[R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
I gitara . A jak przedłużyłeś ? Dolepiłeś pasek do krawędzi spływu czy to nowe skrzydło ?
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Ale tam nic nie trzeba przedłużać. Ono takie jest. Pasek odcinanej lotki z góry jest węższy niż pasek lotki odcinanej z dołu. Wrzuciłem ostatnie foto żeby to wyraźnie pokazać. Na drugim zdjęciu w pierwszym wpisie widać skrzydło z nie odciętymi jeszcze lotkami. Są one w widoku z góry różnej szerokości (góra w stosunku do dołu) tak jak powinny być.
Tylko zamknięcie skrzydła na spływie jest zaprojektowane jako pionowe a wg oryginalnej oryginalności winno być pod kątem. Takie uproszczenie. Uproszczenie to powoduje szparę na dolnej powierzchni między skrzydłem a lotką uformowaną w wydłużoną kroplę, którą to szparę łaskawi byliście mi słusznie wytknąć
Spróbuję zaradzić tej szparze formując lotkę "w trójkąt". Co nastąpi niezwłocznie po doręczeniu nowej wycinanki.
Wg mnie:
Oczywiście ten element zamykający w wycinance jest za wąski i jego kształt nie pasuje do otworu który ma zamknąć, ale to zupełnie inna sprawa.
Tylko zamknięcie skrzydła na spływie jest zaprojektowane jako pionowe a wg oryginalnej oryginalności winno być pod kątem. Takie uproszczenie. Uproszczenie to powoduje szparę na dolnej powierzchni między skrzydłem a lotką uformowaną w wydłużoną kroplę, którą to szparę łaskawi byliście mi słusznie wytknąć
Spróbuję zaradzić tej szparze formując lotkę "w trójkąt". Co nastąpi niezwłocznie po doręczeniu nowej wycinanki.
Wg mnie:
Oczywiście ten element zamykający w wycinance jest za wąski i jego kształt nie pasuje do otworu który ma zamknąć, ale to zupełnie inna sprawa.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Grzegorz, jeżeli Taśma Tamiyi odrywa druk to spróbuj użyć zwyklej taśmy izolacyjnej eklektycznej do kupienia w każdym sklepie typu castorama czy leroy. Ja właśnie takiej używam i nawet bez osłabiania i nie zdążyło mi się aby oderwała druk czy farbę. dodatkowo jest elastyczna. Przetestowałem przy maskowaniu FW-190. Ty chyba używasz tej taśmy do pasowania elementów przed sklejeniem? Ja w zasadzie przymierzam na sucho, ale jak kleję papier klejem kontaktowym do plastiku co pozwala mi na pełną kontrole podczas klejenia.
A co do tych lotek to w zasadzie powinno to tak wyglądać dla profili niesymetrycznych.
Zwróć uwagę że oś obrotu lotki jest w dolnej części, co powoduje że gdyby w płacie była taka linia prosta jak w twoim rysunku to lotka przy wychylaniu w dół uderzała by o tę linie. dlatego kształt lotki z twojego rysunku ok, ale w płacie musi być takie wcięcie.
Ja osobiście jako sędziowałem kiedyś to zwracałem uwagę na właściwe położenie lotek jeżeli modelarz zdecyduje się je zrobić jako wychylone. Dodatkowo patrzę wtedy na położenie drążka sterowniczego, a zdążało się że widziałem takie kwiatki że drążek był jak dla obrotu w prawo, a lotki jak dla obrotu w lewo.
PS. Podziwiam twoje relacje za czystość klejenia i tempo prac. Też sobie skleję taki model w standardzie jak skończę FW.
A co do tych lotek to w zasadzie powinno to tak wyglądać dla profili niesymetrycznych.
Zwróć uwagę że oś obrotu lotki jest w dolnej części, co powoduje że gdyby w płacie była taka linia prosta jak w twoim rysunku to lotka przy wychylaniu w dół uderzała by o tę linie. dlatego kształt lotki z twojego rysunku ok, ale w płacie musi być takie wcięcie.
Ja osobiście jako sędziowałem kiedyś to zwracałem uwagę na właściwe położenie lotek jeżeli modelarz zdecyduje się je zrobić jako wychylone. Dodatkowo patrzę wtedy na położenie drążka sterowniczego, a zdążało się że widziałem takie kwiatki że drążek był jak dla obrotu w prawo, a lotki jak dla obrotu w lewo.
PS. Podziwiam twoje relacje za czystość klejenia i tempo prac. Też sobie skleję taki model w standardzie jak skończę FW.
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
No to szykuje się niezła jazda jak Grzegorz weźmie sobie do serca uwagi Mateusza Element zamykający już nie płaski pod kątem ale wywinięty i ta oś obrotu przesunięta bliżej środka lotki. Grzegorz sobie poradzi to pewne ale jak tak przy każdym elemencie modelu trzeba będzie przerabiać to chyba będzie musiał zamówić trzecią wycinankę .
No niestety Grzesiu, wymagania w stosunku do Mistrza rosną i samo czyste i precyzyjne sklejenie wg. instrukcji ludziskom nie wystarcza . Czas na model tuningowany
No niestety Grzesiu, wymagania w stosunku do Mistrza rosną i samo czyste i precyzyjne sklejenie wg. instrukcji ludziskom nie wystarcza . Czas na model tuningowany
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Mateusz oczywiście masz słuszność. Mój odręczny szkic, inspirowany mocno Picassem, to tylko poglądowy schemat, bez uwzględniania takiego niuansu jak wklęsło-wypukłe zakończenie skrzydła, żeby lotka mogła się ruszać.
