*[Relacja/Samolot] Fw-190 A-8 Kartonowy Arsenał
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Problem, z którym też się borykam, choć używam innych farb do retuszu (tempery). Coś podobnego działo mi się też przy lakierowaniu modelu błyszczącym lakierem - wyciągał wszystkie retuszowane obszary. Matowy lakier na koniec powinen trochę zniwelować różnice. Nie do końca niestety.
Sam ciekawy jestem jak inni sobie z tym radzą.
Jak to QN-iu kiedyś powiedział: retusz tylko przeszkadza...
Sam ciekawy jestem jak inni sobie z tym radzą.
Jak to QN-iu kiedyś powiedział: retusz tylko przeszkadza...
Czołem,
Tomek
Tomek
Używam Agamy i kilku Pactra. Łatwe w użyciu, nie śmierdzą a to przy węchu i wrażliwości na wszelkie chemikalia mojej lepszej połowy jest bardzo istotne. Mam już bardzo dużo farbek wodnych i nie chciałbym kupować nowego zestawu.
Laszlik, jeżeli masz jakąś sugestię co zrobić z tym co posiadam to help me
Laszlik, jeżeli masz jakąś sugestię co zrobić z tym co posiadam to help me
Ostatnio zmieniony wt gru 27 2011, 23:14 przez wookie, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam,
Wookie
Wookie
Hmm... Ja też używam akryli i tak się już przyzwyczaiłem, że nie ma mowy żebym wracał do olejnych. Też używam głównie Pactry, Agamy już rzadziej, bo nie wiem gdzie dostać, zamiast niej mam natomiast szeroki dostęp do Vallejo. Agamy używałem nieco wcześniej, ale w sumie nie pamiętam, żeby mi aż tak retusz ciemniał. Jedyne co mogę Ci poradzić to staraj się żeby kolory do retuszu nie były zbyt zdecydowane, spróbuj przełamywać je odrobinką szarości, tak żeby nieco rozjaśnić i "zemglić" kolor, czasem brąz pomaga w przełamaniu barwy, szczególnie przy kolorach ciemnych, np. wnętrz u Hala, gdzie czarny nigdy nie jest czarnym, tylko ciemnoszaro- brązowym. Ogólnie staraj się żeby kolory retuszu były nieco jaśniejsze od koloru druku.
Musisz wpaść do mnie na kurs :P ...w sumie jesteś z Wawy nie?
Musisz wpaść do mnie na kurs :P ...w sumie jesteś z Wawy nie?
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Nie wiem skąd ten problem z ciemnieniem. Sam używam Pactry, choć wolę Agamę której w LBN nie ma.
Kolory dobieram po impregnacji arkuszy i staram się by były minimalnie jaśniejsze.
Może za grubą warstwę nakładasz, albo są za gęste? Ja najpierw moczę pędzelek w wodzie i retuszuje minimalnie rozcieńczoną. Nie zdażyło mi się, by zciemniały po następnych etapach zabezpieczania.
Kolory dobieram po impregnacji arkuszy i staram się by były minimalnie jaśniejsze.
Może za grubą warstwę nakładasz, albo są za gęste? Ja najpierw moczę pędzelek w wodzie i retuszuje minimalnie rozcieńczoną. Nie zdażyło mi się, by zciemniały po następnych etapach zabezpieczania.
Agamę można kupić a W-wie tylko na Jagielońskiej i tam się zaopatruję. Pactra dla mnie jest o tyle nie fajna, że za każdym razem muszę czyścić zakrętkę i słoiczek w miejscu styku z zakrętką.
Największy kłopot mam właśnie z miejscami gdzie najpierw retuszuję a później zalewam glutem. W innych przypadkach nie ma problemu.
Przeważnie po nałożeniu farbki po chwili przecieram krawędź retuszowaną paluchem by zetrzeć nadmiar farbki.
Właśnie jestem w trakcie sklejania kołpaka śmigła i chyba wyszło ok., do retuszu zastosowałem jaśniejszą farbkę niż RLM 70, tą farbką pomalowałem łopaty. Do sklejania kołpaka użyłem SG w ograniczonej ilości a więcej Butaprenu, BCG i kleju RED Q7620 (to taki Wikol kupiony na Jagielońskiej, podobno lepszy niż zwykły wikol, nawet jest ok.)
Sicore już mi podpowiedział, żebym ciemnie retuszował trochę jaśniejszymi i staram się tak robić.
Halowe czarne to nie jest czarne i tak jak napisali poprzednicy trzeba retuszować jaśniejszymi kolorami "czarny Halowy".
Bardzo dziękuję Panowie za podpowiedzi, są one bardzo pomocne i dają do myślenia. Mam nadzieję, że uda mi się te rady w sposób prawidłowy wykorzystać.
Laszlik, na korepetycje to bym chętnie się zapisał, bom z W-wy
Największy kłopot mam właśnie z miejscami gdzie najpierw retuszuję a później zalewam glutem. W innych przypadkach nie ma problemu.
Przeważnie po nałożeniu farbki po chwili przecieram krawędź retuszowaną paluchem by zetrzeć nadmiar farbki.
Właśnie jestem w trakcie sklejania kołpaka śmigła i chyba wyszło ok., do retuszu zastosowałem jaśniejszą farbkę niż RLM 70, tą farbką pomalowałem łopaty. Do sklejania kołpaka użyłem SG w ograniczonej ilości a więcej Butaprenu, BCG i kleju RED Q7620 (to taki Wikol kupiony na Jagielońskiej, podobno lepszy niż zwykły wikol, nawet jest ok.)
Sicore już mi podpowiedział, żebym ciemnie retuszował trochę jaśniejszymi i staram się tak robić.
Halowe czarne to nie jest czarne i tak jak napisali poprzednicy trzeba retuszować jaśniejszymi kolorami "czarny Halowy".
Bardzo dziękuję Panowie za podpowiedzi, są one bardzo pomocne i dają do myślenia. Mam nadzieję, że uda mi się te rady w sposób prawidłowy wykorzystać.
Laszlik, na korepetycje to bym chętnie się zapisał, bom z W-wy
Pozdrawiam,
Wookie
Wookie
Witam,
Zrobiłem zespół śmigła, nawet mi się podoba. Po sklejeniu kołpaka, zaglutowałem go i wyszlifowałem. Łopaty sklejone na SG i następnie wyszlifowane, pomalowane, szlifowane i tak kilka razy. Wszystko pomalowane matowym szprajem. Łopatom starałem się nadać odpowiednie skręcenie (już w dobrą stronę po zwróceniu mi uwagi przez Laszlika, zresztą słusznie ) ale jeszcze nie udało mi się chyba nadać im odpowiedniego skręcenia. Może trochę się bałem by nie przegiąć w drugą stronę?
Zrobiłem zespół śmigła, nawet mi się podoba. Po sklejeniu kołpaka, zaglutowałem go i wyszlifowałem. Łopaty sklejone na SG i następnie wyszlifowane, pomalowane, szlifowane i tak kilka razy. Wszystko pomalowane matowym szprajem. Łopatom starałem się nadać odpowiednie skręcenie (już w dobrą stronę po zwróceniu mi uwagi przez Laszlika, zresztą słusznie ) ale jeszcze nie udało mi się chyba nadać im odpowiedniego skręcenia. Może trochę się bałem by nie przegiąć w drugą stronę?
Pozdrawiam,
Wookie
Wookie
Witam,
Dawno nic nie kleiłem, ponieważ dwa dni po moim ostatnim wpisie w relacji na świecie pojawił się oto taki model:
Dali mu na imię Kuba (nie Jakub )
Ten oto model na tyle zawrócił tatusiowi w głowie, że nie dawało się sklejać (nie mówiąc już o czasie i siłach).
