[R/G] Panzertriebwagen 16 – GPM+DeltaTe – 1:45

[Viking_BB]

Obicia po raz pierwszy robiłem tą techniką. W zasadzie jest prosta, ale pochłania sporo czasu. Obicia są malowane, choć rozważałem użycie płynu do cheapingu, porzuciłem tę ideę. metoda jest w zasadzie banalnie prosta. Najpierw maluje się jaśniejsze otarcia farby kolorem jaśniejszy niż kolor rozjaśnień na modelu. Ja rozjaśniałem "Dunkelgelb" kolorem piaskowym. Robimy plamki i kreseczki drobnym pędzelkiem oraz przykładaną gąbką. Potem kolorem staliwa (dark iron) robimy plamki ciapki i kreseczki właśnie w środku tych jasnych uprzednio namalowanych ciapek tak, aby ciut jasnego wyzierało spod koloru żelaza. Kolor żelaza to też akryl (Vallejo – jak reszta farb na modelu). Tamiya ma fajną emalię "dark iron", ale ja zamierzam użyć emaliowych washy, zatem postanowiłem zrobić akrylowy kolor samodzielnie: 1 kropla black metallic, 2 krople dunkelbrown i 1 kropla schokobrown – wszystkie z gamy Vallejo air. Na koniec w miejscach, gdzie pancerz jest często ocierany (np gdzie załoga włazi po stopniach) suchym pędzlem naniosłem nieco metalizera w kolorze "polished steel" z zestawy Vallejo train. I to tyle

[Viking_BB]

Model już wymalowany i w zasadzie skończony. Efekt prawie 60 godzin pracy malarskiej widać poniżej.


Teraz czeka na dioramkę z załogą, zatem na końcową galerię przyjdzie jeszcze trochę poczekać.


Po więcej zdjęć i szczegóły moich zabaw malarskich zapraszam na kartonową kolej

[klint]

No powiem ze wyglada superowo, a figurki dodaja uroku jak w realu.

[Heinrich Kosmala]

Przyłączam się do gratulacji, całość wygląda wspaniale!

[mkraskow]

Dzięki za Twój recept na łedering, jestem na etapie kolekcjonowania takich opisów. Istnieje stereotyp - nie całkiem bezzasadny - że kartonowcy traktują ten temat trochę po macoszemu bo czują że już dość się narobili (tam gdzie plastikowcy zaczynają, tam my na pozór zbliżamy się do końca). Tym bardziej gratuluję bezkompromisowego podejścia.

Pozdrawiam

[Viking_BB]

Dzięki Panowie za miłe słowa. Mam wrażenie, że z dioramką będzie się podobać jeszcze bardziej. Już się zabrałem za struganie podkładów. Jako, że model długi to torowiska trochę trzeba "namozolić".

[Viking_BB]

Powoli powstaje dioramka do mojego "pancura"




Po szczegóły zapraszam na kartonową kolej

[Halicz]

Jestem pod wrażeniem, tylko nie schrzań podstawki !
W czasie wojny a i dziś tor z uporkiem leży przeważnie na piasku, jeśli szuter to z piaskiem i nie tak równiutko !!
Brudny piasek musi być, i trawka i wskaźnik W4 :-)
Czekam na efekt końcowy :-)

[Viking_BB]

Nad piaskiem rozmyślałem, i muszę to "ogadać" z gośćmi od makiet w mojej okolicy, żeby wybrać dobrą podsypkę. Na całość jeszcze przyjdzie trochę kurzu z suchych pigmentów. Myślałem nad jakimś chaszczem w okolicach kozła oporowego... jakaś malina, albo jeżyna.
Tak, czy owak jest to pierwsza moja podstawka, na której jest coś więcej niż tory i szuter.

A co do wskaźnika… myślałem o Wtz "koniec toru" – wykorzystam wskaźnik z pkp.repo

[draccus]

Model muszę przyznać arcykapitalny Bardzo podoba mi się jego malowanie.Musisz go kiedyś do Przeciszowa przywieźć co bym sobie z bliska obejrzał.