleźć jakś sposób na retusz. Dolne poszycie jest jasno szaro niebieskie. Bardzo trudno coś do tego dobrać. W czasie manipulacji modelem przy wklejaniu silników otarłem poszycie w 2 miejscach i mam problemy z uzupełnieniem koloru retuszem. Nie mam pomysłu, może coś podpowiecie. Retusz stosowałem do tej pory w formie szczątkowej.
Kolejne poszycie dolnej części kadłuba 15 ma zamienioną numerację: 15L w rzeczywistości jest 15P. Kolorystyka części różni się od sąsiedniej. Część 14 i 13 jest bardziej niebieskawa. Niestety poszycia 15L i 15P nie pasują. Aby je włożyć między wręgi na dzień dobry trzeba zwiększyć podcięcie w dolnym fragmencie części. Początkowo myslałem, że model zaczyna być asymetryczny, ale druga część (15P) też w podobny sposób nie pasuje. Po ułożeniu na wręgach i zgraniu rysunków części 14 i 15 dół części 15 ze sklejką od strony podwozia nie daje się prawidłowo uformować. Przy wrędze J ma dobrą długość a przy wrędze K jest za długi. Część ma źle zaprojektowane rozwinięcie.
Wydrukowałem fragment poszycia i będę kolejno próbował różnych technik. Akryle wiążą się z wyjazdem do jakiegoś większego miasta. Wszystkie sklepy modelarskie w promieniu kilkudziesięciu kilometrów już nie istnieją. Na pierwszy ogień pójdą pastele olejne Pentela. Jak dla mnie najłatwiej dostępne.Spróbuję potraktować je terpentyną. Zobaczę jak będzie wyglądał karton po ich naniesieniu.
Poszycie dolnej cześci kadłuba (cz.15) wymaga znacznej korekty. Wielkości poprawek pokazałem na zdjęciu.
Wczoraj robiłem próby pokrywania papieru rozpuszczonymi wiórkami pasteli olejnej. Efekt jest bardzo obiecujący. Na pewno osiąga się lepszy rezultat niż kredkami, którymi retuszowałem do tej pory krawędzie.
Wczoraj robiłem próby pokrywania papieru rozpuszczonymi wiórkami pasteli olejnej. Efekt jest bardzo obiecujący. Na pewno osiąga się lepszy rezultat niż kredkami, którymi retuszowałem do tej pory krawędzie.
Upały trochę spowolniły tempo relacji. Oklejam dolną część kadłuba, wykonałem wnęki podwozia. W wycinance są dwie lewe Części 30b, (pierwsza fotka) brakuje prawej na szczęście nie przeszkadza to, w montażu można to skorygować. Zdjęcia kadłuba wykonam przy dziennym świetle i zamieszczę. Zbliża się nieuchronnie moment połączenia obu cżęści kadłuba. Wykonuję elementy wyposażenia kabiny. Chciałbym wstawić je w część przednią kadłuba przed przyklejeniem go do drugiej części. Zaoszczędzi to manipulacji długim kadłubem.
Wykonałem panel przedni. Element wyposażenia kabiny 53 ma za długie skrajne zakładki, należy je ściąć jak na fotografii. Element 48 ma nieprawidłowo naniesioną linię gięcia. Należy ją lekko perzesunąć (0.4mm) ułatwi to zagięcie białych wypustek do góry
Pozdrowienia
Wykonałem panel przedni. Element wyposażenia kabiny 53 ma za długie skrajne zakładki, należy je ściąć jak na fotografii. Element 48 ma nieprawidłowo naniesioną linię gięcia. Należy ją lekko perzesunąć (0.4mm) ułatwi to zagięcie białych wypustek do góry
Pozdrowienia
Podsunąłeś mi dobry pomyśł. Spróbuję go trochę zmodyfikować. Przypomniało mi się, że mam w "starych" zapasach płytki miki. Mika da się łatwo łupać na bardzo cieńkie płytki. Bez wysiłku można uzyskiwać "szybkę" o grubości 0,02mm. Ciekawe tylko czy Olfa poradzi sobie z cięciem tak kruchego materiału. Muszę poeksperymentować, może wcześniejsze naklejenie i dopiero odcięcie. Jeżeli ktoś ma patenty na cięcie miki proszę o podpowiedź. Swoją drogą nie widziałem w relacjach aby ktoś stosował ten materiał w budowie modeli.
A nie sądzi szanowny kolega, że będzie to trochę przypominać kokpit raczej TIE Fightera ? Ekrany ciekłokrystaliczne w F-14 z tego co mi wiadomo nie pracują w trybie kolorowym a jedynie wyświetlają podstawowy zestaw informacji w trybie tekstowym na zielono, ewentualnie obraz z systemu obserwacji nocnej (też na zielono ) a w samolocie że się tak wyrażę "wyłączonym" powinny być w ogóle czarneKrakus pisze:Przepraszam, że trochę podpowiem, ale jako ekrany radarów doskonałym materiałem są naklejki hologramowe z ciekawych produktów.
Ale to tylko moje zdanie