Ostatnio jednak nie mogłem już wytrzymać i musiałem kontynuować sklejanie mimo padania na przysłowiowy ryj (ci co mają takie modele jak mój Kuba wiedzą o co chodzi ).
Niestety nie był to dobry pomysł bo ze zmęczenia popełniałem masę błędów, nie będę ich wymieniał bo po co, są i już. Na zdjęciach tego nie widać ale za to widać to czego w rzeczywistości nie widać , taka przewrotność losu.
Na razie retusz szczątkowy, przed lakierowaniem będę poprawiał.
Dzięki jednemu użytkownikowi forum sąsiedniego, mam znaczek BMW i z tego powodu jestem bardzo happy
Mam nadzieję, że teraz już pójdzie jakoś i niebawem skończę ten model.
Dawno nic nie kleiłem, ponieważ dwa dni po moim ostatnim wpisie w relacji na świecie pojawił się oto taki model:
Dali mu na imię Kuba (nie Jakub )
Ten oto model na tyle zawrócił tatusiowi w głowie, że nie dawało się sklejać (nie mówiąc już o czasie i siłach).
Ostatnio jednak nie mogłem już wytrzymać i musiałem kontynuować sklejanie mimo padania na przysłowiowy ryj (ci co mają takie modele jak mój Kuba wiedzą o co chodzi ).
Niestety nie był to dobry pomysł bo ze zmęczenia popełniałem masę błędów, nie będę ich wymieniał bo po co, są i już. Na zdjęciach tego nie widać ale za to widać to czego w rzeczywistości nie widać , taka przewrotność losu.
Na razie retusz szczątkowy, przed lakierowaniem będę poprawiał.
Dzięki jednemu użytkownikowi forum sąsiedniego, mam znaczek BMW i z tego powodu jestem bardzo happy
Mam nadzieję, że teraz już pójdzie jakoś i niebawem skończę ten model.
Pozdrawiam,
Wookie
Wookie
Bardzo zacnie Pnie kolego. Bardzo zacnie.
Co mógłbym zasugerować co do obróbki zdjęć (bo sądząć po przeostrzeniu, pewnie w jakimś programie je obrabiasz), to właśnie ograniczenie wyostrzenia do 10-20% max w stosunku do oryginału i lepiej byłoby żeby zdjęcia nie były tak prześwietlone. Poeksperymentuj z suwakami jasności-kontrastu, nasycenia, krzywych i poziomów kolorów. Delikatne ruchy w tych polach potrafią bardzo pomóc, ale ważne też by nie przesadzić.
Jak chcesz to mogę podpowiedzieć więcej na PW, ale w zależności jakiego programu używasz.
Co mógłbym zasugerować co do obróbki zdjęć (bo sądząć po przeostrzeniu, pewnie w jakimś programie je obrabiasz), to właśnie ograniczenie wyostrzenia do 10-20% max w stosunku do oryginału i lepiej byłoby żeby zdjęcia nie były tak prześwietlone. Poeksperymentuj z suwakami jasności-kontrastu, nasycenia, krzywych i poziomów kolorów. Delikatne ruchy w tych polach potrafią bardzo pomóc, ale ważne też by nie przesadzić.
Jak chcesz to mogę podpowiedzieć więcej na PW, ale w zależności jakiego programu używasz.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Chwilę zajęła mi obróbak w GIMP'ie.
Podkręciłem krzywe kolorów, odcień i nasycenie poszczególnych barw by zbiliżyć je do barw wycinanki, zmniejszyłem nieco jasność. Moim zdaniem wygląda nico lepiej
Co Ty na to?
Podkręciłem krzywe kolorów, odcień i nasycenie poszczególnych barw by zbiliżyć je do barw wycinanki, zmniejszyłem nieco jasność. Moim zdaniem wygląda nico lepiej
Co Ty na to?
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD