[R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Tez posiadam ten klej i uzywam od czasu do czasu. I rowniez uwazam ze to najlepszy na rynku klej do przezroczystycz elementow. Po posmarowaniu i przeschnieciu, element smarowany zachowuje sie jakby byl samoprzylepny. Nic nie wycieka, a jak juz zlapie to dosc mocno trzyma, bo robilem testy. Jezeli chodzi o ramki to mozna probowac butaprenem, ale przy drobnych czesciach typu szklo celownika, przezroczyste elementy przyklejane do innych przezroczystych, wspomniany przez Zbyszka klej, nie ma sobie rownych. Cena to ok 25zl, o ile dobrze pamietam, ale starczy go na dosc dlugo.
Ja uzywam do ramek tasmy dwustronnej, z tym, ze przed przyklejeniem ramki, cieniuje karton do polowy jego grubosci.
Powodzenia w dalszej pracy nad zero.
Ja uzywam do ramek tasmy dwustronnej, z tym, ze przed przyklejeniem ramki, cieniuje karton do polowy jego grubosci.
Powodzenia w dalszej pracy nad zero.
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Ha!
Dowiedziałem się nawet więcej, niż się spodziewałem. No i jestem nawet zadowolony, że odkryłem dla siebie na nowo Amerykę dochodząc do wniosku, żeby użyć do ramek po prostu butaprenu.
Dziękuję także za podsunięcie rozwiązań alternatywnych - pewnie przetestuję jeszcze w tym modelu.
laszlik: legendy o konieczności posmarowania butaprenem obydwóch łączonych powierzchni wzięły się od ludzi: a) ślepo wierzących w instrukcje obsługi, b) używających nowoczesnych, nieśmierdzących, unijnych, bezpiecznych "butaprenów". Sam wiem jak to działa bo sam kleję całe arkusze wręg na tekturę np. pattexem. On po prostu nie śmierdzi i przy pracach wielkopowierzchniowych jest to wygodne. Tylko, że cienka warstwa tego kleju położona na papier / tekturę jest natychmiast sucha... Przy precyzyjnej pracy jesteśmy niestety cały czas zmuszeni do wdychania toluenu, acetonu i benzyn lekkich )
A i jestem lekko zażenowany zdjęciem na głównej. Uważam, że sterówka Grzegorza, albo gondole rowina są dużo ładniejsze.
Pozdrawiam!
Bes.
Dowiedziałem się nawet więcej, niż się spodziewałem. No i jestem nawet zadowolony, że odkryłem dla siebie na nowo Amerykę dochodząc do wniosku, żeby użyć do ramek po prostu butaprenu.
Dziękuję także za podsunięcie rozwiązań alternatywnych - pewnie przetestuję jeszcze w tym modelu.
laszlik: legendy o konieczności posmarowania butaprenem obydwóch łączonych powierzchni wzięły się od ludzi: a) ślepo wierzących w instrukcje obsługi, b) używających nowoczesnych, nieśmierdzących, unijnych, bezpiecznych "butaprenów". Sam wiem jak to działa bo sam kleję całe arkusze wręg na tekturę np. pattexem. On po prostu nie śmierdzi i przy pracach wielkopowierzchniowych jest to wygodne. Tylko, że cienka warstwa tego kleju położona na papier / tekturę jest natychmiast sucha... Przy precyzyjnej pracy jesteśmy niestety cały czas zmuszeni do wdychania toluenu, acetonu i benzyn lekkich )
A i jestem lekko zażenowany zdjęciem na głównej. Uważam, że sterówka Grzegorza, albo gondole rowina są dużo ładniejsze.
Pozdrawiam!
Bes.
Pzdr.
BES.
BES.
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Zgadzam się w 100% z punktem a) jak i b). I już wcześniej nawet do tego doszedłem.
Nie bądź zażenowany zdjęciem na głównej. To znaczy że ktoś Ci kibicuje i cieszy się że kleisz i pokazujesz. To nawet nie moja sprawka, tylko działania izby wyższej, więc tym bardziej powód do dumy.
Ja na przykład nigdy nie miałem zdjęcia z budowy modelu na głównej, także wiesz, szacuneczek nie?
Nie bądź zażenowany zdjęciem na głównej. To znaczy że ktoś Ci kibicuje i cieszy się że kleisz i pokazujesz. To nawet nie moja sprawka, tylko działania izby wyższej, więc tym bardziej powód do dumy.
Ja na przykład nigdy nie miałem zdjęcia z budowy modelu na głównej, także wiesz, szacuneczek nie?
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
No to dobra, już dobra.
Jest OK to kleję dalej.
Zamówiłem ten klej microscale, dziś rano kurier uroczyście wręczył mi paczuszkę z różnymi farbkami, pierdółkami i TYM klejem.
I co? I zapomniałem tego zabrać do domu jak wychodziłem z roboty, więc jest kontynuacja z zawierania bliższej znajomości z technikami butaprenowymi.
A szklarnia w tym samolocie jest niebagatelna:
Mam zdjęcie wiatrochronu z początku pracy, żeby nie było, że są potrzebne jakieś czary do połączenia go z odsuwaną częścią owiewki. Pasuje wszystko idealnie ;)
Część odsuwana jest w zasadzie tylko przyłożona na styk do wiatrochronu i delikatnie chwycone razem na dole punktowo. To pokazuje, że firmowe szkło, oprócz tego, że jest nieprzejrzyste i jakieś takie chropowate to kształt ma idealny do ramek.
Sorki za dużo zdjęć ale się nie mogłem zdecydować. Może to nie jest jeszcze poziom jakiego bym sobie życzył, ale jestem tak zupełnie prywatnie sam z siebie zadowolony.
Pozdrawiam i do następnego ;)
BES.
Jest OK to kleję dalej.
Zamówiłem ten klej microscale, dziś rano kurier uroczyście wręczył mi paczuszkę z różnymi farbkami, pierdółkami i TYM klejem.
I co? I zapomniałem tego zabrać do domu jak wychodziłem z roboty, więc jest kontynuacja z zawierania bliższej znajomości z technikami butaprenowymi.
A szklarnia w tym samolocie jest niebagatelna:
Mam zdjęcie wiatrochronu z początku pracy, żeby nie było, że są potrzebne jakieś czary do połączenia go z odsuwaną częścią owiewki. Pasuje wszystko idealnie ;)
Część odsuwana jest w zasadzie tylko przyłożona na styk do wiatrochronu i delikatnie chwycone razem na dole punktowo. To pokazuje, że firmowe szkło, oprócz tego, że jest nieprzejrzyste i jakieś takie chropowate to kształt ma idealny do ramek.
Sorki za dużo zdjęć ale się nie mogłem zdecydować. Może to nie jest jeszcze poziom jakiego bym sobie życzył, ale jestem tak zupełnie prywatnie sam z siebie zadowolony.
Pozdrawiam i do następnego ;)
BES.
Pzdr.
BES.
BES.
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Polakierowanie szyb połyskiem (emalia) zawsze poprawiało wygląd halowskich wytłoczek. Szkoda, że już od środka tego nie zrobisz.
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Podoba mi się Twoja praca. Bestialsko - na podstawie ostatnich Twoich podejść do modeli każdy powinien zrozumieć co znaczy dobrze opracowany model Zwłaszcza każdy "projektant" Potrafisz sklejać modele, gorzej jest z gniotami... Ale to tak masz nie tylko TY - ja również Nie okładka świadczy o modelu... ;)
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Fantastyczna robota!
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Przyglądam się, przyglądam... I jest dobrze. Szklarnia to dla mnie osobiście najtrudniejsza część modelu samolotu. A tu jest naprawdę ładnie wykonana.
Kibicuje dalej.
Kibicuje dalej.
- bestialsko
- Posty: 280
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 119
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Heej.
Mam ogonek, nie wiem dlaczego ale tempo spadło.
Ale najpierw:
@Sicore: Nie wiedziałem i nie planowałem. Czy jak zrobię to tylko od zewnątrz to nie narobię bigosu?
@Witek: Tak, ten model jest świetny. Ale sam nie wiem co sądzić o "gniotach" bo czasem w Internecie pojawiają się zdjęcia estetycznie sklejonych różnych wynalazków.
@Zbyszek: Nie do końca fantastyczna, vide prawy kadłubowy kaem.
@QN: Dziękuję. Ale czystość do poprawy - zadziory, paprochy itp. Bo stare chińskie przysłowie mówi: "In makro veritas".
Mimo dość pancernego szkieletu i bardzo małej tolerancji na błędy musiałem ciachać szkielet statecznika, żeby idealnie zgrać ster z końcem kadłuba. Wyszło spoko.
Natomiast wymordowałem oprofilowanie kadłub - statecznik. Zawiodła mnie wyobraźnia przestrzenna. Pogniecione elementy ratowałem metodą, którą sobie odkryłem jakiś czas temu do wytłaczania - na klocku styroduru. Trzeba dokładnie dobrać kształt narzędzia wytłaczającego! Styrodur najpierw jest miękki i ustępliwy a po paru ruchach przyjmuje kształt narzędzia i tworzy swego rodzaju kopyto.
Dorobiłem też światło pozycyjne na końcu kadłuba. Skomplikowana konstrukcja z kulki pochłaniającej wilgoć i folii z opakowania po jakimś kleju wytłaczanej na gorąco wykałaczką. I nic z tego gołym okiem nie widać. To chyba będzie jedyna rzecz ponad ten mój absolutny wycinankowy standard ;)
Pozdrówki
BES.
Mam ogonek, nie wiem dlaczego ale tempo spadło.
Ale najpierw:
@Sicore: Nie wiedziałem i nie planowałem. Czy jak zrobię to tylko od zewnątrz to nie narobię bigosu?
@Witek: Tak, ten model jest świetny. Ale sam nie wiem co sądzić o "gniotach" bo czasem w Internecie pojawiają się zdjęcia estetycznie sklejonych różnych wynalazków.
@Zbyszek: Nie do końca fantastyczna, vide prawy kadłubowy kaem.
@QN: Dziękuję. Ale czystość do poprawy - zadziory, paprochy itp. Bo stare chińskie przysłowie mówi: "In makro veritas".
Mimo dość pancernego szkieletu i bardzo małej tolerancji na błędy musiałem ciachać szkielet statecznika, żeby idealnie zgrać ster z końcem kadłuba. Wyszło spoko.
Natomiast wymordowałem oprofilowanie kadłub - statecznik. Zawiodła mnie wyobraźnia przestrzenna. Pogniecione elementy ratowałem metodą, którą sobie odkryłem jakiś czas temu do wytłaczania - na klocku styroduru. Trzeba dokładnie dobrać kształt narzędzia wytłaczającego! Styrodur najpierw jest miękki i ustępliwy a po paru ruchach przyjmuje kształt narzędzia i tworzy swego rodzaju kopyto.
Dorobiłem też światło pozycyjne na końcu kadłuba. Skomplikowana konstrukcja z kulki pochłaniającej wilgoć i folii z opakowania po jakimś kleju wytłaczanej na gorąco wykałaczką. I nic z tego gołym okiem nie widać. To chyba będzie jedyna rzecz ponad ten mój absolutny wycinankowy standard ;)
Pozdrówki
BES.
Pzdr.
BES.
BES.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2212
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R] Myśliwiec Pokładowy Marynarki Typ 0. Kartonowy Arsenał 1/33
Fantastycznie! Poza „wszystkim“ urzeka mnie czystość klejenia – tzn. żadne widoczne popaprania klejem. Czy to przede wszystkim sprawa „właściwego kleju” czy też techniki klejenia, tzn. doświadczenia i spokojnych rąk?