[R] Rosyjski samochód pancerny.
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witam, bardzo dawno nic nie pisałem i zapewne niektórzy już stwierdzili, że wymiękłem i przestałem lepić. Ale ja jestem uparty i powolutku brnę do przodu.
A oto i moje ostatnie osiągnięcia, pierwszy raz kleiłem taki silnik, poza tym jak skończę całe podwozie to wszystko zostanie poprawione pod względem malowania.
Silniczek wstawiony do ramy prezentuje się całkiem nieźle, brakuje jeszcze kilku elementów, ale są to rzeczy, o które boję się że je pourywam.
Najważniejsze jest, że prace wciąż trwają.
A oto i moje ostatnie osiągnięcia, pierwszy raz kleiłem taki silnik, poza tym jak skończę całe podwozie to wszystko zostanie poprawione pod względem malowania.
Silniczek wstawiony do ramy prezentuje się całkiem nieźle, brakuje jeszcze kilku elementów, ale są to rzeczy, o które boję się że je pourywam.
Najważniejsze jest, że prace wciąż trwają.
- grzegorzsiergiej
- Posty: 9
- Rejestracja: pt lis 23 2012, 3:22
Drodzy koledzy i koleżanki, proszę o pomoc. Pierwszy raz wykonuję model samochodu. Z racji powyższego także pierwszy raz wykonuję opony. I tutaj mam problem nie bardzo wiem jak zrobić wyoblenie na takiej oponie. Wiem, że należy kształtować na gumce do mazania przy pomocy jakiegoś okrągłego narzędzia, ale niestety ni pierona mi to nie wychodzi. Wyoblanie należy wykonywać przed sklejeniem opony czy już po sklejeniu. O ile ze środkiem koła nie mam problemu, pomimo że koła są szprychowe o tyle z oponami to normalnie masakra. nie mam pojęcia jak to zrobić żeby ładnie wyglądało. Jak tak dalej pójdzie to na końcu jak zrobię model postawię go na pustakach i podpiszę że koła ukradli
Ja osobiście jak sklejam opony, to najpierw robię wyoblenie a potem sklejam ten rogal, i przyklejam do krążka który jest "wręgą" opony. Nie wiem co sprawia trudność? Cały bok trzeba wyoblić, żeby przypominał oponę i już, a z tego co wiem to bandaża opony raczej się nie wyobla. W WSK nawijałem dodatkowe paski z cienkiego papieru, nasączałem BGC i szlifowałem, więc ten kształt był mniej kanciasty, bardziej zbliżony do opony motocyklowej. A z kolei w Krazie, mimo że bandaż był płaski, to na to szedł gruby bieżnik, który po oszlifowaniu optycznie wyoblił opony i zlagodził nieco krawędzie.
No też zrobiłem to w takiej kolejności, w tym przypadku praktyka jest bardzo ważna. Pierwsza obręcz wyszła mi makabrycznie, zresztą tak jak druga i trzecia, czwarta już jako tako, a dziesiąta już całkiem znośnie . Spodobało mi się klejenie pojazdów więc następny będzie Sd.Kfz.250, w sumie są w nim tylko dwa kółka ale myślę, że już mi wyjdą lepiej. Jak skończę całe kółka to wrzucę fotki.
No ten Twój motór to coś pięknego. Ja czekam aż będę miał odpowiednio dużo umiejętności żeby zrobić to: http://www.papermodels.pl/index.php?topic=10745.0
A co do Sd.Kfz.250 są dwa koła pneumatyczne, reszta to stalówki, więc nie będzie tyle wyoblania.
A co do Sd.Kfz.250 są dwa koła pneumatyczne, reszta to stalówki, więc nie będzie tyle wyoblania.
Motór mógłby być lepszy przyznam szczerze, wiele elementów się uszkodziło ze względu na baaaaardzo długi czas budowy, wynikający z życiowych piorytetów, do których modelarstwo musiało się dostosować, więc ogólnie wygląda gorzej niż na poczatku . Natomiast link który podesłałeś, to projekt tego samego autora co WSK i SHL, i nie ukrywam że, liczę bardzo na to że będzie skończony i wydany . Gdzieś tam w nieokreślonej przyszłości, będę chciał skleić SHL, ale na razie mam masę innych projektów, które czekają w kolejce tak dlugo jak ludzie po mięso za PRL . Pozdrawiam.