Ależ oczywiście Laszlik, masz rację.
Cóż, coś za coś. Założeniem jest, aby podstawka była jak najmniejsza ale nie do przesady.
Wydaje mi się jednak, że podczas wojny było tak wiele starć i tak wiele dziwnych przypadków przelatywania obok siebie skrzydło w skrzydło, niemal otarć (sam czytałem o kilku), czy dostania się w obłok wybuchowo-odłamkowy przeciwnika, że powiedzmy, iż to jest ten właśnie dziwny i rzadki przypadek.
Zakładam, realizując projekty, że takich przypadków, z konieczności, będzie więcej
Spitfire Mk Vb 1:33 A. Haliński 1/2005 - pierwszy w duecie
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
To moze zamiast sceny poscigu w plaszczyznie poziomej, moznaby pomyslec o dioramie przedstawiajacej walke w manewrze pionowym, tzn jeden z samolotow zadziera do gory, podczas gdy drugi nadlatuje z gory w locie odwroconym oddajac serie przecinajaca tor lotu przeciwnika.
Taka scenke moznaby umiescic na podstawce ktorej powierzchnia w rzucie z gory bylaby stosunkowo niewielka, tylko trzebaby pomyslec o sensownych wysiegnikach do zamocowania modeli.
Tak sobie mysle o czyms takim. Nie zebym wjezdzal Ci na ambicje, ale kto jak nie Ty?
Ponizej wstawiam link do starenkiego juz filmiku, ktory raz na jakis czas wciaz lubie ogladnac, jako zapalony Sturmowikowiec.
Moze Cie nieco zainspiruje
https://www.youtube.com/watch?v=w-t0KZSESXM
A moznaby tez pomyslec o pojedynku na kursie kolizyjnym z wyminieciem w ostatniej chwili. Jeden w gore w lewo, drugi lotem juz odwrocony w dol w prawo... Tez niezle by to wygladalo.
Caly czas placze mi sie zeby jeden byl w locie odwroconym, bo doda to duzo dynamiki do tej scenki.
Jako adwersarza tego Spita widze Fw-190 A4 od Hala. Trzymam kciuki
Taka scenke moznaby umiescic na podstawce ktorej powierzchnia w rzucie z gory bylaby stosunkowo niewielka, tylko trzebaby pomyslec o sensownych wysiegnikach do zamocowania modeli.
Tak sobie mysle o czyms takim. Nie zebym wjezdzal Ci na ambicje, ale kto jak nie Ty?
Ponizej wstawiam link do starenkiego juz filmiku, ktory raz na jakis czas wciaz lubie ogladnac, jako zapalony Sturmowikowiec.
Moze Cie nieco zainspiruje
https://www.youtube.com/watch?v=w-t0KZSESXM
A moznaby tez pomyslec o pojedynku na kursie kolizyjnym z wyminieciem w ostatniej chwili. Jeden w gore w lewo, drugi lotem juz odwrocony w dol w prawo... Tez niezle by to wygladalo.
Caly czas placze mi sie zeby jeden byl w locie odwroconym, bo doda to duzo dynamiki do tej scenki.
Jako adwersarza tego Spita widze Fw-190 A4 od Hala. Trzymam kciuki
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
No to poszybowałeś bracie
Z drugą latałką w nad pierwszą lub w ukłądzie pętli – fajny pomysł ale wówczas gablotka spęcznieje w górę.
Na razie spróbuję wykonać jeden zestaw tak jak zaplanowałem, choć - jak twierdzisz - mało to jest realny przypadek (tu jednak bym nie był zgodny).
Przede mną wiele układów, a każdy będzie inny, aby nudno nie było i nie wykluczone, że "sopklatka" w pętli też się znajdzie.
Laszlik, coś tak czuję, że przymierzysz się do takowej dioramki...
Tymczasem kilku Was pytało w poczcie o umieszczenie podstawki w samolocie. Podaję więc fotkę od spodu:
Z drugą latałką w nad pierwszą lub w ukłądzie pętli – fajny pomysł ale wówczas gablotka spęcznieje w górę.
Na razie spróbuję wykonać jeden zestaw tak jak zaplanowałem, choć - jak twierdzisz - mało to jest realny przypadek (tu jednak bym nie był zgodny).
Przede mną wiele układów, a każdy będzie inny, aby nudno nie było i nie wykluczone, że "sopklatka" w pętli też się znajdzie.
Laszlik, coś tak czuję, że przymierzysz się do takowej dioramki...
Tymczasem kilku Was pytało w poczcie o umieszczenie podstawki w samolocie. Podaję więc fotkę od spodu:
Nie twierdze ze takie bliskie spotkania byly malo realne. Moze zle sie wyrazilem w poprzednim poscie. Oczywiscie w wirach walk zdarzalo sie wiele 'cudownych unikow' i musniec 'o wlos'. Byly takze napewno kolizje i wzajemne taranowanie sie z braku amunicji.
Tymczasem ja na razie nic takiego nie planuje i raczej pozostaje przy tym co usiluje kontynuowac. Mam nadzieje ze skoncze w ogole kiedys...
Dioramki w tym stylu to moze na emeryturze... jak dozyje.
Trzymam kciuki za projekt i obserwuje.
Tymczasem ja na razie nic takiego nie planuje i raczej pozostaje przy tym co usiluje kontynuowac. Mam nadzieje ze skoncze w ogole kiedys...
Dioramki w tym stylu to moze na emeryturze... jak dozyje.
Trzymam kciuki za projekt i obserwuje.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD