Pierwszy pojawi się dźwig portowy 46 tonowy, w skali 1:200. Zestaw ten będzie oczywiście w całości wycięty laserem, przeznaczony do złożenia i pomalowania. Liczba części około 350. Wymiary około (wys. x szer. x gł.) 250 x 250 x 60 mm. Zestaw będzie zawierał wszystkie elementy konstrukcyjne dźwigu, kratownice, trapy, relingi itp. Ramiona dźwigu są ruchome. Wykonanie takiego modelu z tradycyjnej kartonówki byłoby bardzo trudne, lub nawet niemożliwe, gdyż minimalna szerokość niektórych elementów wynosi około 0,1-0,2 mm, w tym większość jest wycięta z tektury 0,5 mm.
Myślę, że konstrukcja ta sprawi wiele przyjemności dla miłośników architektury, maszyn budowlanych i przede wszystkim modelarzy szkutniczych. Będzie stanowił też uzupełnienie makiet i dioram, w tym i tych kolejkowych, pomimo innej skali. Dźwig w skali 1:87 miałby ponad 50 cm, co już chyba było by za dużo jak na makietę, ale przy postawieniu w tle, na pewno nie będzie razić różnicą skali.
Na pewno zainteresuje też miłośników nietypowych i ciekawych konstrukcji.
Na poniższych zdjęciach nie ma jeszcze relingów i trapów od pomostu głównego w dół. Nie ma też jeszcze olinowania. Po zrobieniu zdjęć wyszły też niedomalowania, które zostaną usunięte.
W tym miesiącu pojawią się też akcesoria do modeli z Wydawnictwa Orlik, o czym poinformuję później.
Będą też kolejne gąsienice i koła do czołgów.
Wszystkie wydane dotychczas modele i akcesoria można tez zamawiać bezpośrednio u mnie pisząc na adres drafmodel@o2.pl.
W kazdym razie w technikum budowlanym za nazwanie żurawia dźwigiem dostawało sie bombke (nie choinkowo ocywiscie) 