Dobrze, że zwracasz uwagę na takie detale. Wartościowe wyjaśnienie tematu.
Ostrożnie popróbowałem osłabioną taśmą tamiji i obyło się bez strat. Taśmy używam do przymiarek, bo czasem przydałoby się osiem rąk
Taśma izolacyjna kojarzy mi się z kleistą mazią, która papla wszystko wokół ale nie próbowałem. Zapewne materiały się zmieniają, trzeba będzie spróbować.
Z lotkami się pobawię, bo to widoczny element, ale nie, nie będę robił z tego "repliki". Z całym szacunkiem dla wycinanki, która jest ładna wg mnie, jest to model na pewnym, przyjętym poziomie uproszczenia. Takie zabawy z przeróbkami wymagałyby tak naprawdę odpodstawnego wykonywania elementów. To zawsze jest dylemat na ile ingerować w produkt. W sumie jak się chce zbudować coś na wypasie to albo się bierze za wypaśny model, albo robi go samemu od początku do końca.
Czekając na nowe lotki zacząłem segment z kabiną i już jest więcej wątpliwości niż odpowiedzi co do jej wyposażenia . Np. na ile przy prototypie można posłużyć się elementami wyposażenia seryjnej siódemki? Jak ma wyglądać wręga za fotelem, czy robić charakterystyczne wzmocnienia boczne, czy skorzystać z przewidzianej w modelu podłogi czy ją zmienić i jak? Itd. Itp.
Dobrze, że zwracasz uwagę na takie detale. Wartościowe wyjaśnienie tematu.
Ostrożnie popróbowałem osłabioną taśmą tamiji i obyło się bez strat. Taśmy używam do przymiarek, bo czasem przydałoby się osiem rąk
Taśma izolacyjna kojarzy mi się z kleistą mazią, która papla wszystko wokół ale nie próbowałem. Zapewne materiały się zmieniają, trzeba będzie spróbować.
jhradca pisze: czw lis 26 2020, 11:04 ale jak tak przy każdym elemencie modelu trzeba będzie przerabiać to chyba będzie musiał zamówić trzecią wycinankę
Z lotkami się pobawię, bo to widoczny element, ale nie, nie będę robił z tego "repliki". Z całym szacunkiem dla wycinanki, która jest ładna wg mnie, jest to model na pewnym, przyjętym poziomie uproszczenia. Takie zabawy z przeróbkami wymagałyby tak naprawdę odpodstawnego wykonywania elementów. To zawsze jest dylemat na ile ingerować w produkt. W sumie jak się chce zbudować coś na wypasie to albo się bierze za wypaśny model, albo robi go samemu od początku do końca.
Czekając na nowe lotki zacząłem segment z kabiną i już jest więcej wątpliwości niż odpowiedzi co do jej wyposażenia . Np. na ile przy prototypie można posłużyć się elementami wyposażenia seryjnej siódemki? Jak ma wyglądać wręga za fotelem, czy robić charakterystyczne wzmocnienia boczne, czy skorzystać z przewidzianej w modelu podłogi czy ją zmienić i jak? Itd. Itp.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Ja osobiście chciałbym zobaczyć jak to przerabiasz ale moim zdaniem to jak sam wspomniałeś aby zrobić wypaśny model trzeba by zacząć od opracowania nie tyle lepszego (bo to jest sprawa względna) ale opracowanego w zdetalizowany a nie uproszczony sposób albo zrobić praktycznie od nowa. Przeróbki pod presją zgodności z oryginałem i do tego ze standardowym sposobem wykonania zabiorą 10 razy więcej czasu, którego chyba nie masz w nadmiarze. Skoro model zauroczył Cię owiewkami cylindrów zrób go bez totalnych przeróbek a co najwyżej z poprawkami co większych i widocznych baboli jak poprzednie albo robótka ala Mateusz. Odlewanie elementów i plastik masz obcykany nie wiem tylko czy akurat ten model jest do tego najlepszy.
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Korzystając z okazji, że jest już nowa relacja podpytam jak sprawdził się UHU extra gel, pytam, bo oczywiście nagle okazało się, że również jest mi niezbędny do życia taki klej .
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Sprawdził się extra. Mocna, zupełnie bezbarwna spoina. Praktycznie nie nitkuje. Smarowanie jednej powierzchni. Spokojnie do 30 sekund na korekty. Wszystko można należycie ustawić. Mogę spokojnie polecić.
Teraz wprawdzie nieco już chyba stary mi się trafił, bo nawet nie żel, a galareta , ale spoko.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] PZL P.7/I (1/33 Modelarstwo Kartonowe (Proarte))
Tego drugiego nie widziałem, ale w sumie nic nowego.
Dziękuję jednak za wsparcie.
Coś tam sobie dłubie w kadłubie
Warto chomikować ścinki, szczególnie zadrukowane metalikiem. Mogą się przydać w każdej chwili
Dziękuję jednak za wsparcie.
Coś tam sobie dłubie w kadłubie
Warto chomikować ścinki, szczególnie zadrukowane metalikiem. Mogą się przydać w każdej chwili
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD